Króliki domowe i inne zwierzęta

Gość

Dziś nie było mnie przez 3 godziny w domu, gdy wróciłam znalazłam u Cezara w klatce na żwirku coś w rodzaju galaretki? Taka konsystencja gęstej galaretki, w sumie przeźroczysta.
Co to może być?

Patrzę teraz i znów trochę tak jakby tej galarety ze śladową ilością rzadkiej kupki.
Nie mam zielonego pojędzia co to jest.

Do tej pory bobki były prawidłowe...
Martwię się o niego....

Hym... wyczytałam: "b) kał nocny - w postaci miękkich grudek otoczonych kapsułkami śluzu.
Kał nocny zawiera duże ilości witamin, kwasu nikotynowego, ryboflawiny, kwasu pantotenowego oraz witaminy B. Koprofagia u królików pozwala lepiej wykorzystać zjadany pokarm oraz zwiększyć ilość witamin z grupy B. Niektórzy naukowcy mówią, że jest to swoisty sposób ponownego przeżuwania pokarmu."

Może i to jest to, z tym, że nocny, a pojawił się w granicach godziny 12 oraz 18:30? Może się tak stać?

Z grory dziękuję za odpowiedzi Smile

Branwen

Kał nocny może się również pojawiać w ciągu dnia, ale jeśli uszak go nie zjada to znaczy, że ma zbyt kaloryczną dietę. Podejrzewam, że to wina Vitapolu. Może spróbuj trochę zmniejszyć ilość podawanego mu jedzonka? Lepiej żeby jadł więcej sianka.
A jesteś pewna, że to cekotrofy? Galaretka pojawia się również przy zapaleniu jelit...

Gość

Królik jest u mnie dopiero od czwartku...

Do tej pory bobki były takie jakie miały być, a dziś zauważyłam tą galaretkę właśnie.

Ma miej więcej miseczkę takich rozmiarów: [link widoczny dla zalogowanych]

Specjalnie zapytalam w sklepie ile i jak czesto tego granulatu sypac do tej miseczki to mi powiedzieli, że całą taką misę mam mu nasypać ( co mnie zdziwiło bo królik jest mały )
A ja mu sypię 1/3 tej miski na cały dzień, to co od rana nie zje, wymieniam mu na świeże, ale też 1/3 miski jest ! A on i tak nawet tej 1/3 nie zjada...

Sianko ma cały czas i je je, woda też i pije.

Na tą chwilę ma ten granulat bo wiesz... ten jadł niby w sklepie to przez krótki okres czasu będę mu podawać ten, a potem mu zmienię na polecany przez Was- JR Farm- Grainless Complete

Cały czas staram się go obserwować...

tmm03033 · Gość

Ja jestem zwolenniczka duzej michy to znaczy ze mlody uszak musi wg mnie miec ciagle dostep do pokarmu (zaznaczam ze to jest moje zdanie) ale piszac to mam na uwadze pokarm wartosciowy a nie mieszanki z vitapolu.
Kiedy zaczniesz przechodzic na lepszy granulat??
Niepokoi mnie ten sluz... obserwuj maluszka.

Gość

Ma ciągły dostęp do pokarmu Smile

W tym tygodniu pójdę poszukać tego lepszego granulatu.
Obserwuje Cezara cały czas, od wczoraj na ta chwilę nie zauwaylam nigdzie tego sluzu, mam nadzieję ze to nic powaznego Smile

Branwen

Z tym ciągłym dostępem do granulatu to wszystko zależy od danego okazu Smile

Jeśli zostawia cekotrofy albo nie chce jeść siana to trzeba niestety ograniczyć. Może po przejściu na dobrej jakości granulat wszystko się unormuje Smile

A jaki brzuszek ma maluch? Bobki duże czy małe?

Gość

Nie zjada wlasnie wszystkich tych cekotrofow.
A jesli chodzi o sianko to wcina aż miło Smile

Bobeczki są zazwyczajtakie jakie powinny byc, średniej wielkości kuleczki, aczkolwiek na dzień to ze trzy takie ciut większe wałki zrobi.

nellciaa

Obserwuj kroliczka - jest on jeszcze mlody i jesli ilosc sluzu bedzie sie zwiekszac albo bedzie pojawiac sie dosyc czesto, sugerowala bym kontakt z weterm kroliczym. U mlodziutkich kroliczkow sluz moze oznaczac zapalenie jelit najczesciej zwiazane z kokcidoza

Gość

To mnie teraz wystraszylas.
Wlasnie przed świętami planuje pierwsza wizytę kontrolna u weta.
Raz na dzień teraz zaobserwowalam sladowa ilosc tej lepkiej mazi głównie towarzyszy przy tym kal.

nellciaa

Cekotrofy sa lepkie i maziaste, ale ilosc sluzu nie powinna byc tak duza ze powinna byc widoczna galareta. Warto zebrac kal z 3 dni do badania. Pogadaj z właścicielka Marjana SremoGirl to ci wskaze dobrą lecznice w Twoim rejonie bo z tego co pamietam też mieskza gdzies w Twoich okolicach. Zas dase1987 miała doczynienia u swoich uszakow z kokcidoza. Ja swoim maluchom które mialy kokcidoze podawalam Bactrim ale stadium bylo dosyc wczesne tej choroby

Gość

SremoGirl mieszka w okolicach Katowic, a my tutaj w Rybniku mamy dość dobrą lecznicę.
Dwa psy moje tam jeżdżą i świnka morska od siostry też tam jeździła, więc to taka dość zaufana lecznica Wink

SremoGirl

Cieszę się, że ktoś o mnie pamięta Smile

Rudiszmi, wiem, że w Rybniku przyjmuje dr Moroz- polecana wetka od królików. Może warto byłoby się wybrać? Mnie też niepokoi trochę ten śluz, ale do czynienia z nim nie miałam, więc więcej nie jestem w stanie pomóc.

Gość

Tak, tak ja się wybiorę na pewno w tym miesiącu jeszcze Wink

Myślę, że to głownie przez ten granulat z Vitapolu takie cos sie moze pojawić, ale zmienie granulat plus od dziś wprowadzam Cezarowi warzywa, dziś dałam mu kawałek marchewki i cały czas obserwuję Wink

jutro dostanie znów kawałek.

A co do tej galaretki to udało mi się zrobić zdjęcia:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

zjadł też jedną taką galaretę

Wysłałam też te zdjęcia naszej weterynarz na forum, uspokoiła mnie Smile

"a jesli chodzi o galaretke to jest ona sluzem ktora wydala krolik..bobki sa dobrej konsystencji, troszke za duzo bialka poprzez granulat, troszke drazni jelita..ale jesli nie bedzie sie nic zwiekszalo to obserwujemy dalej i najlepiej zmienic powoli granulat..jak kroliczek zachowuje sie dobrze, nie jest osowialy i ladnie je..to nie ma sie narazie czym niepokoic"

justynaVet · Lekarz weterynarii

Wazne zeby sie nie zwiekszala jej ilosc i bobki byly twardej konsystencji.. OBSERWUJEMY!! oby to nie bylo sluzowate zapalenie jelit!!! ani kokcydioza..choc tak sobie caly czas myslalam po Twoich ostatnich meilach i zdjeciach czytalam duzo i sie zastanawialam .. hmmm ja bym chyba antybiotyk podala profilaktycznie rudiszmi no i jak pisalam w meilu sluzowate zapalenie jelit oprocz podloza bakteryjnego moze miec tez podloze zywieniowe..granulat trza zmienic i dobre siano..

Gość

Taka galaretka pojawiła się 3 razy od czwartku.

Pozwolę sobie zacytować naszą weterynarz z forum o objawach sluzowatego zapalenia jelit:

" druga choroba to sluzowate zapalenie jelit o podlozu bakteryjnym lub spowodowana brakiem zywieniowym( w szczegolnosci wlokna) dlatego granulat trzeba zmienic
jest to zapalenie jelit w którym odchody są pokrywane grubą warstwą śluzu. Inny symptomy to apatyczność, szorstkie futro, wytrzeszczone oczy, nadęty brzuch, głośne dźwięki w jelitach, występuje brak łaknienia, strata wagi ciała, zgrzytanie zębami, zgarbioną pozycja, odwodnienie i intensywne pragnienie"

-więc ten śluz od czwartku zauważyłam 3 razy taki sam bez kału
-futerko nie jest szorstkie
- nie wiem czy oczy ma wytrzeszczone... ciężko mi to stwierdzić, nie mam porównania
- to samo z nadętym brzuszkiem, ciężko mi to stwierdzić
- natomiast głośne dźwięki w jelitach słyszę, słyszę jak coś mu tam burczy, przelewa się itp
- ze dwa razy zgrzytał ząbkami przy mnie przez sekundkę
- tą zgarbioną pozycję też mi ciężko stwierdzić
- czy intensywne pragnienie? wydaje mi się, że też nie. rzadko pije, ale w sumie jak juz sie przyssie do poidełka to noo na dość długo

Ehh nie ma co, do weta trzeba iść tak czy siak, ale warto sie wcześniej dowiedzieć co to może być Smile

justynaVet · Lekarz weterynarii

Pare dni po zakupienia Truska abo jakiegokolwiek zwierzaka..wizyta u weta niestety jest konieczna..powiedz mu o swoim problemie..napewno bedzie w stanie wiecej stwierdzic widzac go i badajac osobiscie niz ja..jak oczywiscie ma pojecie o zajeczakach..ja moge jedynie doradzic i napisac o moich spostrzezeniach na podstawie Waszych obserwacji i tego co mi mowicie.. kaziorek

pozdrawiam i powodzenia glaski dla Cezara

Gość

Jak wrócę od weta to z pewnością napisze tu co jest powodem tej galaretki Wink