Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> samotny królik z e.c Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
samotny królik z e.c
PostWysłany: Śro 19:31, 09 Mar 2011
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Od jutra zaczynam pracę. Dziś mija miesiąc od śmierci Fusia, do tej pory ja zajmowałam sie Kubą, spędzałam z nim czas, zabawiałam go, żeby mniej tęsknił. Teraz nie będę miała tej możliwości, Kubuś będzie sam spędzał czas. Boimy się, jak on to zniesie. Zawsze był z nim ktoś - albo ja, albo Kazik, albo Alfuś. Nie chcemy, by czuł się samotny, boimy się, że może mu to e.c. znów zaatakować, jeśli będzie miał niskie morale.
Rozważamy pomysł zabrania uszatki dla niego - do pary. Na razie to projekt tylko, chciałąbym poznać Wasze zdanie na temat tego, jak mamy postąpić. Nie chcę piekła w domu, jeśli za jedną laską zaczną szaleć we trzech, ale nie chcemy też Buśka samego zostawiać. Jak myślicie?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:36, 09 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





A on nie jest zaprzyjaźniony z Cocką i Colą?
Wiesz, ja byłabym za wzięciem jakiejś panienki, ale to tylko
moje zdanie, ja się nie znam Wink.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:40, 09 Mar 2011
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Nie jest zaprzyjaźniony z Coka i z Colą.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:42, 09 Mar 2011
tmm03033
Gość
 





Lilla ciezko powiedziec, sama wiesz jak to z uszami jest, niektore od razu palaja miloscia a niektore tocza walki.
Kubus jest przyzwyczajony do drugiego kroliczka i napewno mu tego brakuje, najlepiej by bylo jakby mial do towarzystwa jakas panne.
PostWysłany: Śro 22:02, 09 Mar 2011
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





Lila na pewno towarzystwo dla Kuby by mu pomogła bo niestety to paskudztwo e.c. jest nieprzewidywalne i nigdy nie wiadomo kiedy może znowu wrócićSad
Ja po śmierci Zolinki i po tym jak Kropciu zachorował wiedziałam, że nie może siedzieć sam... tylko właśnie tu jest ten problem czy króliczka którą przygarniesz i Kubuś się pokochają. Najlepiej jakaś spokojna wysterylizowana samiczka. Tak będzie najlepiej. Bo jak Fanta ma ruje i biega za Kropciem to On strasznie się denerwuje:( mam nadzieję, że po sobotniej sterylce jej przejdzie. Mimo wszystko jestem jak najbardziej na tak:*
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:16, 09 Mar 2011
T-T-A
Gość
 





Najlepiej jakby to była już dorosła, wysterylizowana i bardzo łagodna królinka, przyjacielsko nastawiona, aby nowy królik nie był źródłem stresu.
Pierwsza moja króliczka Trusia miała swoją miłość kotkę Zuzię, z którą się bawiła, tuliła, leżała a nawet której cichcem wyżerała karmę.
Zuzia była łagodna, spokojna, a po śmierci Trusi o mało sama nie odeszła i chyba od tego momentu zaczęła chorować.
Tosiu i Andzia też ją ubóstwiały
Może w tym kierunku pomyśl??Dorosła, łagodna"kocia mama"

PostWysłany: Czw 19:44, 10 Mar 2011
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





Z kotami ostrożnie, wzięłam dorosłą kocią staruszkę i Lolek jej nienawidzi, za to nie ma nic do wielkich kocich samców :/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:08, 10 Mar 2011
T-T-A
Gość
 





Oj, Lilla szkoda, że ty tak daleko jakoś mi się dla Kubusia marzy Graffinka
[link widoczny dla zalogowanych]
PostWysłany: Czw 23:12, 10 Mar 2011
Simran
 
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubin
Płeć: K





oj tak TTA masz racjęSmile cudna Graffinka:) i to jeszcze z moich okolic...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:38, 10 Mar 2011
T-T-A
Gość
 





szkoda, że do Polski się nie wybierasz:( a z królinka byś wróciła
PostWysłany: Pią 7:31, 11 Mar 2011
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Wziecie samiczki prawie calkowicie pozbawi szans za zaprzyjaznienie Kuby z coka i Cola. Zreszta mysmy z Lilla inne rozwiazanie znalazly wlasnie po to zeby moc kontynuuowac zaprzyjaznianie z Coka i COla
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:00, 16 Mar 2011
T-T-A
Gość
 





Lilla, a może by tak???

to Graffinka z SPk
Świntuszki są przekochane i towarzyskie
Może potrzebny w tym tercecie osobnik z innej palnety?


Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Śro 20:03, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Czw 21:06, 17 Mar 2011
Graszka
 
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





A może króliczą panienkę , ale młodziutką , przed okresem dojrzewania?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:52, 18 Mar 2011
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Od środy mieszka u nas nowy królik. Ma na imię Fuzel, jest maleńki, może sześciotygodniowy. Zabraliśmy go ze sklepu. Mały siedział w zagrodzie z 8 innymi, jako jedyny wydawał sie zdrowy, reszta miała zaropiałe oczka. Bardzo dużo kosztowało mnie wyjście z tego sklepu bez reszty uszaków, ale baliśmy sie zabierac do domu te chore, balismy się, że to coś zakaźnego, co zaatakuje Cokę, Cole i Kubę. Fuzel jako jedyny wydawał się zdrowy, jednak okazało sie inaczej. Ma infekcje oka, na razie dostaje antybiotyk - no i przechodzi bezwzględna kwarantannę dla bezpieczeństwa innych uszatych domowników. Prawdopodobnie ma tez problem z gryzieniem, ząbki są lekko krzywe i zbyt wielkie jak na jego wiek. Mały jest przerażony, je mało - więcej by chciał, mniej może ze wzgledu na ząbki, bobkuje, trochę nawet kuwetkuje, ale to chyba bardziej przypadek niż celowe działanie. Trzymajcie, proszę, kciuki za Fuzlowy powrót do zdrowia:)
P.S. Imiona Frędzel, Farfocel, Frotka, Krakers odpadły ze wzgledu na to, że wystepuje w nich "r"Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:39, 18 Mar 2011
tmm03033
Gość
 





Ja wiedzialam ze tak bedzie Very Happy Trunio
PostWysłany: Pią 19:48, 18 Mar 2011
T-T-A
Gość
 





Bidulki:(( To u was sklepy zoo też skandal!! Czy to ten od cytryny?
A jacy "hodowcy" dostarczają zwierzaczki
Możecie gdzieś zgłosić? czy raczej trudno?
Trzymam kciuki za zdrówko maluszka i poprawę w ząbkach
Może jakaś fotka?
PostWysłany: Pią 19:58, 18 Mar 2011
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Tak, to znów sklep "od cytryny", tym razem uszaki miały do jedzenia grejfruty, cytryny i banany koloru brązowego, Kazik ma zdjęcia, sprawa po raz kolejny zgłoszona, poszedł mail ze zdjęciami do odpowiednich organów. 8 uszaków miało zaropiałe oczka i opuchniete okolice oczu, szczególnie powieki. Ponadto jeden piekny malec miał wyrwaną dziurę w uchu - w przybliżeniu wielkości paznokcia małego palca.
Prowadzącego ten pożal sie Boże sklep powinno sie powoli obdzierać ze skóry, słowo daje.
Nasz wet prowadzący jest w szoku po obejrzeniu zdjęc - twierdzi, że wg prawa w każdym punkcie sprzedaży zwierząt powinna co 3 miesiące byc kontrola. Jakim cudem to to sie uchowało podczas kontroli? Pewnie najstarszym - kasa, kasa, kasa.
Facet sam te uszaki rozmnaza, więc przynajmniej nie musimy robic dochodzenia, skąd one pochodza.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:05, 18 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Grejfruty, cytryny & zgniłe banany- mniam...
Lilla, jesteś wielka, że uratowałaś tego Uszaka, już będzie miał
wspaniałe życie Trunio.
Swoją drogą, to straszne co w tych sklepach się wyprawia.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:09, 18 Mar 2011
T-T-A
Gość
 





Straszne:((( Dobrze, że jest takie wsparcie ze strony waszego weta - kochany facet
Dość, że ten parszywiec stwarza uszatym takie piekło, to podejrzewam, że eksploatuje samiczki okropnie i jeszcze prawa genetyki ma za nic.
A jak widzi leczenie malucha i czy wiadomo jakiej płci maleństwo?
PostWysłany: Pią 20:11, 18 Mar 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ja wiedziałam, że trafi do ciebie jakiś 4 uszak. Very Happy

Grejfrut..? Shocked
Straszne..
Zapewne mały będzie miał wadę zgryzu, tak to jest z zoologami.. ;/
Dasz radę, ja też jakoś daję z Marjanem, w końcu dla uszaków wszystko. Wink
Zobacz profil autora
samotny królik z e.c
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin