Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> kastracja Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 16:36, 11 Lis 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Wiecie, co?
Za szybko się cieszyłam zmianą Marjaszka. Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:30, 19 Lis 2010
tmm03033
Gość
 





Baaaardzo prosze o trzymanie kciukow.
Przed chwila zostalam obsikana przez mojego krola, w akcie zemsty chwycilam za telefon i zamowilam czas u weta na kastracje.
We wtorek o 7 rano oddaje malego a wieczorem odbieram..
PostWysłany: Pią 17:12, 19 Lis 2010
julka1
Gość
 





No to sie maly doigral.
Trzymam kciuki za powodzenie zabiegu.
Daj znac jak sie czuje po...
PostWysłany: Pią 19:05, 19 Lis 2010
tmm03033
Gość
 





Oczywiscie Julcia ze dam, pewno bede panikowac i szukac dziury w calym.
PostWysłany: Pią 19:18, 19 Lis 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





A my będziemy panikować razem z Tobą, Tmm - parafrazując słowa piosenki Majki Jeżowskiej - "Wszystkie króliki nasze są..."! Będzie dobrze:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:29, 19 Lis 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Oj..
Też to przeżywałam..Rolling Eyes
Póki co daję radę. Ale może kiedyś też tak zrobię..
Ogólnie też trzymam kciuki. Będzie dobrze. ;]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:25, 19 Lis 2010
Dorcia
 
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





tmm na pewno będzie dobrze Smile
Może zaanonsuj, że nie życzys sobie zbyt blisko kaloryfera koło królika ? Ja bym tak zrobiła po ostatniej tragedii jednego podopiecznego forumowiczki.
Również trzymam kciuki we wtorek Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:45, 19 Lis 2010
julka1
Gość
 





tmm03033 napisał:
Oczywiscie Julcia ze dam, pewno bede panikowac i szukac dziury w calym.

Ojjj wiem cos na ten temat. Po sterylizacji fruzki malo po scianach nie chodzilam ze stresu.
PostWysłany: Pią 23:58, 19 Lis 2010
MiA__89
Gość
 





żegnajcie łaciate jajeczka ... Razz
PostWysłany: Wto 7:50, 23 Lis 2010
tmm03033
Gość
 





Stampe oddany, rozmawialam z pielegniarka i pytalam o opieke po zabiegu kastracji. Przeciwbolowych nie daja, do kontroli przyjsc nie trzeba Shocked boje sie coraz bardziej..
Dzieki za mile slowa otuchy szczegolnie tej jednej ktora mnie pocieszala przez ostatnie 2 dni <3
Odbieram go po 14 tak ze dam znac co u nas po zabiegu.
PostWysłany: Wto 7:57, 23 Lis 2010
julka1
Gość
 





Mhhhh przeciwbolowych nie daja? No i bez kontroli?
Ehhh...to naprawde dziwne, choc nie jest to odosobniony przypadek.
Daj znac jak sie maluch czuje...
PostWysłany: Wto 12:47, 23 Lis 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





trzymamy kciuki i na wieści czekamy!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:03, 23 Lis 2010
tmm03033
Gość
 





Maly w domu, otumaniony, ma problemy z rownowaga. Narazie nic nie jadl kusze go smakolykami ale nie moze chyba jesc, tylko wacha. Ciesze sie bo pare razy podszedl do poidelka i ciut wypil..
Jak po niego przyjechalam to sie bardzo trzasl pielegniarka mowila ze jest bardzo zestresowany i w domu do siebie dojdzie.
Ogolnie jest pod wplywem przeciwbolowych lekow ale lezy rozlozony na zabe to chyba dobrze prawda??
PostWysłany: Wto 16:10, 23 Lis 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Weterynarzem nie jestem, ale wydaje mi się, ze Stampuś zachowuje się dokładnie tak, jak w tej sytuacji powinien się zachowywać. Dobrze, ze leży "na żabę", znaczy, że przeciwbóle działają. I dobry znak, że pije! No to mi ulżyło, ze przywiozłaś malca do domu, nigdzie mu lepiej nie będzie. A Kuba zawsze się trzęsie u weta, chory czy zdrowy, chyba to dla niektórych uszu naturalne. Teraz trzymamy kciuki za to, żeby Stampuś szybko wrócił do formy i przesyłamy głaski, całusy na uszka i pozdrowienia dla OpiekunówSmileP.S. I pisz dalej, jak mały!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:34, 23 Lis 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





tmm jak troche sie napil to naprawde duzy plus Smile wahania rownowagi to normalne - Leon przez pierwsze dwie godziny byl skolowany a kolejne 4 odpoczywal, pod wieczor juz jadl pil i dobrze sie czul, ale nie martw sie jesli Stampe zacznie zyc pelnia sil dopiero jutro. Dzis moze byc obolaly
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:33, 23 Lis 2010
tmm03033
Gość
 





Siedzi skulony w kacie klatki i jest bardzo smutny. Nic nie jadl ale podalam mu picie w miseczce pod pysiol i to byl strzal w dziesiatke, byl baaardzo spragniony a chyba nie mial sily aby pic z poidelka. Nawet nie mial sily zeby wytrzec pysio po piciu, tak ze musialam go wytrzec. W klatce rozlozylam mu czyste reczniki i przykrylam go kocykiem. Dalej nic nie je. Szkoda mi go okropnie, siedze ciagle przy nim i go glaszcze zeby czul sie bezpiecznie a jemu sie tylko oczka zamykaja i drzemie sobie..
PostWysłany: Wto 17:40, 23 Lis 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Jak śpi, to dobrze, znaczy, że go nie boli. Otumaniony trochę będzie, jak to po znieczuleniu. Mam nadzieję, że jak najszybciej mu to puści. Ja Alfikowi po operacji dawałam papkę z warzyw, kiedy był słaby zaraz po zabiegu, warzyw ani sianka jeść nie chciał, ale tę papkę lizał. Dobrze, że pije! Trzymjcie się dzielnie Oboje!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:03, 23 Lis 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





tmm nie martw sie - zacznie jesc. Lepiej zostawic niedaleko niego sianko i moze jakies warzywko ktore lubi najbardziej. U mnie Leon mial sianko i troche marchewki ktora bardzo lubil. W miare niedaleko zeby mogl siegnac.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:45, 23 Lis 2010
julka1
Gość
 





nic sie nie matw...maly jest oszolomiony po zabiegu...niech sobie kima i sil naiera...jesc pewnie dzis nie bedzie...mozliwe, ze jutro zacznie...
moja mala - jak dobrze pamietam - 2 dni jesc nie chciala...
tak wiec nic sie nie martw...bedzie dobrze...
PostWysłany: Wto 20:07, 23 Lis 2010
tmm03033
Gość
 





Dziewczynki dzieki za troske. Kochane jestescie
Maly ma sie lepiej i powolutku zaczyna zachowywac sie jak krolik, juz sie drapal i lizal futerko, a nawet uwaga .. zjadl kawalek salaty Very Happy
Jego opiekunka za to pada na pysk z nerwow i zmeczenia Very Happy
kastracja
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 15 z 18  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin