Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> szczepienie Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 12:51, 31 Maj 2009
MiA__89
Gość
 





Tak , to są tabletki , ale uszatym strasznie smakują , więc nie ma problemu z podawaniem . A jeśli znalazłby się taki co by nie chciał , to pokrusz do jedzenia. Amon to by całe opakowanie na raz zeżarł jak bym mu dała , upominał się wręcz Smile Ale nie sądzę żeby Bobcio odmówił - K_W też swoim podawała i wcinały aż uszy chodziły Wink
PostWysłany: Nie 16:41, 31 Maj 2009
Scarlettt
 
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Mam takie pytanie, czy jak króliczka kupi się np. w czerwcu to kiedy się go szczepi? Czytałam, że przeciw myksomatozie szczepi się około lutego/marca, a więc kiedy kupi się króliczka w czerwcu to szczepi się go przeciw myksomatozie dopiero na następny rok? Proszę o odpowiedź Wink Z góry dziękuję ;*
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:27, 31 Maj 2009
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Kupując króliczka pamiętaj żeby miał skończone przynajmniej 2 mc.Jeżeli będzie zdrowy to zaszczep go jak najszybciej.Myksomatoze przenoszą komary,tylko szczepienie uchroni Twojego malucha przed tą chorobą.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:29, 01 Cze 2009
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





witam, to znowu ja-Pysia została odrobaczona pół godziny temu,ma sianko i wode w klatce moge dac jej juz cos jesc? rano jadla granulat-mam nadzieje ze dobrze zrobilem?
Aha wet dał jej jakąś paste,wlozyl tubke do pyszczka i kilka razy przycisnął,zjadła z połowe tej pasty...tak to ma wygladac?

aha i wet powiedział ze za 7 dni szczepienie, tak powinien zrobic?Powiedział ze to bedzie jedna szczepionka od razu na dwie choroby ale mówił coś ze to nie ta najnowsza Castomix,tylko jakas tam ma ..........odpowiedzcie mi na pytania Przyjaciele:)

posty połączone
k_w
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:15, 01 Cze 2009
T-T-A
Gość
 





Witam, taki czuły z Ciebie opiekun, że aż się ciepło robi pod sercem:)
Andzia właśnie miała chyba tą pastę. Lekarz o jedzeniu nic nie mówił. Jadła i przed i po, bez żadnych sensacji.
Czy poszedłeś do tego samego, czy do innego weterynarza?
No i prośba - wsaw fotki Pysi do galerii, chętnie ją pooglądamy:)
PostWysłany: Pon 19:30, 01 Cze 2009
MiA__89
Gość
 





Ja nie jestem za szczepionkami 2w1.
PostWysłany: Pon 20:37, 01 Cze 2009
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





MiA__89 czemu nie jestes za szepionkami 2 w 1? pomóżcie mi- jak dodać zdjęcia do galeri,ja tu nowy i nie wiem:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:04, 01 Cze 2009
MiA__89
Gość
 





Jak już wcześniej pisałam , szczepionka to wpuszczenie do układu limfatycznego patogenu ( bakterii , wirusa itp. ) w postaci osłabionej lub martwej celem wytworzenia przeciwciał. KAŻDA SZCZEPIONKA MA SKUTKI UBOCZNE , co nie znaczy , że muszą one wystąpić. Jednak 2 szczepionki w 1 to 2 rodzaje patogenów. Organizm zaczyna produkcję przeciwciał przeciw 2 , a nie 1 rodzajowi komórek patogennych. A więc obciążenie układu odpornościowego jest podwójne. I prawdopodobieństwo wystąpienia skutków ubocznych wzrasta proporcjonalnie.
Dlatego uważam , że lepiej szczepić osobno. Najpierw szczepie na pomór - czekam aż zacznie działać , czyli jakieś 9 dni +10 na odzyskanie odporności ( w tym czasie podaję probiotyk ) i wtedy na mykso - przez następne 10 dni też podaję probiotyk ( Rumen Tabs ( w lecznicach ok 7-10 zł ) .
I bardzo rzadko słyszałam , żeby któryś z ucholi przejawiał skutki uboczne , za to po szczepionkach 2w1 czy 3w1 naprawdę często.
PostWysłany: Śro 12:33, 03 Cze 2009
Emilka i Bobcio
 
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: K





dodus:

kiche_wilczyca napisała o tym temat

http://www.krliki.fora.pl/galeria-futrzakow,8/jak-wstawiac-zdjecia-w-galerii,1214.html
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:39, 03 Cze 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





Emilka, dodus edytujcie posty, nie piszcie ich jeden pod drugim w krótkim odstępie czasu!!!


Ostatnio zmieniony przez kiche_wilczyca dnia Śro 18:41, 03 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:03, 08 Cze 2009
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





Witam, dziś Pysia była szczepiona.Musiałem ją dać do transportera i ... tragedia:/ nie chciała wejść za nic,uciekała,musiałem ją na siłe włożyc 1 raz w życiu....U weterynarza szczekały psy,mała była nieźle wystraszona:(
Zastrzyk zniosła bardzo dobrze! Teraz jest w klatce i je sianko.Czy nie straci do mnie teraz zaufania,że ją tam wsadziłem i zabrałem na taki zastrzyk?Ona jest taka kochana,boję sięSad
Proszę o pomoc i wsparcie:(Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:36, 08 Cze 2009
Emilka i Bobcio
 
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: K





Mój też jak trzeba wejść do transportera to nie wejdzie, a jak nie trzeba to wchodzi i tam siedzi, dlatego go skuszam czymś. Raczej wkładanie na siłę do transportera nie da Ci dobrych rezultatów, bo królik może sobie źle skojarzyć ten transporter i już go nawet na siłę nie włożyć, chodź jak pisałam wcześniej nie powinieneś.

Moim zdaniem królik nie straci do Ciebie zaufania, ale na wszelki wypadek daj Pysi jakiś smakołyk i będzie po sprawie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:01, 08 Cze 2009
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





Teraz je w klatce,zaraz ją wypuszcze,oby do mnie podeszła jak zawsze:( źle się czuję że musiałem ją zabierać do weta z koniecznośći,ajj
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:04, 08 Cze 2009
Miguelita
 
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





koniecznosc to koniecznosc;) moj krolik byl strasznie poobrazany gdy pierwszy raz wyczesalam ale wystarczylo pare rodzynkow i po sprawie Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:05, 08 Cze 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





może się poboczyć i poobrażać, ale to mija Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:38, 08 Cze 2009
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





Pięknie-nie da sie pogłaskać,gdy zbliżam rękę ucieka,tego się właśnie obawiałem.Ten królik jest dla mnie wszystkim:/ Teraz pewnie już się nigdy nie da pogłaskąć a jeszcze przed szczepieniem było tak pięknie,załamany jestem.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:45, 08 Cze 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





przestań panikować.

napisała, że przejdzie jej. Miliony królików są szczpione raz na rok/dwa razy do roku i jest ok. Psotka po pierwszym szkoleniu była na mnie obrażona przez cały boży dzień. W miarę upływu czasu i wizyt u weta okres obrażania skracał się
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:55, 08 Cze 2009
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





Jestem też na siebie zły bo złapałem ją i wsadziłem do transportera,jest niepraktyczny bo to taki jakby plastikowy koszyk,królik nie ma mozliwosci wejsc do niego sam.Jutro kupię nowy transporter.Wiem,panikuję, ale bardzo się zaprzyjaźniliśmy i nie chcę by to uległo zmianie.Już sobie obiecałem że nigdy nie wsadzę jej do żadnego pudła,transportera,itd.Dobrze że kolejne szczepienie za rok.Wilczyca dziękuję za odpowiedź!Troszkę się uspokoiłem,ale żal mi jak ona jest teraz taka smutna,bojaźliwa:(
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:01, 08 Cze 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





naprawdę nie masz się o co martwić Smile możesz jej podsuwać smakołyki, jak już ktoś tutaj sugerował, przemawiając do niej łagodnie (ja zawsze nawijam coś w stylu "No nie gniewaj się na mnie, no musiałam to zrobić").
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:20, 08 Cze 2009
T-T-A
Gość
 





Dodus, tak sobie myślę, czy nie skusiłbyś się na na przykład sterylizowaną króliczkę (króliczka)z SPK? oczywiście jeśli możesz sobie na to pozwolić.
Twoja Pysia byłaby szczęśliwsza, bo to naprawdę są zwierzątka stadne i jest jeszcze taka młodziutka, to chyba zapoznanie przebiegłoby szybciej.
Ty mniej byłbyś skoncentrowany na Pysi:)
Rozumiem Twoją fascynację, bo w moim Tosiu zakochałam się bezgranicznie i od pierwszego wejrzenia i wszystkim znajomym mówię, że był to facecik mojego życia.
Po przybyciu Andzi byłam tak spanikowana,że lekarz powiedział, abym starała się myśleć bardziej pozytywnie, bo zwierzęta niesamowicie wyczuwają lęk właściciela i same przejmują niepokój.
Mając Czesia do pary i ja jestem szczęśliwsza a Andzia uszczęśliwiona.
No i nie jedna para uszu do kochania a dwie kaziorek
A to co taka para wyczynia to lepsze niż kino domowe.
P.S. W transporterku warto położyć ręcznik, a przy mniejszych gabarytach ( Andzia) używam koszyczka.
A Pysi, tak jak pisały moje poprzedniczki przejdzie:)


Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Pon 23:26, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
szczepienie
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 5 z 10  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin