Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Tęczowy most -> Blaze Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Sob 20:02, 02 Paź 2010
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Faktycznie jest ten temat...
Mia mam dreszcze i łzy mi poleciały. Przecież to dziecko trochę młodsze od Bajki. No ale chociaż przez te miesiące miał najlepszy dom jaki mógł sobie wymarzyć. A teraz kicają razem z Amonkiem, Lulkiem i całą resztą. Na pewno są zadowoleni.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:52, 02 Paź 2010
MiA__89
Gość
 





Ciągle pamietam ... Blaze , rudy płomyczku ... mama pamieta .... ;C
PostWysłany: Śro 12:12, 06 Paź 2010
Graszka
 
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





Tak strasznie mi przykro , tak żal ... Słowa nie wyrażą tego co czuję.

Czytałam i powróciły wspomnienia. U znajomego odszedł w ten sposób około 4-5 miesięczny króliczek. Biegał , szalał i nic nie wskazywało na chorobę, czy choćby złe samopoczucie . I to co się stało, było kwestią minut , a może nawet sekund.
Rozpacz była straszna , dojrzały mężczyzna płakał jak dziecko, próbował ratować , lecz na nic to.
Do dziś nie wiadomo dlaczego... możliwe że to serduszko.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:53, 06 Paź 2010
MiA__89
Gość
 





To tak mniej wiecej w wieku Blaze`a był ... I to właśnie najgorsze , że nic nie wskazywało na chorobę prawda ...
PostWysłany: Czw 19:24, 07 Paź 2010
Graszka
 
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





Tak, mniej więcej w tym wieku był . To był szok. Żadnej choroby , zdrowy rozbawiony króliczek i nagle...
Klatka stała pusta dwa miesiące a poźniej zajęła ją dama bardzo podobna do mojego Kubusia .
Wiesz MiA , mam świadomość ,że i ja kiedyś będę musiała się z tym zmierzyć , ale moja wyobraźnia tak daleko nie sięga i odrzucam te myśli.
Jednakże gdy słyszę , bądź czytam , że odszedł króliczek nie mogę powstrzymać łez.
A najgorsze jest poczucie bezradności ,że nieraz po prostu nie jesteśmy w stanie pomóc .
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 0:13, 08 Paź 2010
MiA__89
Gość
 





Powiem tak - dla opiekuna najlepiej nie widzieć jak maluch odchodzi. Ale pomimo tego , że wciąż pamiętam ostatnie chwile Amona , i kiedy tylko o tym myślę , to w oczach staja łzy , cieszę sie , że byłam przy nim i mogłam go trzymać na kolanach , być przy nim ten ostatni raz. I tak strasznie mi przykro , że maleńki Blaze odchodził sam , samiutki , a ja spałam .... Tego nie potrafię przeżyć ... :C
PostWysłany: Pią 8:26, 08 Paź 2010
Graszka
 
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





Też bym tak czuła . Dokładnie tak samo.
Ale nie wyrzucaj sobie tego. Nie mogłaś przewidzieć ,że tak sie stanie.
Wiem ,że żadne słowa pocieszenia nie są w stanie złagodzić tego bólu i żalu po stracie ukochanego zwierzątka, ale to , że miały miłość i wspaniałą opiekę u Ciebie chyba jest najważniejsze.
Myślę również ,że malutki Blaze odszedł tak szybko ,że nawet nie zauważył , iż nie ma Ciebie przy nim.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:34, 08 Paź 2010
MiA__89
Gość
 





Dziękuję za miłe słowa ... Strasznie mi brak obu chłopaków ...
Blaze
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Tęczowy most
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin