Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> Nie polecam adopcji... Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Nie polecam adopcji...
PostWysłany: Pią 10:22, 05 Lis 2010
natka
 
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pod Poznaniem
Płeć: K





Jak moze pamietacie przekonaliscie mnie do adopcji zamiast do kupna królika. Zaadoptowałam Kubusia wspaniałego króla który obecnie nie jest juz u mnie.
Po adopcji król mieszkał z nami w salonie, kiedy nie było dzieci ani kota to wylegiwał sie na dywanie (o czym swiadczą zdjecia które umieszczałam tu na forum) kiedy tylko pojawiały sie dzieci lub kot to królik uciekał i siedział pod fotelem . Potrafił tam siedziec pare godzin. Dawałam mu spokój jesli czół sie tam bezpiecznie to ok.
Przyszły wakacje dałam go pod opieke znajomym (starsi ludzie starzy królikarze)
, po tym co usłyszałam od nich po powrocie , że królik spi z nimi w łóżku chodzi na spacery przy nodze czuje sie szczesliwy podjeliśmy decyzje ze kuba zostanie u nich zasmiast meczyc sie u nas z dziećmi i kotem pod fotelem.

Obecnie jestem nękana telefonami i emailami z grupy adopcyjnej i straszona konsekwencjami (nie wiem wogle z jakiego tytułu). Tłumaczyłam im ze oddałam króliczka, że ci ludzie nie chca z nimi zadnego kontaktu, że nie chca podpisywać zadnych umów adopcyjnych(mając na uwadze to jak sie mnie teraz traktuje) wysłałam im świeże zdjecia Kuby bo moze myslą ze Kuba zdechł czy coś ale do nich nie dociera.

Moze łatwiej by było ich okłamać ze królik najadł sie czegoś i zdechł a nie mówić prawde ze zmienił dom na lepszy.?

Ogólnie jesli ktoś chce miec spokój to niech sobie kupi królika w sklepie jesli cos bedzie nie tak to odda w dobre rece i nie bedzie sie musiał z tego tłumaczyć.
To tyle
Natka
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:37, 05 Lis 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Ja jeszcze nie adoptowałam, ale przymierzam się do tego i czytałam papiery adopcyjne i regulamin, tak jest wyraźnie napisane, że królik adopcyjny musi pozostawać pod Waszą opieką, więc nie wiem, dlaczego się dziwisz, to właśnie z tego tytułu - jak to ujęłaś, z powodu złamania umowy, którą podpisaliście, opiekunowie uważają,że postąpiliście nie fair oddając króliczka. Można dyskutować o tym, czy z moralnego punktu widzenia ta decyzja była słuszna. Ale faktem obiektywnym jest, że złamaliście warunki umowy i stąd mogą wyniknąć konsekwencje.


Ostatnio zmieniony przez Lilla dnia Pią 10:55, 05 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:09, 05 Lis 2010
tmm03033
Gość
 





Dosyc powszechne jest wyludzanie krolikow jako pokarm dla wezy, dziwisz sie wiec ze SPK chce miec kontakt z nowymi opiekunami Kubusia?? to tylko swiadczy ze dziewczyny dobrze swoja robote wykonuja
PostWysłany: Pią 11:45, 05 Lis 2010
natka
 
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pod Poznaniem
Płeć: K





Ja wszystko rozumiem ale tak jak napisałam ci ludzie nie chcą kontaktu z tą organizacją boją sie ze jak by sie coś stało królikowi to bedą ich po sądach ciągać albo przychodzić i sprwadzac ja sie królikiem opoiekuja. Co mam zrobić przeciez ich nie zmusze.

Żałuje ze nie napisałam im ze królik zdechł albo zawału dostał teraz mam tylko problemy ze oddałam go dla jego dobra.

Cóż nadal nie polecam....

A tak poza tym to tam jest napisane ze nie moge go dać komuś na prezent a nie ze nie moge go oddac jesli jest nieszcześliwy u mnie


Ostatnio zmieniony przez natka dnia Pią 11:47, 05 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:05, 05 Lis 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Wybacz mą brutalną szczerość, ale to znaczy, że robiliście coś nie tak skoro uszak był nieszczęśliwy. Jeśli chciałaś go oddać, powinnaś była najpierw skontaktować się z SPK i z nimi załatwić tę sprawę, spokojnie wytłumaczyć w czym rzecz, wierzę, że im leży na sercu dobo zwierząt i na pewno można byłoby to jakoś dogadać; a tak po prostu złamałaś warunki podpisanej przez siebie umowy. Jak słusznie zauważyła Tmm, ludzie z SPK wykonują tylko swoją prace sprawdzając, jak ma się króliczek i chwała im za to, że tak się do tego przykładają.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:13, 05 Lis 2010
natka
 
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pod Poznaniem
Płeć: K





Był nieszczesliwy bo bał sie kota i dzieci moze miałam wyrzucić dzieci i kota aby królik był szcześliwy.?
Poza tym ja go nie oddałam tylko został u ludzi u których był w wakacje pod opieką i tam był szczesliwy. W jakim celu miałam go brac do siebie spowrotem skoro oni sie nim zajeli pokochali go i dali mu szczesliwy dom. ?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:15, 05 Lis 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





ja o niebie, Ty o chlebie, więc nie mam już nic do dodania
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:20, 05 Lis 2010
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Umowa jest umową.

Jak została przeczytana i podpisana to znaczy, że zasady jakie podane były w umowie zostały przez ciebie przyjęte.

A po co przyznałaś się, że królik jest u innych osób. Królik jeśli znalazł lepsze warunki niż u ciebie i czuje się tam dobrze więc za to ci chwała - od czasu do czasu należy umieć powiedzieć coś w inny sposób w taki aby adopcyjni opiekunowie z SPK dali ci spokój.

Uważam, że zajmowanie się adopcją przez SPK zamiast profilaktyką można porównać do azyli dla psów, nic gorszego nie mógł człowiek wymyślić dla zwierząt.

Ten co posiadł zwierzę ma mu zapewnić byt do końca jego życia. A z tego co widzę to obecnie więcej królików do adopcji jest na stronie SPK niż się ich zakupuje w sklepach.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:28, 05 Lis 2010
Nuka
Gość
 





KazioR napisał:
A po co przyznałaś się, że królik jest u innych osób. Królik jeśli znalazł lepsze warunki niż u ciebie i czuje się tam dobrze więc za to ci chwała - od czasu do czasu należy umieć powiedzieć coś w inny sposób w taki aby adopcyjni opiekunowie z SPK dali ci spokój.


Kazior, czy ja dobrze rozumiem ?? Namiawiasz u siebie na forum do kłamstwa ??
Niech Ci sie tutaj trafi forumowicz skarmiający węże królikami, niechże ten właśnie forumowicz postępuje tak jak polecasz - to dla dobra zwierzaka? Zaskoczyłeś mnie, juz po raz kolejny negatywnie Cie odbieram.
PostWysłany: Pią 12:47, 05 Lis 2010
natka
 
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pod Poznaniem
Płeć: K





Przyznałam sie bo chciałam być szczera gdyby mi królik zdechł to bym im napisała ze zdechł a tak napisałam ze zmienił dom na lepszy teraz jestem nagabywana i straszona konsekwencjami.
Gdybym miała go wziąć na pożywienie czy handel to bym mu nie kupowała najwiekszej klatki i nie dowiadywała sie tyle na temat królików (mozecie poczytać moje posty) przed jego adopcją.
Czuje sie teraz jak bym cos złego zrobiła a jest wrecz odwrotnie.
Ehh człowiek chce dobrze a wychodzi jak zawsze.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:36, 05 Lis 2010
emkagoska
 
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





A ja tak z ciekawości zapytam, jakie są konsekwencje nie dotrzymania umowy z SPK? Nie oceniam żadnej ze stron, ale piszesz, że męczą Cię meilami i telefonami, więc brzmi to dość poważnie.
Nie wydaje mi się żeby królik był nieszczęśliwy z Twojego powodu, po prostu sam sobie wybrał dom i opiekunów u których mu dobrze:) Może miał jakieś złe doświadczenia z dziećmi sprzed adopcji?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:11, 05 Lis 2010
tmm03033
Gość
 





Natka ja Cie nie oceniam, znalazlas mu domek swietnie. Poinformowalas o tym SPK i wg mnie to jest calkowicie naturalne ze chca sprawdzic jakie uszak ma warunki.
PostWysłany: Pią 17:35, 05 Lis 2010
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





zawrzyj z nimi umowe ze np raz na 2 miesiące będziesz dosyłać jego zdjecie i tyle
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:54, 05 Lis 2010
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





@nukaja tylko wskazuję jak należy użyć właściwie siły perswazji jak w sposób należyty pozbyć się podejrzeń - powiedzenie szczerze iż zapewniła dobry dom może się okazać dla niej nie najlepszym rozwiązaniem. Osoba która opisuje swoją sytuację według mnie postąpiła słusznie i nie interesuje mnie czy papierkowo jest to dobra czy zła decyzja - mnie interesuje ten królik i cieszę się, że znalazl swój dom.

Czy jeśli ktoś zapłaci za królika 30 zł w sklepie to może zrobić z nim co chce ? a jeśli go odbiera od SPK bo wiadomo iż nie dadzą rady zapewnić sami wszystkim potrzebującym właściwego miejsca pobytu to znaczy, że ten opiekun który go adoptował ma być do końca życia tego królika nagabywany? Przecież jest jakiś okres gdzie n.p 3 miesiące kontrolujemy a co SPK robi to bez końca? Czy nie po to są przed adopcją rozmowy i sprawdzanie osoby która deklaruje chęć adopcji tylko w dalszym okresie też SPK prowadzi prześwietlenie opiekuna.

To jak mnie odbierasz, osobiście mnie nie interesuje. To tylko Twoje zdanie a ja wyrosłem z okresu którym przejmowałem się co o mnie myślą inni.

Zawsze wypowiadam się w sposób jasny nie uznaję tu czy na innych forach prowadzenia polityki po to aby kreować się na wielkiego miłośnika zwierząt, to co robię robię dla siebie a, że robię to od 12 lat mam już mocno wyrobione zdanie na temat osób chcących oceniać innych.

odpowiedź dotyczy nuki a nie nuny stąd i edit.


jeszcze edit podpowiedziano mi i słusznie -

Niech Ci sie tutaj trafi forumowicz skarmiający węże królikami,


tu na tym forum może się trafić ja nie zajmuję się adopcją ani jej nie popieram, czy wiesz, że co dwa tygodnie należy podać gadowi żarcie - ile może jedna osoba adoptować królików, z tego co słyszę to SPK idzie na jakość a nie ilość - czyli - argument nie trafiony.

Tu na tym forum jest dział o gadach i innych zwierzętach, dyskutujemy o wszystkim każdy ma własne przekonania, czy mamy dążyć do wydania wyroku śmierci na kucharzu co przygotował potrawkę z królika?


Ostatnio zmieniony przez KazioR dnia Pią 19:28, 05 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:59, 05 Lis 2010
Gizi
 
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo
Płeć: K





Skoro masz dzieci i kota to po co brałaś jeszcze królika nie rozumiem, dla mnie to co Ty zrobiłaś to głupota... Dziwisz się że uszak się bał przy kocie??!! bo ja nie albo że bał się dzieci również rozumiem uszaka MAŁE DZIECI NIE POWINNY MIEĆ ZWIERZĄ TO NIE ZABAWKI DO PRZYTULANIA...Takie jest moje zdanie... A jeśli zdecydowałaś się podpisać taką a nie inną umowę miałaś okazję ją przeczytać i zgodzić się na warunki ,skoro zauważyłaś że uszakow źle było zgłosić to do SPK że królik czuje się u Ciebie nieszczęśliwy itp....Ale ty wolałaś oddać. A zbulwersowało mnie to jaki tytuł dałaś do tego tematu nie zdajesz sobie nawet sprawy jaką machinę napędzają tacy ludzie co chcą małą kulkę z zoologa a dzięki adopcjom uszak nie zostanie w złym domu ani nikt go nie wywali czy nie odda na karmę. To była Twoja decyzja co do adopcji moim zdaniem bezmyślna chcę to wezmę.... A tak w ogóle sądzisz że uszak mały by się nie bał kota czy dzieciaków ja myślę że by się bał. Trzeba było cierpliwości i więcej wiedzy na temat uszoków. Ja jestem osobą brutalną i zawsze mówię to co myślę! jestem zbulwersowana tym co piszesz i tyle
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:27, 05 Lis 2010
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Gizi z tego co wiem to wiele osob ma jednoczesnie kota i krolika, mamy takie przypadki nawet na forum, poprzegladaj zdjecia w galerii to zobaczysz jak kot i krolik moga sie kochac Smile takze nie wydaje mi sie ze to byla bezmyslna decyzja, poza tym natka nie oddala go byle komu, tylko po to zeby pozbyc sie klopotu. wiec nie wiem skad to oburzenie.
Natka sprobuj jakos dogadac sie z SPK, moze uda sie cos wykombinowac zeby wszyscy byli zadowoleni.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:08, 05 Lis 2010
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Kot z psem potrafią żyć w dobrej przyjaźni a pies z królikiem również, moje miały się dobrze



@Gizi
Cytat:
dla mnie to co Ty zrobiłaś to głupota...


nie jestem bezkrytyczny ale czy to nie za mocne słowa.

Właściwie to obserwuję iż na naszym forum temperatura powoduje iż ciecz osiąga wrzenie najczęściej przy tematach o adopcji, usunąłem dział ADOPCJA posty są przeniesione do działu KOMUNIKATY lecz jeśli chcecie pisać o adopcji to odsyłam na forum SPK.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:24, 05 Lis 2010
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Po pierwsze: umowa to umowa.
Po drugie: mogłabyś im wszystko na spokojnie wytłumaczyć, bo twoją wypowiedź odebrałam tak, że ty nie starasz się tego wyjaśnić tylko od razu nie polecasz.
Po trzecie: Poproś tych co im oddałaś królika, żeby od czasu do czasu dali SPK jakąś informację o króliczku, to nie jest dużo.
Po czwarte: namawiasz do kupna, a potem wszystkie te kupione są w adopcjach. Dla mnie to bez sens.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 23:14, 05 Lis 2010
Gizi
 
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo
Płeć: K





Za swoje czyny trzeba odpowiadać
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 23:40, 05 Lis 2010
quampol
 
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gniezno, Poland





Umowa to umowa. Królik może czuć się u innych lepiej, bo tam nie ma dzieci, czy kota, których by mógł się obawiać. Szanuję Twoją decyzję i podziwiam, bo mi by się było raczej trudno rozstać...ale jeśli tam jest mu lepiej?
Jednak umowa to umowa, a prawo to prawo. Powinnaś poinformować o tym, że chciałabyś królika tym osobom oddać. Wtedy na pewno wszystko, by się lepiej potoczyło.
Zobacz profil autora
Nie polecam adopcji...
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin