Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Galeria futrzaków -> ~~ AmOnEk ~~ Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 19:44, 21 Sty 2010
tmm03033
Gość
 





Biedny Amonek!
Nie pisze w temacie urazy bo nie wiem jak biedaczkowi ulzyc, moze ktos kompetentny ci podpowie, a ja nie bede zasmiecac tematu.
Moja mordeczka sliczna Crying or Very sad
Prosze pisz na biezaco jak on sie ma dobrze?
Podmuchaj lapke od domi i przytul go odemnie
ps a kiedy planujesz ten wyjazd w polske i przekazywanie Amonika pod opieke forumowiczow ?
bo ja tez sie zapisuje w kolejce Razz
PostWysłany: Czw 20:01, 21 Sty 2010
MiA__89
Gość
 





On tak , siedzi teraz w klatce młuci siano .... Zaraz mu tą łapkę wymyję , posmaruję Olfenem i założę bandaż elastyczny , niech się wchłonie ( żeby gnida nie zlizała ) . Tak postanowiłam.
Łapcioch podmuchany , ale się bidulek nastraszył , bo od razu na ręce , wzięłam go pod kocyk i leżał ze mną , zgrzytał ząbkami , moje mleństwo Sad Ale już widać lepiej.
Zdecydowałam , że Olfen , bo ma najmniejsze stężenie leku i taki najmniej toksyczny mi się zdaje ... Fastum i Ketoprom mają to samo stężenie , ale to jest ketoprofenum , i się boję , że za silne , a Altix to jest bardziej na opuchliznę , niż na stłuczenie ...
PostWysłany: Czw 20:05, 21 Sty 2010
tmm03033
Gość
 





Sluchaj Mia ale z tego co wiem to fastum nie jest polecane u np dzieci. Myslisz ze to bezpieczne dla Amoniska? Ty przypomnialo mi sie cos, przy skreceniach, stluczeniach stosuje sie wode z octem jako oklad.
PostWysłany: Czw 20:34, 21 Sty 2010
MiA__89
Gość
 





Olfenem posmarowałam , to jest sól sodowa diklofenaku , włąśnie dlatego ketoprofenem nie , bo też mi się właśnie obiło o uszy. Zawinęłam , za chwilkę zdejmę o wymyję łapkę. Żeby tylko troszkę się wchłoneło o to mi chodziło.
PostWysłany: Czw 20:55, 21 Sty 2010
tmm03033
Gość
 





Bidulek, no ale niestety tak sie czesto wyglupy koncza. Mam nadzieje to tylko lekkie stluczenie i nic mu nie bedzie mordce mojej laciatej.
Ahh i tak go mi szkoda Crying or Very sad
PostWysłany: Czw 22:43, 21 Sty 2010
MiA__89
Gość
 





Po tym olfenie to mu się całkiem poprawiło , na amory go zebrało ....
No ale to co ja mam zrobić ?? Przecież on musi poskakać , obródkować , poptrzyć na włości z innej perspektywy niż tylko z podłogi Sad Inaczej się zanudzi Sad
PostWysłany: Czw 22:58, 21 Sty 2010
tmm03033
Gość
 





No pewnie ze musi, bo przeciez jak sie ma pecha to i na gladkiej powierzchni idzie sie wywalic. Mi Stampol w poprzednim tygodniu wskoczyl do miski z woda ktora mylam podloge. Bidulek wyskoczyl z niej przerazony, i ... po wielkim poslizgu zatrzymal sie na scianie, ahh te nasze nastolatki Very Happy
same problemy z nimi (no ale radosc tez).
PostWysłany: Pią 0:36, 22 Sty 2010
MiA__89
Gość
 





Przypomniało mi się właśnie , jak szliśmy do baśki dzisiaj , to Michał taki wślizg na chodniku zrobił Very Happy Szedł za mną , bo ozaspione, no i ja przeszłam i słyszę "auaa" odwracam się , a ten leży i kwiczy Very Happy i to jeszce tak śmiesznie , bo się obrócił przy poślizgu i głowę miał w jakiejś bramie , a reszta wpoprzek chodnika ... Mam 2 kaleki Wink

Amon miał taki czas, że jk tylko Sonię do wanny wkładałam to ten z prędkością światła też się ładował . I za nic nie dawał się wyprosić. Kicał sobie w tej wodzie , chlapał pieskę ...

Zresztą on się ciągle od czegoś odbija - od mebli , krzeseł , stołu, ode mnie ... Kiedyś sobie wymyślił , że poleci za ojcem do pokoju , ale ten nie widział że Amon leci. Więc zamknął drzwi za sobą. I wogóle Pysio wymyślił sobie , że wpadnie tam świdrem do tego pokoju. Miałam ten zaszczyt widzieć tą sytuację w całości. Widziałaś kiedyś królika skaczącego do góry odbijającego się od drzwi ?? Ja nigdy nie zapomnę Very Happy Tak długo tupał pod tymi drzwiami , aż ojciec wyszedł . Wtedy kochany króliczek go ugryzł i z triumfem pomaszerował do siebie Very Happy
PostWysłany: Pią 8:13, 22 Sty 2010
Manfred
 
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: K





Biedactwo Sad Dobrze, że ma takiego opiekuna jak Ty. Łaputka już dziś lepiej?
Coś mi się o uszy obiło, że złamanie odzywa się bólem i spuchnięciem. W sumie tak jak zwichnięcie. Ja jako paranoiczka (w stosunku do zwierzaków) zrobiłabym prześwietlenie żeby się uspokoić i nie pogorszyć sprawy.
A może już Amonek kica i opuchlizna Mu schodzi?

Że ci nasi podopieczni uwielbiają nas straszyć... I za co ja się pytam? No ale te wesołe chwile po stokroć to wynagradzają Smile

Zdrówka życzymy!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:19, 22 Sty 2010
MiA__89
Gość
 





Z tym , że przy złamaniu ewidentnie widać ograniczoną ruchomość - nie wskakiwał by na łóżko bo po prostu nie byłby w stanie. A przy zwichnięciu to minimum by kulał , albo wogóle nie kicał . Dzisiaj już dobrze, wczoraj jak go zamknęłam to tupał oburzony że niby jakim prawem .
PostWysłany: Pią 10:42, 22 Sty 2010
tmm03033
Gość
 





Super ze juz z malym lepiej.
Tak dziewczyny tez zauwazylam ta prawidlowosc ze nie dosc ze nasze pupilki same broja i nieszczescia na siebie sprowadzaja to jeszcze sie do tego straaasznie obrazaja ze sie np wywalily.
Jakby to czlowieka wina byla ze one gamoniowate sa Razz
No ale w koncu na kims trzeba zlosc skupic!

Mia a Michal tez tak przez ciebie wysmarowany i obserwowany przez pol nocy jak Klusek? cos mi sie zdaje ze nie Laughing
PostWysłany: Pią 11:39, 22 Sty 2010
Manfred
 
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: K





No to kamień z serca. Uf!
I nakrzycz na łobuza, że nie można sobie robić krzywdy, bo się martwimy Wink I wycałuj futrzastą łapulkę ode mnie.

Maniek też mnie o palpitacje serca ostatnio przyprawiła, jak chciała wskoczyć na rogówkę z szybkością światła żebym nie zdążyła Jej tego zakazać. Źle wycelowała, a że nie mamy dywanów i jest ślisko, to się z wyskoku rozpłaszczyła z impetem na podłodze ryjąc kant rogówki zębami. Zdumiona i obolała zaczęła IŚĆ do mnie przestawiając z trudem tylne łapki jedna za drugą. Już mi łzy w oczach stanęły i wizja uszkodzonego kręgosłupa i pyszczka, więc dopadłam do Niej, pomiziałam delikatnie moją kurkę snując plan jak dotrzeć do weta (a było przed 22gą). A ta bestia po jakiejś minucie otrząsnęła się z szoku i zaczęła kicać. Straszydło jedne Smile

Oj mimo wszystko lubię te charakterne bestie Very Happy

Michał pewnie sam się musiał kurować? Smile Ale przecież dorosły z Niego facet i sam może sobie łapkę posmarować Razz


Ostatnio zmieniony przez Manfred dnia Pią 11:48, 22 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:28, 22 Sty 2010
balbin
 
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Jejuniu..., słooooodki Cool
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:47, 22 Sty 2010
MiA__89
Gość
 





A phi , niech go mama smaruje , jak mu u mamy dobrze Razz Zresztą on też większy szok niż uraz , w końcu Zając do czekoś zobowiązuje hehe

Biedna Maniutka , wycałuj pycholek ode mnie . No , bo to to małe sie wystraszy , potem do mamusi na rącie , a jak już dojdzie do siebie to foch na ciebie , że wyrżnęła . Ot wdzięczność Very Happy Tak jak to Domi pięknie ujęła Wink
PostWysłany: Nie 23:02, 24 Sty 2010
tmm03033
Gość
 





Moja chudzinka kochana.
I jak przybiera na wadze?
A ja bralam wage Amonka za odnosnik do Stampka.
Teraz rozumiem twoje zachwyty nad puchatymi krolisiami nie wiedzialam ze on tak schudl przez tfuj chorobsko.
Wysciskaj malego kaskadera
Razz
PostWysłany: Pon 20:48, 25 Sty 2010
christina9
 
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: K





ta biedactwo kochane.. a kiedy nowe zdjęcia? Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:09, 26 Sty 2010
MiA__89
Gość
 





No niespecjalnie właśnie chce przybrać... :/

Nowe foty na feriach , po sesji Smile
PostWysłany: Śro 18:46, 10 Mar 2010
tmm03033
Gość
 





A ja sie tak zastanawiam co slychac u Amonka i jego opiekunki??
prosze mi tu za kare ladnie opisac co u was!!
miziaki i buziaki D
PostWysłany: Czw 14:05, 11 Mar 2010
kasiajan
 
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neapol .
Płeć: K





A ja to chciałam napisać ,że chyba już dawno po sesji i domagam się zdjęć !! Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 0:49, 14 Mar 2010
MiA__89
Gość
 





O pardon , ja jeszcze indeksu nie oddałam , więc można przyjąc , że sesja się jeszcze dla mnie nie skończyła Razz Chce zrobić Amonowi fotkę jak śpi ze mną , na pleckch taki wyłożony , ale zawsze jak on już się wyciągnie , to ja zasypiam , więc cierpliwości. Wam też się tk chce spać jak się do futerka przytulicie ?? Bo mnie strasznie , jak zasnąc nie mogę to go biorę do siebie ( na siłę . nie moja wina ,że jemu sie chce jak mi się nie chce i na odwrót ) i zaraz zasypiam . Wink chociaż nie , jego się nie da n siłę miziać . On nawet jak miał coś innego do roboty to jak już się zacznie go smyrać , to wszystko inne może zaczekać , od razu mu się zachciewa przytuanek . Gadziorek kochany bywa taki, ale zbój straszny z niego. Już opanował terytorium NA TV , a po spodniach się wspina jak kot po firance. Zeżarł moją różyczkę walentynkową ( a tk się ładnie trzymała , chyba jednak ze szczerego serca Wink ) , uprowadził cyfrówkę i próbował zostawić autograf ( pazurami !! ) na moim indeksie. Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez MiA__89 dnia Nie 0:56, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
~~ AmOnEk ~~
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Galeria futrzaków
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 5 z 8  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin