Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> Problemy z ząbkami Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Sob 12:06, 30 Maj 2009
Alka
 
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Opola
Płeć: K





Absolutnie krolika nie głodz.Gadalam z wetem (bo Tosiek nic nie chce jesc) i wet powiedzial ze kroliki maja cos takiego ze jak sie je zaglodzi i pozniej one popadaja w taki stan ze nie maja sily gryść jak im sie juz poda jedzenie, nie umieja przyjmowac pokarmu.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:36, 30 Maj 2009
MiA__89
Gość
 





Jeśli martwisz się , że będzie miał mało witamin to zaserwuj mu czasem soczek Smile Wyciśnij z tych ulubionych warzywek czy owocków Smile Będzie sie cieszył Smile
[b]WARTO ZAPOZNAĆSIĘ Z TYM ARTYKUŁEM[/b]
PostWysłany: Sob 13:12, 21 Lis 2009
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Jeśli zęby twojego królika są podejrzane o kłopoty przeczytaj ten artykuł a staniesz się znawcą króliczych problemów z zębami:




[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez KazioR dnia Sob 13:29, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Re: [b]WARTO ZAPOZNAĆSIĘ Z TYM ARTYKUŁEM[/b]
PostWysłany: Czw 22:14, 26 Lis 2009
CorrahMay
 
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





KazioR napisał:
Jeśli zęby twojego królika są podejrzane o kłopoty przeczytaj ten artykuł a staniesz się znawcą króliczych problemów z zębami:




[link widoczny dla zalogowanych]


Genialna strona. Daje dużo do myślenia, a przede wszystkim uświadamia jaki ból mogą odczuwać nasi ulubieńcy.

Idę jutro do weta z Duśką, bo dziś znaleźliśmy jeden ząbek na podłodze i nie bardzo wiemy czy jest to dolny siekacz (bo widzimy tylko jednego) cy może któryś z trzonowców. Ponadto, nasz wet miał się zorientować dlaczego u naszej Duśki widać taki jakby jeszcze jeden ząb schowany za siekaczami. Dodam, że jest on bardzo cieni i krótszy od siekaczy. Wet nie miął pojęcia co to jest. A może wy wiecie?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:14, 27 Lis 2009
brava
 
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaworzno
Płeć: M





Witam. Dobrze że jest to forum. Zauwazyłem że mój Majcio mało je a zawsze jadł dużo. Kontrolowane miał ząbki półtora miesiaca temu i było ok. Pojechałem dziś i okazało się już nie wesoło. Majcio ma wade zgryzu i podobno dolne zęby mają być przed górnymi czy może na odwrót to ma być a majcio ma odwrotnie niż powinien no ale to nic strasznego podobno bardzo dużo królików teraz ma wadę zgryzu. Obcięła mu dolne zabki ale górne się tak sporo wywinęły i tylko lekko mu przycięła choć mówiła że gdyby dalej nie jadł to żebym przyjechał jutro i spóbuje je jakoś lepiej podciąć ale dziś się już bała bo jednak są już wywinięte. powiedzcie mi powinno się dać to obciąc tak by jednak miał proste a nie wywinięte i czy mieliscie ten problem. powiem że ja bym nie wiedział jakby mu je skrócić bo bałbym się że cały się ułamie. Miał ktoś taki problem? Widze że już mu lepiej jest ale wydaje mi się że trzeba będzie jutro się jeszcze wybrać bo jak mu sie dalej wywijac będą to potem może być już nie ciekawie. Powiedziała mi że króliki tylko górnymi zębami pobierają pokarm a dolnymi gryzą no ale chyba nie moze mieć górnych zabków podwiniętych bo pewnie to też mu przeszkadza
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:16, 29 Lis 2009
exoticdr
Moderator
 
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K





Witam!
czy weterynarz zagładnął do pyszczka do środka?to bardzo ważne, gdyz bardzo często problemy z przednimi siekaczami( czyli tym ząbkami które twoj krolik mial wlasnie podcinane) sa wtorne, tzn sa następstwem przerosniętych zebow policzkowych( tych, które sa głeboko w pyszczku i ktorych nie widac tak normalnie).czasem oczywiscie przerosniete siekacze sa wrodzoną wada, ale wtedy taka wada jest od urodzenia i nie pojawia sie tak nagle.
jesli zeby sieczne, czyli siekacze sa przerosniete to nalezy je usunąc! absolutnie nie wolno podcinac zebow obcinakami do obcinania paznokci czy innymi tego typu obcinakami, gdyz powoduje to mikropekniecia i urazy ktore moga doprowadzic do np ropni. takie przerosniete zabki sieczne moga byc tez przyczyna np kataru czyli zapalenia jamy nosowej, lub innych struktur anatomicznych ktore znajdua sie w okolicy tych chorych zebow.króliki bez problemu radzą sobie bez siekaczy, ucza sie pobierac pokarm wargami- tylko musi byc pokrojony drobno dosyc. koniecznie lekarz musi zagladnąc do pyszczka zeby ocenic czy zeby policzkowe nie sa przerosniete- takie przerośnięte ząbki bolą, moga powodowac rany jezyka czy policzków i trzeba je doprowadzic do porządku bo inaczej krolik nie bedzie chcial jesc.
koniecznie idz do lekarza zajmujacego sie królikami!jesli krolik dalej nie je to musisz go dokarmiac- czym i ile znajdziesz we wczesniejszych postach na tym forum.
pozdrawiam serdecznie,
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:02, 30 Lis 2009
nourjahan
 
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: K





Niestety u nas ząbki są na porządku dziennym. Od półtora roku po obcięciu (czy nawet usunięciu) jednego Kicaszce łzawi oczko prawe i żeby było śmiesznie na wysięk z lewej dziurki noska. Nawet RTG miała robione w lipcu (z premedykacją). Jedna najważniejsze jest, że je i robi kupkę! Ale ostatnio zauważyłam, że zaczyna jej łzawić drugie oczko. Chyba znów czas na zaglądnięcie w pysia przez panią doktor.
A przy okazji może się ktoś z Was orientuje czy jakieś laboratorium robi wymaz z antybiogramem na bakterie BEZTLENOWE? Bo chyba one są przyczyną wysięku z noska.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:09, 01 Gru 2009
brava
 
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaworzno
Płeć: M





Witam. Sprawdzane miał wszystkie ząbki. Zostaly mu podcięte i przednie te co tak się zawinęły i te dolne. Teraz królcio zaczął jeść tak jak dawniej karme i sianko i jest znów pełen energii tak jak dawniej. Rozmawiałem z takim gościem on tez ma królika i już od roku chodzi na podcinanie i nic się królikowi nie dzieje i jest zdrowy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:38, 01 Gru 2009
MiA__89
Gość
 





nourjahan dajesz wymaz do weta , albo do najbliższej stacji sanepidarno - epidemiologicznej. To odsyłają potem .
PostWysłany: Pią 13:30, 04 Gru 2009
nourjahan
 
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: K





MiA__89 żeby to było takie proste. Niestety z bakteriami beztlenowymi nie jest tak prosto. Z tego co mówi mój vet to nie robią takich badań bo podłoże jest bardzo drogie. Dlatego szukam jakiegoś laboratorium, które może jednak ma podłoża. Dziś idziemy się zbadać. Chyba się spremedykuje Kiculinkę z zajrzy w zęby.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:57, 01 Lut 2010
kicia0502
 
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: K





Ja jutro udaję się z Kicolem do weta na łyżeczkowania ropnia który mu się zrobił od ząbków.
opiszę całą naszą przeprawę z tą dolegliwością. Jakiś czas temu mieliśmy z Kicolem przeboje z jedzeniem, tzn nie chciał jeść swojego ulubionego granulatu. W sumie to miał ochotę bo brał go do pyszczka i próbował zjeśc ale nic z tego. Jadł tylko miękkie jabłka, bo sałatę czy takie inne dostaje rzadko a tym bardziej mu jej nie dawałam bo bałam się, że go rozsadzi od samych jabłek i sałaty i jej podobnych .
Gdy poszłam do 1 weterynarza powiedzieli mi, że to może być coś z tylnymi zębymi, ale że tutaj nie mają rentgena i odesłali mnie gdzie indziej... Tam znowu wpakowali królikowi 4 zastrzyki(w tym na apet, bzdura bo apetyt miał) i powiedzieli,że mam przyjśc jutro jak się nie poprawi... tak naprawdę nic to nie dało a pociągnęło za sobą koszty więc nie poszłam już więcej bo tak mogli by w niego pakować zastrzyki w nieskończoność. Zaczęłam mu trochę rozmaczać jedzenie (podejrzałam to jak sam próbował to zrobić w pyszczku śliną)i stopniowo znowu zaczął jesć normalnie, czyli twardy granulat.
No ale teraz wyszło szydło z worka i mamy sporego guza pod brodą
Guz ten nie jest twardy i nie zupełnie miękki, gdy się go dotyka to Kicol się odsuwa(w sumie to nie wiem czy go boli czy to tylko jego fochy, bo ogólnie to nasz indywidualista nie lubi jak się go maca:))
Tu na forum znalazłam posta, że dr. Debis w Gdyni zajmuje się uszolami m.in. więc dzisiaj byliśmy Kicola zbadać no i jutro zabieg :/
Mam nadzieję, że wszystko będzie oki bo jego pan panikuje dziś już cały dzień i nie chce słuchać o ewentualnym nowym kicaku...
A jak przeczytałam mu, że jakiś zmarł tutaj to już w ogóle. No ale Kicol ma 2 lata a nie 8 i miejmy nadzieje, że tych 8 to spokojnie dożyje.
Trzymajcie kciuki za Kicolka.
Jutro napiszę jak przebieg zabiegu no i co się będzie działo po
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:07, 01 Lut 2010
T-T-A
Gość
 





Trzymamy kciuki za kicolka!!!
PostWysłany: Pon 23:18, 01 Lut 2010
kicia0502
 
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: K





Szkoda tylko, że na to forum nie trafiłam wcześniej, bo tu też zauważyłam temat katar od ropniaka... Kicol dużo wcześniej borykał się z katarem i wtedy też mądry pan weterynarz szpikował go zastrzykami na przeziębienie i odporność... one nic zbytnio nie dawały ale kichał trochę mniej więc zostawiliśmy sprawę, no bo nie znając się stwierdziliśmy że w końcu człowiek też kicha a kicol wącha wszystko to może normalne.
A prawdopodobnie już wtedy działo się coś z zębami i gdybym o tym wiedziała wcześniej to teraz obyłoby się bez ropniaka przy dobrej korekcie zębów. A tak powikłania, niepotrzebny ból zwierzaka i męka no i stres teraz związany z zabiegiem
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:23, 01 Lut 2010
tmm03033
Gość
 





Biedactwo Crying or Very sad
Dobrze ze znalazlas weta ktory postawil wlasciwa diagnoze a nie biedaka bez potrzeby zastrzykami faszerowal.
Ciesze sie ze rozmaczalas mu granulat w wodzie, przynajmniej biedactwo glodne nie bylo.

Ja i Stampe trzymamy moooocno kciuki za Kicolka. Napewno bedzie wszystko dobrze. NO i jak obiecalas pisz pisz i informuj nas co u malego ok?
Niecierpie jak ludzie pisza o chorobach uszakow a potem ...cisza, a nam forumowiczom czarne mysli przychodza do glow i nie wiemy co sie dzieje z uszatym.
Pozdrawiam serdecznie, wyglaszcz Kicolka odemnie
PostWysłany: Wto 8:21, 02 Lut 2010
Agga
Gość
 





Na forum lepiej trafić późno, niż wcale. A jeszcze lepiej, jeśli trafi się na forum i od razu podejmuje się odpowiednie działania, zamiast czekać na poradę.
Trzymam kciuki.
PostWysłany: Wto 13:40, 02 Lut 2010
kicia0502
 
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: K





właśnie przywiozłam Kicola do domu. Wygląda to paskudnie :/ bo ma taką otwartą dziurę w brodzie zabezpieczoną jakimiś środkami ale dziura chyba aż do kości... nie mogą chyba tego z wierzchu zszyć, szwy są ale na okołu dziury.
Najdziwniejsze jest to, że pani która wydawała mi Kicola powiedziała, że w zębami w środku nic się nie dzieje. Sprawdzali i ani żaden luźny ani przerośnięty więc dziwi mnie ten ropień, spodziewałam się jakiejś masakry z zębami.
No i jeszcze jedno co niezbyt mnie pocieszyło, to ropień prawdopodobnie będzie się odnawiał bo był spory i zainfekowane było aż do kości a wydzielina była gęsta. Zawsze wyskrobują sam ropień i tkanki na około no ale kości nie wyskrobią...
Teraz Kicol siedzi w klatce jakiś taki osowiały i zmasakrowany, kojarzy już fakty bo do klatki pobiegł sam i od razu siku. Trochę się tam kręci teraz ale więcej rozmyśla... Pewnie go trochę boli bo próbuje się umyć schyla łepek i rezygnuje.
Jutro i po jutrze jedziemy jeszcze na zastrzyki, dostaje antybiotyk a 14.02 ma być ściągnięcie szwów.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:14, 02 Lut 2010
tmm03033
Gość
 





A przeciwbolowe dostal?
a czym go teraz karmisz?
biedny maluch Sad
PostWysłany: Wto 14:23, 02 Lut 2010
gREaVQT@neostrada.pl
 
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia





Dobrze,że z Kicolem OK.Dr.Debis daje zwykle oprócz antybiotyku p-bólowe,ale po zabiegu królik może być nieswój.Ranę też nie zszywa całkowicie,prawdopodobnie będzie płukanie,no i w razie czego ropa będzie miała ujście na zewnątrz.A wet jak na gdyńskie warunki najbardziej doświadczony w leczeniu uszaków i zabiegach na nich.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:43, 02 Lut 2010
kicia0502
 
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: K





Jak narazie to nie bardzo chce jeść, widziałam, że parę swoich bobków przekąsił no i granulat mu rozmoczyłam żeby nie gryzł twardego, ale zjadł tylko jednego. Później pojadę po jakąś piertuszkę czy sałatę

Nie wiem czy przeciwbólowe typowo dostał ale zastrzyk z antybiotykiem napewno i może on działa też przeciwbólowo. Trochę płakał na jedno oczko ale teraz już chyba nie ma mokrego
No i przed chwilą wyskoczył z klatki to chyba nie jest tak źle
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:57, 02 Lut 2010
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Spokojnie, z tego co czytam wszystko jest na dobrej drodze. Diagnoza, zabieg a teraz spokojny okres rekonwalescencji. Jednym bardzo dobrym przykładem z tej historii jaki należy uwypuklić to działanie opiekuna. Gratuluje prawidłowo podjętej decyzji. Posiadanie informacji gdzie leczyć to połowa sukcesu.
Zobacz profil autora
Problemy z ząbkami
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 5 z 10  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin