Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> Wyjazd- a Uszy... Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 21:46, 15 Mar 2011
julka1
Gość
 





no ale jak bys znalazla dom DT w Wawie to by mozna bylo....
pisalas do tej osoby co ci nelllciaa dala linka?


Ostatnio zmieniony przez julka1 dnia Wto 21:46, 15 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Wto 21:47, 15 Mar 2011
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





Ja kuwetę wymieniam dopiero kiedy cały żwirek jest już mokry, to mi wychodzi 2 razy w tygodniu...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:51, 15 Mar 2011
joan
 
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ropczyce





hm... trochę mało- jak dla naszego. ostatnio się zrobił porządny i leje tylko do kuwetki, a ze stoi w naszym dużym pokoju Smile - to raczej ścigam córkę żeby pilnowała , bo czasem nas ktoś odwiedza kaziorek tak że 1 - 1,5 dnia. 2 dni to max ale już wtedy czuć Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:56, 15 Mar 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





U mnie spokojnie 2 razy w tyg. starcza.

Mel sama trochę tworzysz problem. Masz 2 wybory:
a) nie jechać i zostać z nimi
b) poszukać kogoś, kto by się nimi zajął.
A co zrobisz, to zależy od ciebie. Tyle, że gdybyś miała zostać w domu, to sama święta spędzisz...? Najlepsza opcja to załatwić DT.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:00, 15 Mar 2011
julka1
Gość
 





dase mi sie wydaje, ze tez troche zbyt rzadko...nie czekaj az caly zwirek bedzie mokry, lepiej wymieniac czesciej tzn. ja kupilam lopatke to zwirku dla kota i "wyjmuje" tylko ten mokry zwirek, a reszte zostawiam...wtedy nawet mniej zwirku schodzi...u mnie idzie jedno opakowanie 7l na miesiac....


Ostatnio zmieniony przez julka1 dnia Wto 22:01, 15 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Wto 22:23, 15 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Człowiek radzi się na forum, a w odpowiedzi słyszy, że sam sobie
tworzy problem...
Chyba postanowię, że zostanę z Uszakami.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:26, 15 Mar 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ale jak Ty to sobie wyobrażasz..?
Sama święta..? Zrobisz jak uważasz, ale i tak lepsze jest DT. Nie umrą bez Ciebie 2 dni..

A sama tworzysz problem, bo jesteś przewrażliwiona na punkcie uszaków.. Ja nie zrezygnowałabym ze świąt, skoro mam opcję DT.
Zawsze da się coś wykombinować.
Ale to już Twoja sprawa, co zrobisz.


Ostatnio zmieniony przez SremoGirl dnia Wto 22:30, 15 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:46, 15 Mar 2011
joan
 
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ropczyce





heh przewrażliwione to są moje dzieci...... u nas zostawienie któregoś futrzaka komuś nie wchodzi w grę. Najdłużej wytrzymują dzień.... wieczorem mała zwykle już płacze, że Guciowi albo Puszkowi się na pewno tęskni i jak jedziemy dłużej jak jeden dzień to zabieramy zwierzaki ze sobą Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:19, 16 Mar 2011
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





julka1 napisał:
dase mi sie wydaje, ze tez troche zbyt rzadko...nie czekaj az caly zwirek bedzie mokry, lepiej wymieniac czesciej tzn. ja kupilam lopatke to zwirku dla kota i "wyjmuje" tylko ten mokry zwirek, a reszte zostawiam...wtedy nawet mniej zwirku schodzi...u mnie idzie jedno opakowanie 7l na miesiac....

Nie widzę potrzeby częściej, nic mi nie śmierdzi i nie wygląda źle Wink
Ale trzeba wziąć pod uwagę, że moje uszy połowę dobowych siuśków zostawiają na łóżku Evil or Very Mad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:33, 16 Mar 2011
julka1
Gość
 





mhhh mi sie jednak wydaje, ze nie nalezy czekac az caly zwirek w kuwecie bedzie mokry i dopiero wtedy wymienic...mysle, ze uszakowi nie jest zbyt milo chodzic i siadac pupcia na taki caly mokry zwirek...
no ale wiadomo, ze kazdy robi jak uwaza za sluszne Smile
PostWysłany: Śro 22:33, 16 Mar 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ja wymieniam 2 razy w tygodniu w klatce, a kuwetę, która jest w salonie to rzadziej. Bo ani nie śmierdzi, ani nie wygląda źle.
Każdy wymienia, kiedy czuje potrzebe. Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:18, 18 Mar 2011
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





julka1 napisał:
mysle, ze uszakowi nie jest zbyt milo chodzic i siadac pupcia na taki caly mokry zwirek...

To przecież wymieniam jak jest już mokry, nie jest tak Wink
Ja wsypuję dużo żwirku do kuwety, także trochę czasu zajmuje, zanim wierzchnia warstwa przesiąknie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:07, 18 Mar 2011
julka1
Gość
 





ja w kazdym badz razie robie inaczej Smile
Fruzka tez ma sporo zwirku, ale tak co dwa dni wybieram mokry zwirek i bobki i tylko dokladam z trzy lopatki nowego zwirku...
kazdy ma swoja metode Smile
PostWysłany: Pią 21:25, 18 Mar 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Powiedźcie mi, a ile razy myjecie klatkę? Bo wymienianie żwirku to jedno, ale umyć całą klatkę..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:27, 18 Mar 2011
Mel
 
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Ja myję rzadko, chyba nawet co parę tygodni.
Tak to, zw dwa razy dziennie wymiatam nieczystości zmiotką a jak się coś wyleje, królik nasika- to gąbka, ścierka.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:30, 18 Mar 2011
tmm03033
Gość
 





Raz w tygodniu musze umyc Very Happy bo moj Stampe to smieciula - smieciucha jest a nie krolik.
PostWysłany: Pią 21:31, 18 Mar 2011
joan
 
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ropczyce





jak Guciek był młodszy i olewał klatkę częściej to myłam częściej - teraz załatwia się mocno kulturalnie prawie zawsze trafia do kuwety.... poza klatką już nie pamiętam żeby nasikał Smile uffff wydoroślał - to i klatkę myjemy już nie tak często.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:34, 18 Mar 2011
julka1
Gość
 





ja bardzo rzadko myje...nie mam potrzeby mycia...
PostWysłany: Pią 21:39, 18 Mar 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





To w sumie lepiej. Bo ja byłam przekonana, że mamy myć co tydzień i myłyśmy wtedy. Very Happy To za to częściej będę wymieniać żwirek.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:45, 18 Mar 2011
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





Ja akurat klatkę myję co tydzień, fleje mam a nie króliki Smile
Zobacz profil autora
Wyjazd- a Uszy...
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin