Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> kastracja Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 16, 17, 18  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 9:55, 17 Paź 2010
julka1
Gość
 





Nie wiem jak to bedzie wygladalo u ciebie. Mozliwe, ze np. nie dostaniesz kubraczka. Z tego co wiem to nie wszyscy weterynarze daja. Z antybiotykiem to tez moze byc roznie, mozesz np. dostac w tabletkach. Jak dostalam w plynie w strzkawce. Wlewalam do kieliszka, pobieralam dawke i do buzki uszaka. Srodki przeciwbolowe mialam w tabletkach. Wlewalam troche wody do kieliszka, rozpuszczalam tabletke i znowu do buzki uszaka. Przez pierwsze dni na pewno bedzie osowiala, bo jednak jest to dosc powazny zabieg i uszolka bedzie bolec. U mnie byly najgorsze dwie doby. Mala w ogole nie jadla, a wiedzialam, ze nie moze miec ustych jelit. Nie wiedzialam co robic i czy dlugo tak jeszcze nie bedzie jesc. Ze zmartwienia prawie po scianach chodzilam, ale na szczescie bylo coraz lepiej.
Pisz jak tam sie mala czuje po zabiegu.
PostWysłany: Nie 10:35, 17 Paź 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Jadę jutro zawieźć uszolki na kastrację. Byłam wczoraj u weterynarza, by zapytać, jak je przygotować na zabieg i on kazał mi je nakarmić ostatni raz dziś wieczorem. U niego mam z nimi być dopiero o 8 rano jutro. Wydaje mi się, że czytałam na forum ( ale nie mogę tego znaleźć, więc nie jestem pewna), że jednak je karmił przed operacją. I mamy dylemat - nie chcę postępować wbrew temu, co powiedział weterynarz, przeca się zna, ale nie chcę też zostawiać maluszków głodnych, moje uszaki wciąż sianko podskubują, czytałam też, że głód jest szkodliwy dla króliczego zdrowia. A jak było u Was? Karmiłyście króliczki przed operacja?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:01, 17 Paź 2010
julka1
Gość
 





Tu chodzi o nazwe to "ciezkostrawne" jedzenie typu granulat, warzywa. Zostaw sianko i wode na noc. Glodne nie beda. Kroliczki jak sa glodne to sianko wcinaja, dlatego musza je miec przez caly czas.
PostWysłany: Nie 17:09, 17 Paź 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





U mnie weterynarz tez mowil zeby dac Leonowi normalnie jesc - i normalnie jadl dzien przed zabiegiem a noca dostawal wode i sanko i rano juz nic. O 10 zostawilam go u weta a odebralam o 14
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:40, 17 Paź 2010
fifi NIDERLANDZKI
 
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cork Irlandia
Płeć: K





ja z tego co czytalam to przed zabiegiem powinno sie dawac tylko sianko i wode ale widze ze zdania sa podzielone.jak wysterylizuje fifi to napisze co i jak jeszcze raz dziekuje za rady:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:14, 17 Paź 2010
Gizi
 
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo
Płeć: K





Ja normalnie mogłam nakarmić Gimi przed i po zabiegu
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 7:11, 18 Paź 2010
julka1
Gość
 





Chyba zle mnie zrozumialyscie. W dzien przed zabiegiem normalnie podawac jedzenie, jak w kazdy inny dzien. Na noc zostawic samo sianko i wode, zeby uszolek strawil ciezszy pokarm.
Dokladnie tak jak nellciaa napisala i tez o to mi chodzilo Smile
PostWysłany: Pon 15:40, 18 Paź 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Moje maluchy już w domu po kastracji. Alfik czuje się znakomicie, je, bobkuje, tylko nie biega jak zwykle. O Kubę natomiast się martwimy, nie chce jeść, siedzi osowiały;/ Jak nic się nie zmieni, pojadę z nim wieczorem do weterynarza. Martwię się...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:54, 18 Paź 2010
julka1
Gość
 





Mysle, ze musi dojsc do siebie. Moja mala tez byla osowiala i to przez kilka dni. Do tego 2 dni w ogole nie chciala jesc. Wydaje mi sie, ze powinnas dac mu troche czasu na dojscie do siebie.
PostWysłany: Pon 16:24, 18 Paź 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Może masz rację, że mnie straszna panikara. Kiedy wypuściłam Kubunię z klatki to odmulił trochę, zaczął biegać, ale ale nie je. A Alf jest jako nowonarodzony, tylko psoty mu w łebku:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:47, 18 Paź 2010
julka1
Gość
 





Uwazaj tylko, zeby w czasie "szalenstw" sobie szwowo nie porozrywaly.
PostWysłany: Wto 6:53, 19 Paź 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Kubek nie chce jeść, wczoraj poskubał sianka, a dziś już nic, siedzi pod stołem i nic. Po 12 pojadę do weterynarza. Karmić ze strzykawki się nie daje, wyrywa się, całą twarz mam podrapaną, nie wiecie, jak ja ja się denerwuję o niego...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 7:30, 19 Paź 2010
julka1
Gość
 





Spokojnie. Bedzie ok. Jesli wizyta u weta cie uspokoi i dobrze robisz, ze idziesz. Daj znac co wet powiedzial.
PostWysłany: Wto 8:17, 19 Paź 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Lila, u mnie Leon zaczal jesc dopiero dobe po zabiegu i to doslownie troche bo samo siano tylko wcinal, nic innego nie chcial
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:57, 19 Paź 2010
Gizi
 
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo
Płeć: K





Dokładnie to normalne że nie mają apetytu po takim zabiegu. Ja jednak nie wypuszczała bym ich przez jakiś czas z klatki gdyż wszystko jest jeszcze bardzo świeże i tak jak pisała julka1 żeby sobie tam nic nie naciągnęły
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:12, 19 Paź 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Ja wypuszczam, Kuba codziennie po domu biegał i wczoraj odmulił dopiero poza klatką. Wypuściłam go, bo i tak nie ma ochoty na hasanie, a lepiej się czuje na kocyku, na którym sypia od roku niż w obcej dla niego klatce. A myślę, że komfort psychiczny uszaka jest ważny. Byłam u weterynarza, obejrzał Kubę i powiedział to, co Wy - że nie ma powodu do niepokoju, jest oszołomiony i zbolały - no i rzecz jasna wkurzony na mnie i narzeczonego.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:31, 19 Paź 2010
tmm03033
Gość
 





Tak jak przypuszczalam ale jak siebie znam tez bym do weta po potwierdzenie pojechala Very Happy
PostWysłany: Wto 15:05, 19 Paź 2010
Gizi
 
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo
Płeć: K





A dostałaś leki przeciwbólowe i antybiotyk do domu??
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:19, 19 Paź 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





nie, nie dostałam do domu, dziś je na antybiotyk zawiozłam o 12 do weterynarza
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:24, 19 Paź 2010
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





Po co te antybiotyki po zabiegu?
Pytam serio, wydawało mi się, że antybiotyki się podaje w razie problemów.
Kastrowałam dwa koty, żaden nie miał żadnych antybiotyków po zabiegu.
Czym się różni więc to, że aż antybiotyki?
Zobacz profil autora
kastracja
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 12 z 18  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 16, 17, 18  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin