Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Archiwum -> Zasiusiana klapoucha Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Zasiusiana klapoucha
PostWysłany: Sob 13:52, 01 Kwi 2006
Agata
 
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Groningen
Płeć: K





MOja mala ma 4 miesiace i najwyrazniej dorasta.Znaczy teren broda , robi wszedzie kupki i obsikuje co tylko moze.Jej mozc jest smierdzacy i mocno skadensowany.Ona cala tez jest obsikana i nie wiem oc z tym zrobic bo nie pachnie to za dobrze.
NIe chce jej poddawac sterylizacji bo boje sie ze zle to zniesie.
Czy te objawy dorastania przejda czy zawsze juz bedzie tak???
Czy mozna delikatnie przemyc brudne futerko???

Dziekuje za pomoc
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:16, 01 Kwi 2006
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Cztery miesiące to już znak, że jest dominującą samicą w Waszym stadzie dwunogów. Należy jej zrobić mycie kuperka, dokladnie obsuszyć i nie pozostawiać w przeciągu, wszystko ma być pozamykane. Myjemy w umywalce letnią bieżącą wodą tylko miejsce które wymaga mycia nie moczymy nic poza tym, jeśli jest niespokojna i próbuje uciekać do umycia należy wziąść drugą osobę, jedna myje druga trzyma. Myjemy mydłem do mycia dzieci. Nie suszyć suszarką do włosów, nie mając doświadczenia można zrobić jej krzywdę gorącym strumieniem powietrza.
Mam nadzieję, że ten okres jej minie i wszystko będzie dobrze, jednak jeśli utrwali swoje nawyki to trudno, decyzja należy do ciebie, jednak pamiętajmy nie zawsze po zabiegu królik jest od razu inny, może się okazać, że dalej będzie posikiwał.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:07, 01 Kwi 2006
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





Mydło można sobie odpuścić, ale ważne jest by temperatura wody wynosiła ok 38 st C. A jeśli woda z wodociągu jest chlorowana , to radzę myć wodą przegotowaną o takiej temperaturze (miseczka i myjka - jak niemowlaka). Z własnego dośwaidczenia wiem, że mycie w pojedynkę jest bardzo trudne, czasem jest potrzebna trzecia ręka Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:11, 02 Kwi 2006
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





A co Zbyszku zamiast mydła dla dzieci proponujesz, z tego co pisze to jest mocno obsikana i cuchnąca, nie jestem pewiem czy sama woda wystarczy.
Zawsze w przypadku gdy musiałem korzystać z mycia kuperka co u mnie było raczej rzadkim problemem stosowałem tego typu mydło, ze znanych mi środków jest ono najłagodniejsze, są różne szampony dla zwierząt ale raczej nie proponuję tego opiekunom królików.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:22, 03 Kwi 2006
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





Co do szamponów - jestem zgodny z Twoim zdaniem, zadnych detergentów. Natomiast nawet najłagodniejsze mydełko jest zawsze nieco alkaliczne w odczynie i może wysuszać delikatną króliczą skórkę (niemowlę po kąpieli zwykle jest "natłuszczane" oliwką lub balsamem)... tyle moich przemyśleń w tym temacie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:37, 03 Kwi 2006
Agata
 
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Groningen
Płeć: K





A co z plynem do higieny intymnej???ph 5,5 i wiem ze jest delikatne.Gdzies czytalam ze mozna .l
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:02, 03 Kwi 2006
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





...jeśli był testowany na królikach Wink to może tak? ale ja poprzestałbym na czystej wodzie (chyba, że króliczek ma jasne, mocno zazółcone futerko - ale wtedy to chyba nawet Vanish nie pomoże)...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:42, 03 Kwi 2006
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Są rzeczy których niejedne oczy jeszcze nie widziały.

PRODUKT W 100% ROŚLINNY
Produkt rolnictwa ekologicznego objęty systemem kontroli UE CERT.: BDIH.
Produkty, z których powstają kosmetyki URTEKRAM bazują jedynie na składnikach pochodzących z czystych, naturalnych upraw posiadających certyfikaty ekologiczne.
Gwarantuje to nie tylko ich najwyższą jakość - tak ważną dla nas i dla naszego zdrowego życia, ale również minimalizuje ryzyko reakcji alergicznych.


Szczególną zaletą wszystkich mydeł
firmy URTERKAM jest to, iż nie wysuszają skóry.


Mydło Nagietkowe dla dziecie o bardzo delikatnym działaniu, nie powoduje podrażnień.


Objętość: 115 g.

SKŁAD:Czyste mydło roślinne,
ekstrakty ziołowe,
kwiat nagietka.
Ingrediens (INCI):sodium palmate, sodim palm kernelate
aqua, glycerin, sodium chloride, calendula officinalis.

Duży wybór ekologicznych certyfikowanych kosmetyków naturalnych.

Osoby mieszkające w Krakowie zapraszam do sklepu ze zdrową żywnością "EcoLife"
przy ul. Fiołkowej 10/179 (przecznica z Ułanów).
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:55, 03 Kwi 2006
ziabak
Gość
 





Mydłem dla niemowląt można podmyć krolika, można też zwykłym szarym mydłem - nie perfumowanym. Woda - jak Zbyszek pisze - lepiej by była przegotowana. Po myciu odbyt powierzchownie można potraktować odrobiną wazelinki dla niemowląt.

Za często to myć krolika nie należy - to naprawdę sytuacje skrajne, kiedy należy się do tego posunąć. Normalnie zdrowy królik - nawet samica w okresie dojrzewania - powinien sam dać radę zadbać o swoją higienę. Jeśli tak nie jest, to ja bym raczej skoncentrowała się na szukaniu przyczyn - z czego wynika to brudzenie i smrodek.
PostWysłany: Pon 20:34, 03 Kwi 2006
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Ja myślę, że z tą przegotowaną sterylnie czystą wodą to chyba lekka przesada. Patrząc na moje króliki przez te kilka lat zauważyłem, że one biegały zaraz rano po trawie na której była rosa, biegały gdy padał deszcz i pod brzuchem były nasiąknięte wodą, żaden z nich nie miał z tego powodu problemów. Nie myłem nigdy pierwszego Trusiaka z z drugim był problem i kilka razy miał myty kuperek, robiłem tak jak pisałem wcześniej umywalka i bieżąca woda do tego używałem mydła dla dzieci i również nie miałem żadnego problemu.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:48, 03 Kwi 2006
ziabak
Gość
 





To nie chodzi o sterylność wody, tylko o pozbawienie jej chloru, zmiękczenie itp.
PostWysłany: Pon 22:25, 03 Kwi 2006
Agata
 
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Groningen
Płeć: K





Dobrze

A co moze byc przyczyna smrodkowych siuskow??Dieta??
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 6:23, 04 Kwi 2006
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





Uwaga odnośnie wycierania - nie wycieramy króliczkowi "tych" miejsc za pomocą pocierania, nawt najmiekciejszym ręcznikiem. Króliczy naskórek jest w tych miejscach niezwykle delikatny, a pocierając nawilżoną sierść możemy niechcący zrobić malęństwu krzywdę. Doskonale sprawdza się w tym przypadku miękki papier toaletowy lub takiż ręcznik, przykładane do miejsc które musimy osuszyć.

Przyczyną "aromatycznych" siuśków może być dieta, może być okres dojrzewania zwierzątka, jego nastawienie rujkowe a nawet cechy osobnicze. O ile trzy pierwsze mijają wraz z ustaniem powodu, o tyle ostatnie może być niestety dożywotnio przypisane do danego futrzaczka.

P.S.
do składu Mydełka "roślinnego" - jeśli chlorek sodu (sodium chloride) jest produktem pochodzenia roślinnego to ja już nie jestem chemikiem, a i pozostałe składniki, za wyjątkiem ekstraktów roślinnych, bardziej pochodzą z reaktora chemicznego niż z pól uprawnych Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:55, 04 Kwi 2006
ziabak
Gość
 





Smrodkowe siuski - tak jak Zbyszek napisał, powodów może być kilka, ale to nie to jest tak naprawdę istotą rzeczy - ważne, by podejrzeć w jakich okolicznościach owe siuśki pozostają na kuperku, a nie w kuwecie... Czy królik posikuje po trochu nie kontrolując tego - może być chory, warto zrobić badanie tych siuśków; może sika w miejsce i kładzie się w tym z powodu braku przestrzeni - może w takim razie trzeba mu zwiększyć przestrzeń życiową, może jest otyły i nie może się zgiąć w pasie by dokładnie oczyścić okolice odbytu - wtedy konieczna dieta, ale odpowiednio dobrana do wieku, wagi i kondycji królika. Widzisz - tyle jest różnych rzeczy na które należałoby zwrócić uwagę, że tylko Ty jako opiekun możesz odkryć przyczynę tego zmoczonego kupra.
PostWysłany: Wto 21:33, 04 Kwi 2006
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Co do wody to jasne w Warszawie może jeszcze stosuje się chlor, nasz prastary Kraków ma już wodę ozonowaną. O chlorze dawno u mnie zapomniano.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:10, 05 Kwi 2006
ziabak
Gość
 





W wodociągu z jakiego ja np. mam wodę chlor się stosuje, natomiast w reszcie nie... ale to gotowanie nie dotyczy tylko samego chloru a wszystkich innych związków chemicznych zawartych w wodzie prosto z kranu. Coby to nie było - podrażnia bardzo delikatne śluzówki i dlatego lepiej myć królika przegotowaną wodą. Nikt by chyba nie chciał dodatkowo zrobić mu gorzej niż jest z posikaną pupą, więc nie ma nad czym się rozwodzić...
PostWysłany: Czw 18:49, 20 Kwi 2006
Agata
 
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Groningen
Płeć: K





Czesc
To znowu ja i zasiusiana klapouszka.
Wymylam kuper ale problem nadal jest, ciagle ma brudny kuper.Nie jest za gruba bo sie sama myje, widzialam ale jak widac to nie wystarcza.Kazde mycie to dla klapouszki stres a dla nas wyzwanie, potem jest obrazona przez caly dzien.
Nadchodza cieple dni i boje sie ze ten kuper bedzie przyciagal muchy a nie moge myc krolika co 2 dni... Czy moge???
Prosze o rade
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:18, 21 Kwi 2006
ziabak
Gość
 





hmm.. wiesz co - chyba pozostaje Ci dokładne wystrzyżenie futra przy odbycie i tyle... jesli to maczanie futra w sikach jest powodem brudnego kupra - bo jeśli jakiś stan chorobowy, to nie skutki a przyczyny należy zwalczyć.

Opisz może jeszcze raz dokładnie w jakich okolicznościach kuper się brudzi.
PostWysłany: Pią 21:28, 21 Kwi 2006
Agata
 
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Groningen
Płeć: K





hmm okolicznosci sa raczej proste sikanie i w tym samym czsie brudzenie kupra a ze siuski sa zolte jak czort no to bialy kuperek tez.
Moja mala znaczy wszystko i wszystkich(5 miesiadz)
W srode idziemy do lekarza na szczepienie to sie dopytam, moze maja jakies rozwiazanie , moze wytna futerko.
Zobaczymy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:54, 09 Lip 2009
martaatram
 
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: olszyna woj slaskie
Płeć: K





no to teraz ja sie przypnę, juz od kilku miesecy(3 do 4) moja trusia intensywnie sika na moja posciel i lozko. ma juz ok 1roku zycia a ja trace nadzieje i sily ze jej kiedys przejdzie. z mojego lozka zrobila sie doslownie kuweta;/
Zobacz profil autora
Zasiusiana klapoucha
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Archiwum
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin