Króliki domowe i inne zwierzęta

Emilka i Bobcio

Też tak robię.... Ciuchy są na kanapie, na oparciach krzesła, na krześle, ale ja je zawijam w kłębek i do dużej szafy wpycham, a jak mi się nie chce po prostu tak układam te ciuchy żeby Bobcio nie mógł dosięgnąć i po sprawie : D

pula99

Moja PULA załatwiała potrzeby moczowe w kuwecie (postawionej obok klatki) a w starym mieszkaniu z 5 m od klatki (po wypuszczeniu z klatki rano pierwsze co robiła to pęd do kuwety), bobki robiła gdzie popadło, ale większa część trafiała do kuwet (miała 2 w miejscach przez siebie wybranych). Jak było za mokro w kuwetach to je wyrzucała ząbkami. No i problem był z łóżkiem lubiła sikać na nasze (zrobiła to w ciągu ponad 5 lat życia chyba z 50 razy), na teścia łóżko może z raz lub dwa razy nasikała. Co ciekawe, gdy nasze łóżko było złożone i położona na nim narzuta to też je potrafiła obsikać, ale fotela z taką samą narzutą nigdy nie obsikała siedząc na nim. Złośliwy mały stworek. Ale i tak była kochana, sikała na łóżko a myśmy i tak jej pozwalali na nie wskakiwać.