Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Problemy początkujących opiekunów -> Wybór królika - pomożcie! :) Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Wybór królika - pomożcie! :)
PostWysłany: Nie 20:22, 25 Lis 2012
drosera
 
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Planuję zakup królika i zastanawiam się jaką rasę i jaką płeć najlepiej wybrać?
Czy osoby, które miały kilka królików mogłyby mi podpowiedzieć
- czy prawdą jest że baranki są zazwyczaj bardziej inteligentne i bardziej łagodne?
- Czy większe jest prawdopodobieństwo obsikiwania łóżek przez samca czy samicę?
- czy sprzedawca w sklepie będzie w stanie mi powiedzieć jakiej płci są króliki czy wtedy są one jeszcze za małe?

I dodatkowe pytanie, żeby nie zaśmiecać forum - poczytałam sporo o zasadach żywienia uszaków i jestem zdezorientowana. Dawno temu miałam królika i wtedy kupowało się mu taką mieszankę w której były różne ziarna, słonecznik, kukurydza, suszona marchewka i granulat. Mój królik wyjadał z tego wszystko, a zawsze zostawiał tylko kukurydzę i granulat... Czasem dawałam mu jakąś zieleninę lub owoc, ale na pewno nie codziennie... Czyli według zasad obecnie przyjętych - to żywienie było katastrofą i królik powinien być otyły i umrzeć w młodym wieku... A tak nie było- był normalnej wagi, dożył 9 lat i żyłby jeszcze dłużej, ale niestety umarł dlatego, bo głupi weterynarz popsikał go środkiem na pchły nieodpowiednim dla króilków...
Czy naprawdę granulat jest jedyną karmą jaką wolno dawać królikom...? Bo moj królik uważał to za najmniej smaczny element mieszanki... Trochę mi żal teraz dawać nowemu królikowi coś co nie jest smaczne według króliczych gustów... No i dodatkowo wyczytałam na polecanej przez Was stronie, ze granulat nie jest zdrowy... Sama nie wiem co mam robić? :/ [link widoczny dla zalogowanych]

A co do warzyw i owoców - czy dajecie takie kupione w sklepie? Nie ma obaw że króliś zartuje się jakimiś chemikaliami? Mieszkam w mieście, w bloku i niezbyt będę miała jak hodować własne warzywa.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:43, 25 Lis 2012
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Drosera, nie wydaje mi się, że rasa ma wpływ na to, czy uszak jest bardziej lub mniej łagodny. Fakt, moje to "kundelki - mieszańce", ale szczerze wątpię. Wydaje mi się, że to zależy od charakteru i tyle...
Co do osikiwania - u nas mieszały tylko samce i osikują zawodowo:) Ale czytałam posty Koleżanek opiekujących się samiczkami i z tego, co One pisza, samiczki też potrafią zasikać równo obiekty wszelakie:)
Co do trzeciego pytania -pewnie zależy to od sklepu i od sprzedawcy - ale z mojego doświadczenia wynika, że nie, nie są w stanie podać ani wieku, ani płci uszaka prawidłowo.
Na forum serdecznie polecamy adopcje, poszperaj tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
może któryś uszak przypadnie Ci do gustu - i do serca.
A co do żywienia - jestem zwolenniczką diety bezgranulatowej w ogóle i dwaj moi chłopcy żyją zdrowo i szczęśliwie (mam nadzieję!) nie jedząc granulatu, tylko sianko, warzywa i suszki. Trzeci król jest na diecie ze względu na zły stan zdrowia - i granulat jeść musi. Nie, granulat nie jest niezdrowy dla uszaka! Ale rzecz jasna granulat odpowiedni, nie mieszanka! Niektórzy po prostu są zwolennikami diety bezgranulatowej:)
Piszesz, ze Twój uszak nie lubił granulek - no wiesz, ja też bym wolała żyć na snickersach i chipsach:) Uszak wybierał to, co mu smakuje - ale to niekoniecznie było to, co było zdrowe. Nasz Koki też na początku kręcił nosem na Cuni Complete, ale się przyzwyczaił i teraz wcina jak dziki.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:09, 26 Lis 2012
agnieszka72
 
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sz-cin
Płeć: K





Ja specjalnie nie pomogę ale odnośnie pkt.3:
-moje dziecię kupiło baranka z sklepie zoologicznym razem z kartą rodowodową gdzie jest napisane skąd pochodzi,płeć,szczepienia. Nie wiem jak się ma cenowo do takiego bez rodowodu bo byłam tak zła na tą włochatą kulkę ze zapomniałam zapytać Smile.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:29, 26 Lis 2012
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Ogólnie płeć królika precyzyjnie da się określić przy 12 tygodniu życia. Jeszcze nigdy nie udalo mi sie spotkac ze sprzedawca, ktory by potrafil dobrze okreslic plec krolika
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:54, 26 Lis 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Rasa tak naprawdę ma najmniejsze znaczenie. Wszystko zależy od danego osobnika. Co do sikania to samiczki jak i samce przed zabiegiem będą sikać na łóżka, sofy itp. (oczywiście to nie reguła, ale w większości przypadków tak jest). A sprzedawca w sklepie na pewno poda Ci płeć, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że się ono nie zgadza. Natomiast jeśli chodzi o żywienie to wszystko napisała już Lilla, ja tylko dodam, że granulat jest traktowany na miniaturce jako w pewien sposób szkodliwy, bo ma zboża (nie każdy). Ponadto jest też takim zapychaczem i niektórzy w ogóle go nie dają. Ja osobiście daję, bo też jest mi wygodniej.
Poza tym, tak jak napisała Lilla, nie myślałaś o adopcji? W zoologicznych króliki krzyżowane są przeważnie na ślepo, przez co potem mają choroby genetyczne (np. przerastające siekacze) czy małą odporność.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:34, 26 Lis 2012
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Chcesz sie dowiedziec jaki jest krolik z charakteru? co lubi? adoptuj - nikt lepiej Ci nie powie jaki jest królik niż inspektor adopcyjny Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:06, 26 Lis 2012
julka1
Gość
 





twoj poprzedni uszak wyjadaj to co smakowalo mu najbardziej...mozna do porownac z czlowiekiem, ktory ma do wyboru pizze czy hamburgera a kanapke z dzemem...co wybierze? w wiekoszci przypadkow to pierwsze mimo, ze dzem jest z reguly bardzo slodki i zawiera duzo cukru...tak samo uszak...to, ze nie jadl granulatu spowodowane bylo tym, ze w pokarmie znajdowaly sie inne skladki, ktore bardziej mu smakowaly, co nie oznacza, ze byly zdrowe....
uszakowi nie dzieje sie zadna krzywda, gdy dostaje sam granulat, bez tych wszystkich tuczacych dodatkow, ktore znajduja sie w mieszankach...tak samo jak tlusta dieta dziala destrukcyjnie na czlowieka, tak dieta oparta na mieszance dziala destrukcyjnie na kroliki...to ze tego nie widac z zewnatrz nie oznacza, ze w srodku jest wszystko w porzadku...watraba w takich przypadkach jest bardzo mocno obciazona i czesto nie wytrzymuje diety opartej na mieszance...
warzywa podaje sie codzinnie, tak samo jak suszki...najlepsza dieta to dieta bezgranulatowa...
PostWysłany: Pon 23:25, 26 Lis 2012
drosera
 
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





A powiedzcie - skąd pochodzą suszki i warzywa jakie dajecie swoim króliczkom? Czy musi to być bardzo ekologiczne, własnorecznie hodowane, czy takie kupowane w sklepie się nadadzą? Bo, tak jak pisałam, niezbyt mam dostęp do świeżej roślinności, mieszkam w mieście i nie mam ogródka Sad

Co do adopcji - poza kwestią transportu, którą może by się udało jakoś rozwiązać, jest jeszcze problem, że te króle są niewiadomego pochodzenia... Trochę się boję, że okaże się że ma jakieś wady genetyczne, będzie chorował, a ja będę cierpieć razem z nim. Chyba najbezpieczniej jednak poszukać jakiegoś sprawdzonego hodowcy? (np słyszeliście coś (dobrego albo złego) o hodowli ALEX?)

[link widoczny dla zalogowanych] Ten słodziak mnie zauroczył (zwłaszcza że urośnie taaaki duży!) ale bałabym się chyba, że będzie chorował... Co sądzicie?


Ostatnio zmieniony przez drosera dnia Pon 23:29, 26 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:08, 27 Lis 2012
julka1
Gość
 





o kroliku z adopcji dowiesz sie duzo wiecej niz o takim ze sklepu czy hodowli...krolik rasowy nie koniecznie musi byc zdrowy w przyszlosci...przy adopcji wiesz czy uszak na cos choruje, jaki ma charakter itp.
u mnie rodzice do adopcji byli bardzo mocno nastawieni scpetycznie, twierdzac, ze dostane jakiegos chorego krolika i bede z nim pozniej po weterynarzach co chwile biegac...nie prawda...dziewczyny z adopcji nigdy nie daja uszakow chorych, no chyba, ze osoba adoptujaca ma odpowiednia wiedze i chce zaadoptowac chorego malucha...gdyby tak sie dzialo wiesci bardzo szybko by sie rozeszly i tak naprawde nie byloby tego co jest teraz...nie byloby azylu w toruniu czy tez sopocie...i wielu darczyncow, ktorych liczba caly czas sie zwieksza...

jesli chodzi o suszki to sa firmy, ktore je produkuja i nimi wlasnie karmimy uszaki...sa to m.in. suszki firmy zuzala czy tez herbal pets
ja akurat kupuje w internecie ze sklepu animalia

[link widoczny dla zalogowanych]

mozesz tu kupic rowniez granulat Versele Laga Cuni Pro i Versele Laga Cuni Complete

[link widoczny dla zalogowanych]

jest rowniez fantastyczny sklep typowy dla uszakow...bardzo polecany...

[link widoczny dla zalogowanych]

swieze warzywa kupuje w osiedlowym sklepie warzywnym...czasami w markecie...dobrym do tego miejsce jest rowniez osiedlowy rynek, gdzie warzywa i owoce sprzedaja rolnicy...
PostWysłany: Wto 9:41, 27 Lis 2012
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Przy adopcji nikt nigdy nie oszukuje - jeśli królik ma tendencje do chorowania albo chorował to zawsze o tym będziesz poinformowana. Pamiętaj, że ewentualna śmierć podopiecznego albo choroba podopiecznego po adopcji to często jest cios dla Inspektora. Mnie umarła tylko jedna podopieczna po adopcji w wypadku. Przeżyłam to tak samo jak jej właścicielka. Poza tym - nigdy nie przewidzisz czy przy kupnym czy adoptowanym króliku czy kiedyś w przyszłości królik nie zachoruje. Inną kwestią jest to że dużo osób która adoptuje uszaki w takich przypadkach - jak coś się z uszakiem dzieje dzwoni lub pisze do inspektora od którego adoptowało uszaka. Taka osoba zawsze pomoże i wskaże dobrego weta. Nie zostawiamy nigdy nikogo na lodzie.

Każda z nas jako inspektor opiekuje się swoimi podopiecznymi tak jak by były jej. Chcesz przykładu? mam w azylu 5 maluchów. Było 6 - jeden umarł. Bardzo to przeżyłam. Pozostałe 5 na zmianę z koleżanką 2 razy dziennie jezdzimy karmic je mlekiem. Małe miały kokcidoze i mają grzybicę. Walczymy by były zdrowe i wyrosły na cudne króliki. Obecnie mają ok 5-6 tygodni
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:02, 27 Lis 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Dziewczyny dobrze mówią, przy adopcji dowiesz się o wiele więcej niż w hodowli czy zoologicznym. Smile Z mojego doświadczenia wiem, że już nigdy nie kupię królika w sklepie i nie nakręcę popytu.
Suszki mam swoje, ale swego czasu kupowałam od dziewczyn z forum SPK (Stowarzyszenia Pomocy Królikom), które zbierają ze swoich pól i sprzedają Smile Sianko też kupowałam u nich, ale teraz będę brała ze stajni. Takie suszki są najlepsze moim zdaniem, bo te kupne są jak popiół i mój Marjan nie chciał ich tykać (oczywiście zależy od firmy itp.) A warzywa mam ze sklepu w mojej "wsi" Very Happy Ale też czasami coś ze swojego ogródka, jak pietruszkę, sałatę, kalarepę i owoce (np. jabłka, gruszki, maliny...)
Mam nadzieję, że zdecydujesz się na adopcje, bo króliczka wybrałaś ślicznego Smile Powodzenia!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:17, 27 Lis 2012
julka1
Gość
 





Sremo salaty nie podajemy uszakom kazik Very Happy
PostWysłany: Wto 19:48, 27 Lis 2012
drosera
 
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





nellciaa, ale chyba jednak rodowód jest pewną gwarancją, ze królik nie ma wad genetycznych? Wiadomo, że każdy zwierzak może zachorować, rasowy i nie, z hodowli, z adopcji czy ze sklepu...
No i oczywiście ja nie sugeruję że ktoś oszukuje przy adopcji! Smile Po prostu nie zawsze wszystko jest wiadome od razu, niektóre wady się mogą ujawnić po jakimś czasie i królik zacznie chorować...
Tak sobie rozumuję, choć oczywiście nie wiem tego wszystkiego na pewno, bo niezbyt się znam...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:53, 27 Lis 2012
julka1
Gość
 





drosera ty tak naprawde juz podjelas decyzje Smile widac do adopcji nie jestes przekonana, do czego oczywiscie masz prawo...musisz zrobic tak jak uwazasz za sluszne i tyle Smile nie wszyscy popieraja twoj wybor, ale to twoj wybor...
PostWysłany: Wto 20:13, 27 Lis 2012
drosera
 
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Nie do końca podjęłam decyzję Wink Gdybym miala wybrać między adopcją a królikiem ze sklepu, to wybiorę adopcję.
Ale najbardziej bym jednak chciała znaleźć jakąś godną zaufania hodowlę, żeby uchol był z rodowodem... Ale szukam i szukam i z tego co widzę, w warszawie ani okolicach nie ma żadnych hodowli Sad Więc jestem teraz w rozterce.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:23, 27 Lis 2012
agnieszka72
 
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sz-cin
Płeć: K





Ja powiem tak-pierwsze co się córki zapytałam jak uszaka przytargała-czemu z TOZ-u nie wzięła......
ale było pozamiatane.Co kilka dni wertuję ich stronkę bo czekam na 'mojego żółwia' Smile.
Może jeszcze się zastanów.....dziewczyny dobrze mówią-wejdź na jakąkolwiek stronę TOZ-u (dalej-adopcje) tam są śliczne uszaki a cały ich żywot (najczęściej smutny) ,wiek,płeć,choroby jest rozpisany.Masz tam informację odnośnie kastracji/sterylizacji-najczęściej na koszt TOZ-u.
Co do suszków- suszę jabłka,marchewkę,pietruszkę pocięte w talarki.
To taka 'odskocznia' jak nagle wszystko z lodówki wymiecie Smile. Ale też widzę że mojemu smakuje inaczej Smile.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:41, 28 Lis 2012
T-T-A
Gość
 





drosera napisał:
Po prostu nie zawsze wszystko jest wiadome od razu, niektóre wady się mogą ujawnić po jakimś czasie i królik zacznie chorować...
Tak sobie rozumuję, choć oczywiście nie wiem tego wszystkiego na pewno, bo niezbyt się znam...

Zgadza się i to dotyczy młodziutkich osobników, za wcześnie odebrabych od matki i na pewno nie przebadanych.
Do adopcji są królasy przebadane, obserwowane, uczone życia z człowiekiem.
Maleństwo królicze to maleństwo 4 - 5 miesięcy.
Osobiscie wzięłabym z adopcji królaska juz wybadanego, ułozonego a nawet po kastracji - sterylizacji.
Np [link widoczny dla zalogowanych]
Tu otrzymasz rzetelne info i cechy charakteru królika
Hodowla która mnie nie zawiodła, wręcz przeciwnie to pod Poznaniem pan Marcin Kaletka
PostWysłany: Śro 16:10, 28 Lis 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Julka sugerowałam się miniaturką i tam pisze, że można, ale rzadko. I coś mi się kojarzy, że raczej nie powinno się podawać lodowej ze sklepu, bo są spryskane itp., a ja mam z ogródka. No nie wiem teraz, chyba są różne wersje i każdy robi jak uważa po prostu Smile
Drosera nikt Cię do adopcji namawiać nie chce. Ja po prostu po moich doświadczeniach wiem, że królika ze sklepu nigdy więcej już nie kupię. Do tego w Polsce tak naprawdę nie ma dobrych, króliczych hodowli. Ale i tak zrobisz jak uważasz.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:40, 28 Lis 2012
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





drosera - rodowod nie jest taka gwarancja. Tak samo jak w przypadku poczęcia chorego dziecka u zdrowych rodzicow. To jednak gwarancja, że uszak nie jest z chowu wsobnego, z jakiejs pseudohodowli
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:25, 28 Lis 2012
T-T-A
Gość
 





A czy w ogóle jest coś takiego jak rodowód królika miniaturowego?
Hodowlanych owszem.
Miniaturowy ma książeczkę hodowcy i ew nr hodowli w postaci tatuazu
Pan Kaletka np miniaturkom nie robił, bo mu było zal małych uszkówSmile
Wybór królika - pomożcie! :)
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Problemy początkujących opiekunów
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin