Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> kastracja Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 16, 17, 18  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Śro 19:52, 13 Paź 2010
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





nellciaa, zabieg kastracji nie jest zabiegiem szczególnym Smile
Nie musisz aż tak się martwić.
Moje kocury po kastracji w ogóle nie miały założonych szew (jakiś taki rodzaj nacinania, niewymagający...), także do rany miały jeszcze bardziej bezpośredni dostęp.
Naprawdę, skoro minęła już doba, nie musisz się tak martwić Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:03, 14 Paź 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





planowałam kastracje potworków na grudzień, ale ostatecznie jadę z nimi w przyszły poniedziałek, już dziś po umówieniu wizyty zaczęłam się denerwować;/ trzymajcie w poniedziałek kciuki za Kubusia i Alfusia - i za mój stan psychiczny
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:50, 14 Paź 2010
julka1
Gość
 





bedzie ok Smile no i pisz jak sie maluszki czuja po zabiegu
PostWysłany: Czw 14:16, 14 Paź 2010
tmm03033
Gość
 





Lilla pisz na bierzaco co z maluchami dobrze??
PostWysłany: Czw 14:53, 14 Paź 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





jasne! w imieniu swoim i futerek dziękuję za troskęSmile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:36, 15 Paź 2010
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





Mam pytanie, bo i ja za jakiś czas będę kastrować Lolka. Zresztą, dziś już je musiałam rozdzielić, bo mimo tego, że mają niecałe 3 miesiące, to Lolek coś za bardzo zaczął się interesować już Lilką Confused

Czy ktoś z Was kastrował królika u dr Piaseckiego we Wrocławiu?
Ile kosztuje u niego kastracja?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:12, 15 Paź 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





dase1987 a masz druga klatke? bo czeka Cie rozdzielenie kroliczkow do osiagniecia przez Lolka co najmniej 4,5 miesiaca zycia. Samce robia sie aktywne mniej wiecej ok 3,5 miesiaca zycia Smile nie wiem ile kosztuje kastracja u dr Piaseckiego ale z reguly rozbieznosc cen jest od ok 100-150 zl
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:18, 15 Paź 2010
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





Własnie tak mnie zaskoczył tym szybszym dojrzewaniem Smile że nie mam jeszcze drugiej klatki. Póki co jedno siedzi w klatce, drugie biega, i tak naprzemiennie co dwie godziny mniej więcej. Nie wiem co zrobię z nocą. Klatkę mogę kupić dopiero w przyszłym tyg, bo teraz jestem przed wypłatą :/

Gdzieś czytałam, że kastracja 250 zł - któryś wet tak zawołał komuś i zatkało mnie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:28, 15 Paź 2010
julka1
Gość
 





Za kastracje krolika to lekko przesadzona cena. Ja za sterylizacje placilam - jesli dobrze pamietam - jakies 120-130 zl.

Z tego co pamietam to przy kastrownaniu psow ceny maja dosc duza rozbieznosc, bo to zalezy od wielkosci psa.
PostWysłany: Pią 16:39, 15 Paź 2010
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





Ja za kastrację kotów płaciłam raz 150 zł a z drugim u innego 100 zł (ale tu trochę gorsze warunki były, bo kota zabierałam do domu zanim się wybudził), dlatego też wg mnie te 120 zł za królika to sporo Wink

Może jeszcze odezwie się ktoś,kto kastrował u dr Piaseckiego Smile

Jak rozumiem, kastracja najwcześniej przy 4 miesiącu?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:13, 15 Paź 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Ja płaciłam 100 zł razem z antybiotykami i srodkami przeciwbolowymi. Można teoretycznie wykastrowac królika kolo 4 miesiaca gdy krótko mowiac bedzie co wycinac - musza pojawic sie jadra. Zaleca sie jednak robic to po 5 miesiacu zycia. U mnie Leon zostal wykastrowany w wieku 4,5 miesiaca (przez miesiac maluchy zyly w osobnych klatkach no i teraz przez okres 6 tygodni po kastracji beda). Weterynarz wykonal kastracje ze wzgledu na kondycje wlasciwie obu uszolkow - po odseparowaniu byly krotko mowiac smutne i osowiale
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:29, 15 Paź 2010
julka1
Gość
 





dase1987 napisał:
...dlatego też wg mnie te 120 zł za królika to sporo Wink

mhhh...mozliwe, ze drozej niz u innych, ale za to mialam pewnosc, ze zabieg zostanie dobrze wykonany...bylam u weta polecanego przez SPK... Smile
ja z kolei w tej cenie mialam zabieg, leki przeciwbolwe, antybiotyk i kubraczek...dostalam tez sol fizjologiczna do zakrapiania oczu...
PostWysłany: Sob 19:19, 16 Paź 2010
fifi NIDERLANDZKI
 
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cork Irlandia
Płeć: K





ja mam pytanko:
jestem zdecydowana wysterylizowac moja fifi i wiem ze ten zabieg jest bardziej skomplikowany dla samiczek niz dla samcow i wlasnie tu mam pytanko -jak to jest juz po operacji ?? bo nie wiem na co mam sie przygotowac .
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:44, 16 Paź 2010
julka1
Gość
 





chodzi ci o zachowanie kroliczka? czy o jego sapomoczucie po operacji? czy moze o cos innego?
PostWysłany: Sob 19:48, 16 Paź 2010
fifi NIDERLANDZKI
 
