Króliki domowe i inne zwierzęta

Sisi88

Ja wczoraj bylam w sklepie zoologicznym;] od jakiegos czasu zastanawialam sie nad kupnem szczurka Laughing

ale jak zobaczylam tego malutkiego slicznego kroliczka, strasznie chcialabym go miec, tymbardziej jako pierwszy przykical do mnie Very Happy

Lecz z jednej strony boje sie troche czy poradze sobie z jego wychowaniem, opieka itp. Crying or Very sad

Juz mialam duzo zwierzat, ale kazde zwierzatko wymaga indywidualnej opieki Smile

kiche_wilczyca

Dlatego poczytaj forum, królicze strony, np. [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] i zastanów się bardzo dokładnie, rozważ za i przeciw, żeby potem nie było tragedii Smile

degus

W klatce mojej Truskawki jest gumowy dywanik antypoślizgowy (taki do wkładania do wanny). jest jeden brzeg, który spróbowała Sad

i zostawiła go w spokoju (pewnie nie był najlepszy w smaku). Teraz nie próbuje go już gryźć. Smile

Ma jeszcze półkę drewnianą obszytą bawełnianą szmatką. Ta smakuje jej wspaniale, prawie same dziury, ale uwielbia na niej leżeć bo ma doskonały widok na pokój. Very Happy

No i oczywiście ma zajęcie w wolnych chwilach, trzyma w pyszczku, albo wisi jej na brodzie, albo powoli jak krowa przeżuwa.

alana

nie wiem czy to dobre miejsce, ale w sumie to chodzi o zakup króliczka właśnie, wiec proszę o pomoc. 1,5 miesiąca temu odszedł ode mnie Funfel, który niestety był ofiarą pseudo hodowcy. Teraz już wiem, ze moje małe kochanie było za młode i dlatego odeszło tak wcześnie ;( Ale do rzeczy-teraz prawie popadłam w obsesje na punkcie wieku uszatka (bo zamierzam kupić drugiego). I właśnie dzisiaj będąc w zoologicznym pytałam o uszatki i czego się dowiedziałam: króliczki mają z Fermy ALEXA, z tatuażem w uszku, karmione karma Alex specjalnie dla nich sprowadzaną żeby im nie zmieniać (w ofercie sklepu karmy Alexa nie ma), wyglądają ślicznie i w tym momencie mam dylemat bo... cytuję "każdy króliczek ma skończone 6 tygodni. Hodowca nie sprzedaje nam młodszych". Wszędzie czytam, że króliś musi mieć skończone 8 tygodni żeby był zdrowy, a tu króliczki pochodzące z uznanej fermy mają skończone 6. I co robić? Kupić?

kiche_wilczyca

Często w zoologach mają 6-tygodniowe króliczki i z reguły nic powaznego im się nie dzieje.
Ale jeżeli obawiasz się o wiek malucha, to może zaadoptujesz jakiegoś z SPK [link widoczny dla zalogowanych]

alana

Kiche na stronkę adopcyjną zaglądam dzień w dzień i nawet znalazłam królisia dla siebie tylko że SZYSZEK ma 3,5 roczku i dlatego sie waham. Wysłałam nawet meila jakieś 20 min. temu w jego sprawie. No zobaczymy. Ale dziękuję za odpowiedz :*

T-T-A · Gość

Alana, hodowcy właśnie oddają króliczki po ukończeniu przez nie 6 tygodni
Z tego co piszesz wygląda całkiem, całkiem do rzeczy. Najgorzej jak hodowca jest anonimowy
Ja z hodowli wzięłam 6,5 tyg Tosia. Andzia miała skończone 7, ale miała zostać jako reproduktorka, a inne miały góra 5 tyg i powiedział, że tydzień trzeba czekać

nuna · Gość

Wlasnie ogladalam Szyszka, jest piekny, fajna ma mordeczke Smile

no i wykastrowany, duzy plus.

T-T-A · Gość

Wszystkie są śliczne!! Szyszek uroczy a i Pysio z Krakowa super
Wracając jeszcze do maluszków to również niebezpieczne, jak za wczesne odstawienie od matki, jest nadmierne eksploatowanie biednych, wycieńczonych króliczych mam i ignorowanie praw genetyki. Dlatego uważam, że hodowca nie może być anonimowy

alana

Szyszek znalazł już Panią. Ale BĄBEL szuka domku. Z tym, że napisane jest, że bywa zaborczy :/

nuna · Gość

Babel tez fajny i do tego mlody Smile

Mi osobiscie podoba sie Pan Kolnierzyk, fajnie ubarwiony, imie ma super i wyglada mi na wesolka. Strasznie sympatycznie wyglada na zdjeciu Smile

T-T-A · Gość

A Kasia z Bochni nie jest suuuper? kaziorek

Ja ze względu na sentyment jestem lewkowata, ale najbardziej podobaja mi się rexiki Exclamation

No i Ola z Poznania baraneczek slicznoci:)). Może transport w ramach SPK?

alana

dziewczyny powoli schodzimy z tematu "przed zakupem królika" a wchodzimy na "króliczki z SPK" Very Happy

ale Pana Kołnierzyka jakoś znależć nie moge. I LION też fajowy...ah...a w serduchu pustka :/

Basia87

Wszystkie króliczki są super Smile

A Ola i Kicek nawet jak rodzina mojego Kłapoucha Wink

fajowe są te króliczki wszystkie Smile

a co do maluchów to ja mam Kłapoucha też z zoologicznego i kupiłam go jak miał 6tygodni i już ma 6miesięcy Wink

T-T-A · Gość

Właśnie szukam, bo coś mi się wydaje, że hodowla Alex ma stronkę
Alana, mnie ta oferta z zoologicznego wydaje się dobra:)
Dobrze kojarzyłam, no hodowca wygląda na profesjonalistę Cool

, a w ich ofercie cudności. Mnie by przekonało. Jak królisia żywot się potoczy, to tak jak z ludźmi, ale dlaczego ma nie być OK
[link widoczny dla zalogowanych]
P.S. A ten rexik karakułek Exclamation

Happy Feat

Eh, jest mi ciężko - bez przerwy od 2 tygodni czytam forum, i wiem o królikach dużo, a im więcej wiem, tym bardzej chciałbym mieć króliczka. Wczoraj i dziś byłem w dwóch różnych sklepach zoologicznych, i mina nieco mi zrzedła. W jednym królik ma miesiąć !!! bez przewy siedzi w kącie, jest cały zasiusiany a tył ma cały brudny od kupek, bo kupcia na ścianę przy której siedzi. Jak go zobaczyłem, to płakać mi się dosłownie chciało. A w sklepie 3 sprzedawców, 2 dziewczyny i facet, rozmawiają sobie w najlepsze, wychodzą a to na lody, a to do toalety, i przez pól godziny ich nie ma, a króliczek, że łzy do oczu napływają. (oczywiście królik "od hodowcy", ale tatuarzu na uchu jakoś nie mogłem się dopatrzeć ...)
W drugim sklepie obsługa miła, króliki zadbane,i śliczne, odpowiedni wiek, ale i tak w ich zachowaniu coś mi nie pasowało. Bez przerwy siedziały tuż obok siebie, i nic nie robiły - nie pokicały sobie, tylko tak siedziały nic nie robiąc (króliki z hurtowni, ale bez tatuarzu - eh ... ) . Czy to normalne ??! Już powoli zaczynam tracić wiarę w to, że uda mi się kupić zdrowego, wesołego królika w sklepie ... Jeżeli znacie jakichś dobrych hodowców niedaleko mnie (mieszkam na kamym koniuszku Warszawy na południu - tuż obok piaseczna) to błagam piszcie, bo ja tak marzę o kicku, a nie mogę nigdzie znaleść jakiegoś, który nie wyglądałby podejrzanie. Proszę napiszcie mi o jakiejś hodowli, bo na zakup królika w sklepie straciłem już nadzieję.

T-T-A · Gość

Zerknij [link widoczny dla zalogowanych]
Młodziutka mała, w wieku mojej Andzi, Warszawa itd..
A skontaktowałeś się z podanymi hodowlami?

Happy Feat

Więkie dzięki T-T-A !! Znalazłem na tym portalu chyba idealnego dla mnie króliczka Very Happy

. Zwie się Basim. Już wysłałem maila do jego opiekunki. Mam nadzieję, że uda mi się go zaadoptować. Będę pisał jak przebiega sprawa, ale na razie czekam na odpowiedź. Tylko zastanawiam się, czy króliczek będzie szczęśliwy u mnie, i czy nie będzie tęsknił do starego opiekuna ...

T-T-A · Gość

Basim jest śliczny i podobny do mojego Tosia:) Dowiedz się dokładniej jakie ma problemy z ząbkami, bo miał usuwane siekacze. Czy wada zgryzu nie postępuje i jakiej wymaga opieki weterynaryjnej. Młodziutki bidulek a już sporo przeszedł. Sad

Z Twoim zaangażowaniem jak mógłby nie być szczęśliwy

Happy Feat

Dzięki za komplement, ale nie wiem, czy na początku będzie mu tak tobrze, ponieważ mimo sporej wiedzy nie mam wogóle doświadczenia w praktyce, ale i tak mam zamiar poświęcać mu dużo czasu. Cieszę się też, że jest z klatką, bo w takim razie raczej nie będę miał problemów gdyby zachorował (gdybym kupił mu klatkę mogłoby nie starczyć mi pieniędzy na leczenie jakiejś poważniejszej choroby, bo sam jeszczcze nie zarabiam z racji niepełnoletności, a kieszonkowe mogłoby mi nie wystarczyć). A z ząbkami raczej nie jest źle, bo jest tam napisane, że bez problemu pobiera pokarm, tylko tutaj pojawia się z mojej strony pytanie przez duże "P" - jak on to robi ... ? Mniejsza o to - jest śliczny Very Happy