Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Archiwum -> Dlaczego taka kupka?
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Dlaczego taka kupka?
PostWysłany: Sob 12:01, 24 Gru 2005
hello_kitty
 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Moj króliczek robi sklejona kupkę.. nie wiedzialam jak to opisac, wiec zrobilam zdjecie..

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy ktos moze napisac czy taka kupka oznacza cos zlego?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:48, 24 Gru 2005
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Jeśli jest taka codziennie to znaczy, że dostaje za bogate pożywienie, moja pannica raz na tydzień potrafi zrobić identyczną, myślę, że należy ograniczyć dawki o ile je stosujesz pożywienia i zmniejszyć ilość zieleniny, siano i woda pod dostatkiem, powinno być dobrze. Kupka mała to podejrzewam że i królik jest u Ciebie kilka dni bo raczej musi być mały i młody, a co podajesz mu do jedzenia?

Zapoznaj się z tym tematem:
http://www.krliki.fora.pl/viewtopic.php?t=71
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:50, 24 Gru 2005
hello_kitty
 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Z nim to jest ciezka sprawa.. to jest szkolny królik, ktorego wzielam do domu na swieta..
Dzieciaki wrzucaja mu bułki z szynką i kulki z foli aluminiowej <liceum!>
przykre.. ;/
w szkole sie nim opiekuje i dostaje codziennie sianko, wode, pokarm

teraz dostaje marchewke, gałązki brzozy, pokarm 2 w 1 , frykasy, przysmak lux owocowy, takie dropsy marchewkowe (ale ich nie je), chrupki warzywne..
to wszystko jest zmixowane i podawane w miseczce..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:44, 24 Gru 2005
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





To jest naprawdę przerażające, tyle mówi się i pisze o zakazaniu tak tragicznej edukacji dzieci, mam wrażenie, że do dorosłych to nie dociera a przecież w szkole pani pedagog uważa się za ważną osobę.


WYDRUKUJ TEN TEKST WSTAW GO NA TABLICĘ SZKOLNYCH OGŁOSZEŃ DAJ NAUCZYCIELOM

Apel Stowarzyszenia Pomocy Królikom i Stowarzyszenia Empatia


Zwierzę nie jest przyborem dydaktycznym!


Przywykliśmy do akwariów i klatek ze zwierzętami w pracowniach biologicznych naszych szkół, na korytarzach i w szatniach przedszkoli, ale rzadko zastanawiamy się, po co w ogóle trzymać zwierzęta w szkołach i przedszkolach jaki jest los tych zwierząt.


W teorii zwierze w pracowni biologicznej ma służyć edukacji dzieci. W rzeczywistości często jest w klasie, "bo tak się przyjęło". Zwierzęta klasowe są obiektem, na którym uczniowie wyładowują swoje frustracje, staja się ofiarami agresji. Mające wielu różnych opiekunów, zamiast jednego, kochającego, są często zaniedbywane, głodne i uwiezione na stale w za małych klatkach. Zwierzęta te są szczególnie zaniedbywane w soboty i niedziele, kiedy większość placówek jest zamkniętych. Jeśli mimo to zwierze ośmieli się żyć dłużej, niż 9 miesięcy, wraz z ostatnim dzwonkiem często bywa porzucane lub oddawane przypadkowej osobie na "wakacje". Czy tego chcemy uczyć dzieci?



Czy zwierzęta klasowe uczą dzieci odpowiedzialności?






Do Nauczycieli i Rodziców zwracamy się z gorącym apelem, aby zastanowili się nad tym problemem i przerwali proceder męczenia zwierząt i czynienia z nich nieudanych "pomocy dydaktycznych". Spacer do lasu, lekcja z udziałem zaproszonych działaczy z organizacji ekologicznych i pro zwierzęcych jest w stanie więcej nauczyć Was i Nasze dzieci, niż zamknięty w klatce na końcu klasy, samotny, często chory królik, chomik czy świnka morska.





Wszyscy zdajemy sobie sprawę z finansowych trudności naszej oświaty, kiedy to szkoły finansowane jedynie z budżetu państwa, nie mają na opłacenia rachunków a co dopiero utrzymania zwierząt czyli wizyt u lekarza weterynarii, kupna dużej klatki, odpowiedniego wyżywienia i ściółki. Zwierzęta to równie wymagający podopieczni!




Pamiętajmy również, ze zwierzęta mogą przenosić choroby. Wiele dzieci cierpi na alergie i godzinny pobyt w klasie ze zwierzęciem, na które uczulone jest dziecko może być przyczyna dyskomfortu a nawet astmy. To z pewnością nie pomoże dzieciom w nauce! Weźmy odpowiedzialność za wszystkie dzieci i nie narażajmy je na choroby!

Nie wychowujmy dzieci kosztem zwierząt!

NAPRAWDĘ WIERZĘ W TWOJA DOBRĄ WOLĘ I MIŁOŚĆ DO ZWIERZĄT MOZE UDA CI SIĘ URATOWAĆ TEGO KRÓLIKA, MOŻE TEN APEL WZRUSZY TYCH KTÓRZY DO TEGO DOPROWADZILI I POZWOLĄ ZABRAĆ CI TEGO KROLIKA DO DOMU LUB PRZEKAŻĄ GO OSOBIE KTÓRA BEDZIE CHCIAŁA SIĘ NIM ZAJĄC.


Smutne to tym bardziej, że dzisiaj jest Wigilia za kilka godzin połamiemy się opłatkiem ze świadomością , że za kilka dni to udręczone zwierzę wróci do takich warunków, jaka jest jego przyszłość, ile jeszcze uda mu się przeżyć, człowiek potrafi być tak bezlitosny, może nie oddasz go do szkoły może zostanie już u Ciebie, to byłby dla mnie najlepszy świąteczno noworoczny prezent.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:12, 24 Gru 2005
hello_kitty
 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





To piękne co napisales.. Uwierz mi, ze razem z dwoma kolezankami staramy sie robic wszytsko. Kupujemy jedzenie za swoje pieniadze, wymieniamy mu sciółke..
Dodam, ze jest jeszcze nimfa, ktora potrzebuje conajmniej pol godziny dziennej uwagi;/ pojechalismy z nia do weterynarza, zeby obciac dziób i po jakies lekarstwo na rozwolnienie..

Nikt nie chce dawac pieniedzy na zwierzeta... Rok temu tez wzielam królika (nie tego) po wakacjach u jakiejs dziewczyny zdechł i kupili nowego!!
a kto kupuje? dzieci, ktore chca przelozyc sprawdzian... Neutral
Ja naprawde chcialabym zostawic go u siebie, ale za rok ide na studia i co z nim bedzie?? Sad tak mi go szkoda... Sad


P.S. czy daje mu za duzo jedzenia?? Staram sie zeby wszystkiego mial pod dostatkiem, ale to chyba tez nie jest dobre..?


A Tu zdjecie mojego szkolnego ulubieńca..
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:23, 24 Gru 2005
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





W drugiej odpowiedzi pisze o zmniejszeniu ilości pożywienia, powracająć do tematu królik w szkole, proszę wydrukuj list i przekaż nauczycielce która odpowiada za tego typu akcje trzymania zwierząt w szkole lub daj dyrektorce. Może któraś z nich się wzruszy i zastanowi nad tym aby zwierzęta oddać w dobre ręce. Jeśłi nie obawiasz się to daj adres szkoły na stronie Stowarzyszenia Pmocy Królikom są maile i stowarzyszenie podeśle do dyrektorki wolontariuszki na rozmowę. Masz kilka miesięcy i opuszczasz mury tej szkoły ale królik pozostanie...spróbuj mu pomóc. Banner stowarzyszenia w dziale linki na stronie.


Może szkoła ma własna strone internetową napiszę list do dyrekcji.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:32, 24 Gru 2005
hello_kitty
 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Mozesz napisac taki list, tylko, ze dyrektor tez jest przeciwny trzymaniu zwierzat w szkole.. ale nic nie robi...

[link widoczny dla zalogowanych]

na szkolnym forum i w klasie juz napisalam ogłoszenia, zeby nie wrzucali nic do klatki i zeby nie dotykali zwierzatek..

ehh.. w szkole jeszcze królik ma dobrze, ale w Domu Dziecka to dopiero tragedia dla zwierzat Sad

przychodze jak co tydzien patrze a tam 2 króliki 5 chomików, 3 świnki morskie, koszatniczka..
0 jedzenia, picia o sianku mogły pomarzyc Sad okazało sie ze zwierzatka kupila jakas aktorka z Lokatorów...
brak słow.. nastepnym razem przyniosłam z 3 kg jedzenia, siano.. tak mi szkoda tych zwirzatek.. Sad i jeszcze dzieci pozabierały na swieta do patologicznych rodzin je..
(koszatniczka zdechła, chyba z samotnosci, jeden chłopiec Marcin ma juz 3 chomika, bo wszytskie pozdychały.. króliczek mieszka w klatce dla ptaków.. az sie prawie popłakałam..)

ale co mozna zrobic.. skoro te wychowawczynie w DD siedza w kantorku jedza ciasto i pija kawe?

DZIEKUJE ZA POMOC
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:59, 24 Gru 2005
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Napisałem list do pana prof. Marka Klicha, nie ma tam kontaktu bezpośrednio z dyrektorem, mam nadzieję, że list jaki wystosowałem do dyrektora zostanie przez tego pana dostarczony do adresata. Tylko tyle możemy zrobić współnie dla tego królika. Mam cichą nadzieję, że cały problem zostanie zrozumiany właściwie i futrzak dostanie się w ręce jednego opiekuna i będą żyli razem długo i szczęśliwie.

Cytat:
dyrektor tez jest przeciwny trzymaniu zwierzat w szkole.. ale nic nie robi...


może list jaki otrzyma umocni go w przekonaniu, iż ma dobre stanowisko lecz potrzebna jest odrobina konsekwencji.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:26, 25 Gru 2005
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





Króliczek jest cudowny...
...a ta kupka to MSZ klasyczny cekotrof, jeśli nie został skonsumowany to:
1/ królik został czymś przestraszony lub w inny sposób odwrócono jego uwagę od tego "przysmaku", lub
2/ królik ma zbyt obfitą dietę, i nie jest zainteresowany swymi cekotrofami.
Co do sytuacji zwierzaczka w warunkach szkolnych nie będę się wypowiadał - szkoda wręcz słów.
A może przygarniesz go na stałe? To są naprawdę wspaniałe stworzenia.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:57, 25 Gru 2005
hello_kitty
 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





To on ma jesc ta kupke????

ardzo bym chciala go przygarnac.. ale chyba moja mama sie nie zgodzi... Sad juz ja namawialam..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:46, 25 Gru 2005
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





Tak. Musi jeść takie kupki - to się nazywa koprofagia i występuje u większości zajęczaków. Bliższe szczegóły znajdziesz na stronie Kropki w dziale Nowy lokator podstrona Zwyczaje. No cóż, jeśli mama się nie zgadza to trudno - każdy zwierzaczek w domu to POWAŻNE OBOWIĄZKI, a króliczki należą do stworzeń wymagających szczególnej opieki, chociaż nie trzeba ich wyprowadzać trzy razy dziennie Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:15, 25 Gru 2005
hello_kitty
 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Nie wierze! Juz sam moj malec wyskakuje z klatki i nawet na lozko wskoczyl! tylko strasznie sie trzesie potem.. Zaczyna rozrabiac Cool ale on jest smieszny Smile dziekuje za rady!! Mr. Green
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:23, 11 Paź 2009
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





i jakie losy tego króliczka.........................?

Co do kupek to Pysiolińska robi często,mam miękkie serce i często dam jej więcej papu,jak wskakuje na kolana i prosi tracajac noskiem lub stwając słupka.......
Zobacz profil autora
Dlaczego taka kupka?
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Archiwum
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin