Branwen |
|
|
|
Dołączył: 09 Paź 2010 |
Posty: 1700 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań Płeć: K |
|
|
 |
 |
 |
|
myślę, ze obydwie strony po części mają rację, więc poprzez takie dyskusje nie dojdziecie do porozumienia. Nie lepiej usiąść na spokojnie i znaleźć takie rozwiązanie żeby obydwie strony były zadowolone ? Wydaje mi się, że to jest możliwe, ale zamiast ustalać kto jest w błędzie a kto nie powinnyście pomyśleć o tym uszaku, bo przecież on w tym wszystkim jest najważniejszy.
---------------------------
Zdjęcia ponoć trafiły do SPK, a poza tym sytuacja już się trochę skomplikowała, bo minęło sporo czasu, więc jeśli królik miałby wrócić do opiekuna SPK lub Natki to na pewno nie wyszłoby mu to na dobre.
Z drugiej strony Natka mogłaby przecież jeszcze raz porozmawiać z ludźmi, którzy obecnie opiekują się zwierzakiem. Trudno mi uwierzyć, że nie zrozumieliby sytuacji. Ale obecnie obydwie strony się zaparły i z tych dyskusji na forum w zasadzie nic nie wynika.
Posty połączone Admin
=====================================
Na prośbę osoby która rozpoczęła ten temat a po zapoznaniu się z jej treścią uważam iż jej argumenty są dla mnie zasadne i nie sądzę aby dalsza tutaj na tym forum dyskusja cokolwiek wniosła do tej sprawy temat ZAMYKAM. To jest sprawa do rozwiązania przez zainteresowaną i SPK.
Admin KazioR |
|