Króliki domowe i inne zwierzęta

Mel

Mam nadzieję, że to odpowiedni dział Wink

.

Otóż, chciałabym wyjechać na święta Wielkanocne.
Niestety nie mogę zabrać ze sobą Uszaków- ze względu na to, że jadę pociągiem i nie dam rady zabrać ze sobą dwóch sporych klatek.
Poza tym u rodziny nie ma specjalnie warunków- mieszkanie jest nieduże, a są tam osoby którym nie będą pasowały króliki kicające po mieszkaniu.
Z wyjazdu jestem gotowa zrezygnować, ale czy mogłabym zostawić Uszy same na jakieś 2 dni? Mam mnóstwo obaw, bo są teraz na diecie naturalnej, a co jeśli zachorują? Nie mam nikogo kto mógłby zajrzeć do Kiary i Pepsi...

joan

hm zostawiliśmy Gucia raz od rana na cały dzień, noc i następny dzień - wieczorem wróciliśmy niby nic się nie stało. zapasy mu się nie skończyły -tyle że dzieci przez dwa dni martwiły się że Gucio na pewno płacze sam Smile

potem już zawsze woziliśmy go ze sobą

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

A może jakaś koleżanka? Też zostawiałam uszate na dobę, ale dwie to jak dla mnie za dużo. Zwłaszcza jeżeli mają wydzielone posiłki. Jakaś babcia, ciocia, ktokolwiek by się nie znalazł? Nawet żeby ich nie wypuszczał tylko dawał jeść.

julka1 · Gość

absolutnie nie mozna zostawiac uszaka na 2 dni samego...musi byc jakas osoba, ktora wpadnie do mieszkania...poda jedzenie i swieza wode oraz sprawdzi czy nie dzieje sie nic zlego...

Mel

No, właśnie nie mam nikogo, tym bardziej, że jestem po przeprowadzce w nowym miejscu i nikogo tutaj nie znam.

Też mam dużo wątpliwości, na ew. 2 dni Uszaki musiałyby przejść
z powrotem na CC. Poza tym kwestie zdrowotne i brak towarzystwa...
Chyba muszę z wyjazdu zrezygnować.

emkagoska · Dołączył: 05 Mar 2010

Mój zostawał najdłużej na 24h około, jednodniowy wyjazd, o ile myślę, że uszakom nic by się nie stało, to jednak Ty pewnie byś się o nie zamartwiła i tyle by było z wyjazdu. Szkoda, że nie można wyjechać i przedzwonić: Słuchajcie, Papsi, Kiara, wszystko u Was ok? Wink

Tofinek<3

a może DT na ten czas ? myślałaś o tym ?

Mel

Myślałam, ale gdzie taki znaleźć? ;<

joan

wiesz co .... zapytaj u zaprzyjaźnionego weta. mnie proponował "hotel" przy lecznicy dla Gucia jak jechaliśmy nad morze. Dla moich dziewczyn było to jednak nie do pomyslenia i Guciu pojechał z nami

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Zobacz tu, może akurat ktoś się zgłosił.
[link widoczny dla zalogowanych]

julka1 · Gość

zapytaj na forum SPK...Warszawa duze miasto...na pewno znajdzie sie ktos z DT na 2 dni...

nellciaa

Gdzies kiedys na forum spk sie ktos sie kiedys oglaszal. Ale na dwa dni uszakow zostawic sie samych nie da bo nie da im sie zostawic jedzenia "na zapas" bo go po prostu zjedza szybko

Mel

One w ogóle nie jedzą granulatu, a warzywa by się chyba popsuły.
Poszukam na forum SPK. Tylko nie wiem jak bym to wszystko ew. do kogoś
przewiozła- 2 klatki, akcesoria, żwirek, suszki, zabawki... Confused

I musiałabym zostawić komuś pieniądze na warzywa, zieleninę.
Nelcia, na SPK ogłaszał się bodajże Hero, ale do niego nie mam zaufania.

nellciaa

[link widoczny dla zalogowanych]

Flover24 · Dołączył: 06 Mar 2011

Jest tez kwestia tego jak daleko jedziesz? i czy nie macie jakiej kolwiek mozliwosci pojechania samochodem?

dase1987

Mel

E, raczej nie.
Kuwetę ja wymieniam nawet kilka razy dziennie, więc opcja tego samego żwirku na 2 dni, odpada. Szkoda mi też zostawiać Uszy, bez 'ich' rzeczy, zabawek, itp.

Nie mam samochodu, więc podjechanie gdziekolwiek nie wchodzi w grę.

joan

kilka razy dziennie ???? uffff no nieźle- u mnie raz dziennie wystarcza - 2 dni by przeżył tyle że by było trochę smrodliwie....

julka1 · Gość

zawsze mozna taksowka podjechac...

Mel

No, 200 km to raczej taksówką nie podjadę Wink

.