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cork Irlandia
Płeć: K





chodzi mi o to jak sie kroliczek zachowuje po takim zabiegu jak dlugo dochodzi do siebie.czy podaje sie jakies tabletki po sterylizacji.Ogolem to chodzi mi o wszytsko np jesli kroliczek jest zszywany to czy nie ma niebezpieczenstwa ze sobie w domu ta rane otworzy ird .moze to i glupie ale zaczynam sie stresowac i mysles na co mam byc gotowa
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:02, 16 Paź 2010
julka1
Gość
 





Moge ci jedynie opowiedziec jak to u mnie wygladalo.
A wiec...
Fruzke zabralam do domu zaraz po zabiegu. Jeszcze nie wybudzila sie zupelnie jak juz siedziala w transporterze i jechala z powrotem do domu. Przez pierwsze 2 dni nie czula sie najlepiej. Siedziala skulona i lekko zgrzytala zabkami. Jednym slowem bolalo ja. Nieco ulgi dawaly jej srodki przeciwbolowe. Dostawala rowniez antybiotyk. Przez 2 dni zupelnie jesc nie chciala i prawie w ogole sie nie ruszala. Leki podawalam jej strzykawka - co bylo dla mnie dramatem, bo za nic ich nie chciala, a ja nie bardzo potrafilam jej podawac - ale jakos poszlo.
Juz dokladnie nie pamietam, ale wydaje mi sie, ze nie wypuszczalam jej z klatki przez 3 dni, bo balam sie, ze moze sobie szwy rozerwac. Poniewaz nie mam dywanow pod klatke kladlam jej recznik, zeby przy wskakiwaniu i wyskakiwaniu nie zrobila sobie krzywdy. Dla Fruzki dostalam kubraczek, zeby nie miala mozliwosci "grzebania" w szwach. Poniewaz nie miala szwow rozpuszczalnych po 1,5 tygodnia pojechalam na zdjecie szwow.
Aaaa i jeszcze przed operacja dostalam zalecenie, aby nie karmic jej granulatem i zeby byla na samej wodzie i sianku tzn. nie przez caly dzien tylko juz wieczorem poprzedzajacym dzien zabiegu.
PostWysłany: Sob 20:09, 16 Paź 2010
julka1
Gość
 





Tak teraz patrze na swoja galerie zdjec i z opisow wydaje mi sie, ze nawet jej z klatki nie wypuszczalam do czasu zdjecia szwow. W poniedzialek miala zabieg, a w srode w nastepnym tygodniu miala sciagane szwy. Taaaak....teraz sobie przypominam...z lekka naklamalam wczesniej piszac, ze 3 dni siedziala w klatce. Siedziala w niej tydzien i 3 dni, bo balam sie o szwy, zeby ich nie rozerwala wyskakujac z klatki i szalejac po panelach. A recznik to jej podkladalam jeszcze po zabiegu, jak juz miala sciagniete szwy, zeby na nowo przyzwyczaila sie do klatki wskakiwac.
PostWysłany: Sob 22:21, 16 Paź 2010
fifi NIDERLANDZKI
 
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cork Irlandia
Płeć: K





dziekuje za informacje -bardzo cenne dla mnie.
ja dzwonilam do wet i mi powiedziano ze fifi spedzi u nich noc po zabiegu.
no planuje w tym miesiacy zaniesc ja do wet ale nie powiem ze sie nie boje o nia bo wiem ze zawsze jest ryzyko tej operacji no i sam fakt ze pozniej tak cierpni ...ale wybieram (mam nadzieje) mniejsze zlo.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 8:14, 17 Paź 2010
julka1
Gość
 





Ja tez sie balam...i to strasznie. Tym bardziej, ze Fruzia to moj pierwszy krolasek i mialam ja dopiero miesiac jak oddalam na zabieg. W tym czasie moja wiedza o uszakach byla nie za wielka, wiec stresowalam sie przez to podwojnie, bo nie wiedzialam co mam robic jak nie chciala jesc. Nie wiedzialam co jest normalnych zachowaniem, a co nie itp.
PostWysłany: Nie 9:35, 17 Paź 2010
fifi NIDERLANDZKI
 
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cork Irlandia
Płeć: K





no fifi to tez moj 1 kroliczek ale mam ja juz 8 miesiecy ale w sprawie sterylizacji to jestem zielona ,jak chodzi o sposob odrzywiania to poczytalam sobie juz wczesniej na forum co i jak ale dopiero teraz sie dowiedzialam jak to szczególowo wyglada po operacji.domyslalam sie ze przez pierwdze pare dni bedzie siedziec osowialo ale np nie wiedzialam o tym kubraczku i antybiotykach podawanych strzykawka,jeszcze raz dziekkuje ze informacje .Sterylizacja mojej fifi bedzie mnie kosztowac 100 euro wiec mam nadzieje lekarze dadza z siebie wszytsko ( tak jak zawsze powinni).
Zobacz profil autora
kastracja
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 11 z 18  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 16, 17, 18  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin