Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska -> ataki kroliczka ;(
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
ataki kroliczka ;(
PostWysłany: Czw 19:21, 21 Sie 2008
pati_89
 
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
Płeć: K





Moja Kendrunia, ma około 1,5 m-ca , nie wiem czy nie za szybko zostala zabrana od matki,ale miala byc juz oddawana,a ja ze tak powiem tylko ja przeczwycilam.

Pisze,bo martwie sie o nia, wszystko niby jest wporzadku, ladnie je, ladnie sie bawi, dobrze spi, calymi dniami lata po domu i spi na dywaniku, w nocy jest w klatce,kupy robi normalnie,duzo pije, mam ja 4 dzien juz sie zaklimatyzowala i nabrala ufnosci do mnie wiekszej sama na mnie wskakuje do glaskania itd. martwia mnie jej ataki, w trakcie tych 4-ch dni,byly juz dwa.

raz - w srodku nocy kiedy spalam , ona zamknieta byla w klatce obudzil mnie straszliwy pisk,wycie wstalam podpbieglam do klatki zapalilam swiatlo,przestala piszczec, posiedzialam z nia z 15 min, wszystko dalej bylo ok i poszlam spac.. minely dwa dni i dzis znowu tym razem w srodku dnia, podczas drzemki na dywanie nagle przebudzila sie zaczela biegac w kulko wystraszona i glosno, bardoz glosno piszczec- jak by z jakiegos przerazenia poczym w kuchni rozlozyla sie na kafelkach (przednie nozki wysuniete) glowke miala w gorze uszy postawione i wydawana okropny glosny krzyk z siebie... jakby z bolu...nie wiem moze ze strachu nie mam pojecia, strasznie sie martwie, nie wiem czy cos jej sie ciagle sni czy jakas krzywda sie jej dzieje, a moze sie czegos boi lub cos ja boli... biore ja na rece, dotykam brzuszka,nozek glowki nie wydaje z siebie dzwiekow nie wyglada to jakby cos ja bolalo

Prosze o jakies rady, czy ktos sie juz spotkal z takim atakiem u krolika?!?!?!?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:37, 21 Sie 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





Przede wszystkim leć do weterynarza jutro z samego rana, bo to nie wygląda najlepiej. Króliki wydają pisk tylko w obliczu ekstremalnego bólu lub strachu, a więc to, że ona piszczy nie wróży niczego dobrego. Skoro mówisz, że zdarzyło się to kiedy spała, znaczy to, że raczej niczego się nie przestraszyła, więc piszczała z bólu. A skoro aż tak ją coś bolało, że piszczała to może być na prawdę poważny problem. Nie powinnaś zwlekać, tylko po 1 takim "ataku" od razu pójść do weterynarza.


Ostatnio zmieniony przez Happy Feat dnia Czw 20:39, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:37, 21 Sie 2008
T-T-A
Gość
 





Pisałam wcześniej, ale gdzieś się zagubiłam
To co pisze Happy Fead to prawda, a wizyta u lekarza to jest akcja na wczoraj!!!
Królik wydaje ostry pisk w stanie panicznego strachu, którego przyczyną z reguły jest bardzo poważne schorzenie
Moja Trusia wydała taki dźwięk w wieku 9 lat, gdy raptownie pogarszał się stan jej serca ( podejrzewam, że towarzyszył mu wielki ból) i już cichszy na moment przed śmierciąSad(
Pędź więc, aby w porę zażegnać nieszczęście!
PostWysłany: Czw 21:42, 21 Sie 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





T-T-A - nie zgubiłaś się, tylko pati_89 zrobiła 2 takie same tematy - w "Pomocy weta" i "Chorobach". Idealna sytuacja na nabicie kilku postów no nie ? Wink


Ostatnio zmieniony przez Happy Feat dnia Czw 21:44, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:57, 21 Sie 2008
Madzix
 
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Belchatow
Płeć: K





nie, ponieważ nie mam takiej wiedzy jak kiche, czy nuna, kazior bądź zbyszek Smile więc równocześnie z tym nie zasługuje na taką ilość postów.
Ale już już koniec tego biadolenia i pisania bez sensu, bo czat się tworzy.

http://www.krliki.fora.pl/choroby,5/ataki-kroliczka,1935.html
pod tym adresem jest ten sam temat, więc skakać tam, ponieważ tam są konkretne odp.
Pozdrawiam i dobranoc kaziorek

ps
Momo napisał:
a co wygram???

Momo koniec wyglupiania się i pisania pojedynczych postów. Uciekaj na dział "pogaduszki", pare linijek niżej.


Ostatnio zmieniony przez Madzix dnia Czw 21:59, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 7:38, 22 Sie 2008
pati_89
 
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
Płeć: K





posluchajcie dzieci nie zalezy mi na zadnym nabijaniu postow to jedyne forum do ktorego sie zapisalam bo mam problem i czekalam na szybkie odpowiedzi,ze odpowiedzi nie przyszly napisalam w innym "dziale" a ilosc postow mam gleboko w d... tu chodzi o mojego krolika...


pozdrawiam
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:55, 22 Sie 2008
nuna
Gość
 





Pati, Twoj kroliczek jest bardzo malutki, dobrze by bylo zeby go obejrzal lekarz, te krzyki mnie niepokoja, kroliki bez powodu nie wydaja takich odglosow. Moze maluch ma klopoty z trawieniem i brzuszek go boli ? Lepiej o jeden raz za duzo do weterynarza isc niz cos przeoczyc.
PostWysłany: Pią 12:34, 22 Sie 2008
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Temat poważny a znalazły się tu posty zupełnie z nim nie związane.


Zrobiłem porządek bo forum jest elitarne, powiem więcej ekskluzywne dla opiekunów królików którzy chcą coś się dowiedzieć o swoich przyjaciołach oraz dla osób które posiadają doświadczenie i chcą się swoją wiedzą podzielić.

Forum posiada tak dobrane działy iż każdy może się wypowiedzieć w interesującej go sprawie.

pati_89 - tylko wizyta i dokładne badanie może przynieść rozwiązanie tego problemu.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:28, 22 Sie 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





Pati_89 - byłaś dziś u weta, co powiedział ?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:28, 24 Sie 2008
T-T-A
Gość
 





Też chciałabym się dowiedzieć, czy dotarłaś do weterynarza itd.....
PostWysłany: Nie 18:39, 24 Sie 2008
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Cytat:
a ilosc postow mam gleboko w d... tu chodzi o mojego krolika...



Ja też myślę, że chodzi o dobro królika tylko teraz ten brak odpowiedzi mnie zasmuca.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:13, 25 Sie 2008
pati_89
 
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
Płeć: K





Przepraszam za kilkudniową zwłokę z odpowiedzią, doceniam troske wszystkich was i bardzo dziekuje.

Musze wszystkim wam powiedzieć, ze oczywiście pojechałam do weterynarza, po badaniu króliczka i moim opisie jego zachowań wet stwierdził,ze mogą to być ataki paniki ze względu na zbyt szybkie rozstanie z matką, ogólnie królisiowi nic nie jest, weterynarz polecił aby obserwować królika,troszczyć się o nią, poświęcać dużo uwagi dużo się przytulać, głaskać - co oczywiście cały czas robię i zamierzam kontynuować Smile Nie muszę chyba dodawać, ze kamień spadł mi z serca ze to nic poważnego.. Przykro mi tylko,ze mam trochę nieodpowiedzialną znajoma ze może zbyt szybko i pochopnie zdecydowała sie tego króliczka oddać,ale mam nadzieje ze wszystko będzie okej i na koniec dodam ze od 2dni żaden atak nie miał miejsca z każdym dniem Kendra czuje sie u mnie chyba coraz lepiej Smile

Pozdrawiam wszystkich i dziekuję
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:02, 25 Sie 2008
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





hmm, atak, no może i tak, ja miałem jako drugiego malutkiego króliczka i na moją prośbę zabrałem go od hodowcy, miał 4 tyg dokarmiałem go mlekiem, nigdy nie było podobnego zachowania, szczerze przyznam się choć to już 3 moje forum jakie od 8 lat prowadzę to po raz pierwszy słyszę o takim zachowaniu królika. Obserwuj go dokladnie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:29, 25 Sie 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





Świetnie, że nic mu nie jest. Smile Powinnaś jednak wciąż dokładnie go obserwować, by mieć pewność, że z nim wszystko porządku, i mimo tego, że tęskni do mamy nic mu nie jest.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:38, 25 Sie 2008
T-T-A
Gość
 





Dziękuję za odpowiedź. Smile
W jakim wieku jest Twój króliczek?
Ja miałam dwukrotnie 7 tyg króliczki i żadnych tęsknąt za mamusiami nie zauważyłam.
Co pisał dobry hodowca o młodych króliczkach
...Co do wieku króliczka, to w wieku 21 dni króliczki zaczynają samodzielnie jeść. W wieku 30 dni króliczek jest już w pełni samodzielny. Jednakże zostawia się młode króliczki z matką dłużej (7-8 tyg), aby zwiększyły swoją odporność. ...
Może ktoś z forumowiczów spotkał się z obajwami tęsknoty królików za mamą???
PostWysłany: Pon 20:17, 25 Sie 2008
dejdi
 
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Maz.
Płeć: K





Kiedyś w jednym zoologicznym popiskiwała szynszyla. Była malutka, sprzedawczyni powiedziała, że zaczęła tak popiskiwać od kąd sama została w klatce. Więc może faktycznie takie piski są znakiem, że zwierzątko tęskni.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:20, 25 Sie 2008
pati_89
 
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
Płeć: K





Wiem wiem, będę ja obserwować i mam nadzieję,że na tym się zakończy i żadnych dalej ekscesów,ataków nie będzie... przyznaje,że znacznie się uspokoiłam i teraz będę spać spokojnie,gdyby coś się jednak działo na pewno się odezwę... i teraz mam lepszy kontakt z weterynarzem - więc bez kolejek będę mogła zająć się tematem,ale nie dmucham na zimne...

Pozdrawiam

aha no i odpisuję... króliczek na oko na 5-6 tyg. tyle wiem od weterynarza.. wet jeszcze dodał,że conajmiej 3 tyg powinna byc z matka aby normalnie funkcjonowac.. weterynarz dodał tez ze nie spotkał sie z takimi zachowaniami,ale potwierdzłl ze osobiście tez ma dwa kroliki,zapewnial ze kazdy ma swoj "charakterek" i piski krzyki mogą tez byc formą buntu - zwrócenia na siebie uwagi...

... mam teraz bezposredni kontakt z wetem i w razie co jestem z nim na telefon... gdyby cos sie dzialo...

posty połączone
k_w
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:44, 26 Sie 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





pati edytuj posty, bo nie ręczę za swoje czyny..... Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:48, 26 Sie 2008
pati_89
 
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
Płeć: K





Okej wybacz jest to pierwsze forum do którego należę i jeszcze nie bardzo łapię o co tutaj chodzi.. postaram się szybko zoorientować Wink
Zobacz profil autora
ataki kroliczka ;(
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin