Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Przed zakupem królika -> Zarobki Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Zarobki
PostWysłany: Czw 9:34, 07 Lut 2008
uLeCzKa200
 
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Chełmka





Mama już trochę przekonała się do królika więc w kwietniu sobie kupię (najprawdopodobniej)!! Very Happy Ale jest jeden malutki problemik ... Tak jak czytałam ile płaci się za wizyty u weta czy za ,,wyposażenie" klatki to wychodzi majątek jak na moją małą kieszeń... Obecnie mam uzbierane ok.100zł a jak policzyć klatkę, samego futrzaczka, jakiś granulat, sianko, coś do klatki no to kicha.. A wizyty u weta??!! Dużżżżżżo kasy... Więc mam 2 pytanka...:
1) Jak mogę sobie dozbierać pieniądze na futrzaczka (urodzinki odpadają [20 listopad] ) Confused Trzeba też dodać, że jestem niepełnoletnia (13 latek rocznikowo 14)
A teraz pytanko związane z klatką:
Czym radzicie (oprócz sianka) wykładać kuwetę futrzaczka??
Dziękuję za odpowiedzi... Smile


Ostatnio zmieniony przez uLeCzKa200 dnia Czw 9:36, 07 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:08, 07 Lut 2008
nuna
Gość
 





Ja nie mam nic na spodzie, wczesniej probowalam z dywanikiem, ale zaczely na niego bobkowac i dalam sobie spokoj.
Co do zarobkow, jako nastoletnia dziewczyna pracowalam u ogrodnika przy cebulkach tulipanowych, a pozniej u innego przy sadzeniu drzewek. Popytaj moze znajomych.
PostWysłany: Czw 11:25, 07 Lut 2008
Madzix
 
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Belchatow
Płeć: K





moja mala rowniez nie ma nic na spodzie klatki, miala papier ale zaczela sie nim bawic i tym samym kuwete psuc Razz jako kuweta ma nasypywana wysciolke w rogu klatki.
Więc skoro mama Ci nie dołoży do króliczka, a masz problem z pieniążkami to może... poczekaj z tym kupnem ??
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:41, 07 Lut 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





..........żeby potem nie okazało się, że jest królik, nie ma kasy i co wtedy??
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:16, 07 Lut 2008
uLeCzKa200
 
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Chełmka





znaczy nie, że rodzice mi nie dołożą.. Proponowali mi to ale ja chce sama na nas zarobić (chodzi mi o moje zwierzaki oprócz kotków [nimi opiekuje się babcia z dziadkiem] i psem [nim się opiekuje mama z tatą --> to ich piesek... Rybce raz na pół roku kupuję suszone rozwielitki a na świnkę i koszatniczkę mi starcza... Ja lubię oszczędzać i nie wydaję na bzdury (ciuchy kupują mi rodzice) tylko wszystko bym im oddała...Sory kiche wilczyca ale ja nie jestem taka jak inni ludzie co zwierzaki mają koło du*y albo tacy którzy ani grosza nie poświęcom zwierzakom!!!! Chcę podziękować nunie za miłą i pocieszającą odpowiedź!!! Smile Laughing A i jeszcze jedno ja nie będę na pewno w kwietniu... kupować ale jakoś może przełom wiosny na lato Smile A co do pieniędzy to co miesiąc jak babcia dostaje emeryturę to mi jakieś grasze może z ok. 40 zł podrzuci.. A rodzice też czasami mi dają jakieś pieniądze..
A co radzicie robić by się wzbogacić teraz (czas przełomu zimy (bez śniegu) na wiosnę) ???
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:37, 07 Lut 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





hmm..... z tego co pamiętam mieszkasz w domku, ale może jakaś sąsiadka potrzebowałaby pomocnicę przy robieniu zakupów i mogła by parę groszy zapłacić za to, albo wyprowadzać pieska również odpłatnie....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:54, 07 Lut 2008
Madzix
 
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Belchatow
Płeć: K





Ula... podsumujmy...
ja mieszanke kupuje malej gdzie kg za niecale 6zl oraz do tego granulat- okolo 5zl. =11zl
8kg wysciolki wystarcza mi na 2miesiace prawie;)

razem 19zl Wink
bo warzywa dla króliczka już starszego- masz domek , masz babcie to i pewnie masz ogródek z warzywkami.
Więc mała(tzn króliś) ma full wypas.
Tylko ten początek... Początek najgorszy, no ale skoro się uparłaś i dajesz rade z tamtymi Twoimi zwierzatkami, to po paru przemysleniach jestem w stanie w Ciebie uwierzyc:)
Ja ostatnio kupilam w supermarkecie na wage suszone jabluszka tylko na sprobowanie wzielam garść to mnie wyniosło 0,90gr Wink
a z rodzicami i tak masz fajnie, bo ja na ubrania musialam sama sobie odkladac dlatego kiedys nie mialam pieniedzy na zwierze. I moze stad moje podejscie.
Pozdrawiam
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:29, 07 Lut 2008
uLeCzKa200
 
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Chełmka





mam ogród z drzewami owocowymi (jabłonie, śliwy, wiśnie, czereśnie i grusze) a tak a propo to mam jeszcze własny ogródek w którym sadzę dla świnki sałatę, marchewkę, pietruszkę, rzodkiewkę i jeszcze mama ma ogródek i babcia na którym mają wiele innych roslinek i mamy jeszcze szklarnię w której hodujemy pomidory, papryki i ogórki (ulubiony przysmak mojej świnki) a co do siana to mam na bierząco bo za domem moim jest dom mojej kuzyzki a za jej mieszkaniem jest łąka na której rosną kwiaty latem ale i jest jeszcze trzcina Razz
Dziękuję Madzix za dobrą opinię o mnie Smile Ale na prawdę radzę sobie z moimi zwierzakami i zawsze mi coś zostanie z pieniędzy to coś tam sobie kupię czy z ciuchów czy kartę do telefonu..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:33, 07 Lut 2008
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





a co się stanie jak królik zachoruje i należy zapłacić za leczenie, czy bierzesz coś takiego pod uwagę? zakup, pożywienie to nie wszystko, w niektórych przypadkach należy jechać do innego miasta w poszukiwaniu weta, nie każdy leczy króliki... nie możesz na siebie brać utrzymanie skoro nie masz pieniążków a rodzice nie za bardzo mają ochotę dokładać.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:21, 07 Lut 2008
uLeCzKa200
 
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Chełmka





Ja np nie mieszkam w dużym mieście ale mam blisko do Oświęcimia gdzie jest nawet dobry wet albo do Libiąża ale rodzice mi dokładają!!!!! Nie są chytrzy i na odwrót Razz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:46, 06 Sie 2009
zaba510
 
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radomsko
Płeć: K





ja np zalozylam puszke w ktorej zbieram pieniadze na mojego krolisia zaklejam ja tak ze sie nie mozna do niej dostac Very Happy wrzucam codziennie 5zl niekiedy moze 10 a za miesiac ja otwieram i uzbiera sie 200zl jak moja babcia przyjezdza z dobrowy gor to tez mi cos da albo moj dziadek gdy np jestem z mama w sklepie i jest jakas reszta 2 - 5zl to pytam sie mamy czy moge wziasc to mi pozwala i zbieram albo teraz pojechalam na oboz na 3 tyg. dostalam od rodzicow 160zl i wydalam to 60 a 100 zostawilam napewno uda ci sie uzbierac zycze powodzenia
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:30, 06 Sie 2009
Miguelita
 
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





z tego co wiem od 13 roku zycia mozna pracowac w ograniczonym wymiarze godzin, za zgoda rodzicow i tak by praca nie kolidowala z nauka. tak bynajmniej bylo w materialach z ktorych uczylam sie do olimpiady


Ostatnio zmieniony przez Miguelita dnia Czw 11:32, 06 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:04, 13 Sie 2009
Emilka i Bobcio
 
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: K





Ja dostaję kieszonkowe i mam się z tego utrzymać. Znaczy królika... Rodzice kupują mi ubrania, buty i wszystko, a ja mam dla królika 80zł miesięcznie (ostatnio mama mi podniosła o 5zł tygodniowo;)) Za szczepienia i wizyty u weta płacą rodzice, ale ja i tak bym sobie z tymi kosztami poradziła, bo mój królik tryska zdrowiem;)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:28, 14 Sie 2009
Miguelita
 
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





na samego krolika 80 zlotych miesiecznie?! mi wystarcza 20-30 jesli krolik jest zdrowy i niczego w klatce ani poza nia nie zdemoluje, chociaz z drugiej strony ja mam ogrod i przez wieksza czesc roku "darmowe" jedzonko
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:36, 14 Sie 2009
Emilka i Bobcio
 
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: K





Wiesz troszkę mi zostaje, ale szczerze...nie zawsze... Ja mojego królika strasznie rozpieszczam. A wspomniałaś, że masz darmowe jedzenie w postaci zieleninki. Wypuszczasz go i on sam się karmi, fajnie Wink Bo mój jak jest na dworze trawy jeść nie będzie, on jest zajęty bieganiem. Muszę mu zbierać do koszyczka i w domu mu dawać, dopiero wtedy je Wink


Ostatnio zmieniony przez Emilka i Bobcio dnia Pią 15:41, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:41, 16 Sie 2009
Miguelita
 
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





u mnie niestety musialam kojec przestawic na plytki bo sie strula niedawno zielenina, teraz takze sama jej zbieram dokladnie plucze i czyszcze by sie nie powtorzyl problem, ale fakt oszcednosc jest spora jesli ma sie wlasny ogrod albo chociaz cos posiane w doniczce
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:54, 09 Paź 2009
dodus
 
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: M





Wasze króliczki tryskają zdrowie-jak piszecie,moja Pysia nie do końca Sad
Leczenie jej kosztowało i nadal kosztuje, bo co chwilę trzeba jakieś witaminki itd kilkaset zł, są to naprawdę duże pieniążki ale warto, w końcu zdrowie jest najważniejsze!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:55, 09 Paź 2009
Miguelita
 
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





dokladnie, bo zwierzakiem trzeba sie opiekowac jak wlasnym dzieckiem, jakby trzeba bylo to bym sprzedala wszystko byle miec na leczenie (odpukac) Truski
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:16, 09 Paź 2009
19krz20
 
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: chorzów
Płeć: K





skoro nie masz zbyt duzo pieniedzy do przeznaczenia miesiecznie na kroliczka to musisz sie dogadac z rodzicami. ja tez kupilam niedawno moja mala jedze i za chwile sie okazalo ze konieczny zabieg a potem antybiotyki poszlo na to 150 zl a do tego doliczyc przez 4 dni zastrzyki po 20 zl, szczepienie 30 a gdzie tam koszty na utrzymanie zwierzaka, choc to juz tak wysokie nie jest...dogadalam sie z babcia i polowe kosztow na krolika ponosze ja a druga ona...wystarczy porozmawiac i wszystko ustalic a jesli tak nie idzie to poczekac z kupnem futrzaka Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:56, 10 Paź 2009
MiA__89
Gość
 





No niestety , biorąc do siebie jakiekolwiek zwierzę , trzeba się liczyć z ewentualnymi kosztami leczenia . Zawsze trzeba coś mieć odłożone w razie czego , albo chociaż mieć pewność , że pieniądze będzie się mieć ( np. rodzice pożyczą). A coraz częściej zauważam , że trzeba mieć do tego odpowiedzialnych rodziców , którzy pośrednio biorą na siebie obowiązek jakim jest zwierzak.
Zarobki
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Przed zakupem królika
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin