Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> ataki kroliczka ;(
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
ataki kroliczka ;(
PostWysłany: Czw 17:32, 21 Sie 2008
pati_89
 
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
Płeć: K





Moja Kendrunia, ma około 1,5 m-ca , nie wiem czy nie za szybko zostala zabrana od matki,ale miala byc juz oddawana,a ja ze tak powiem tylko ja przeczwycilam.

Pisze,bo martwie sie o nia, wszystko niby jest wporzadku, ladnie je, ladnie sie bawi, dobrze spi, calymi dniami lata po domu i spi na dywaniku, w nocy jest w klatce,kupy robi normalnie,duzo pije, mam ja 4 dzien juz sie zaklimatyzowala i nabrala ufnosci do mnie wiekszej sama na mnie wskakuje do glaskania itd. martwia mnie jej ataki, w trakcie tych 4-ch dni,byly juz dwa.

raz - w srodku nocy kiedy spalam , ona zamknieta byla w klatce obudzil mnie straszliwy pisk,wycie wstalam podpbieglam do klatki zapalilam swiatlo,przestala piszczec, posiedzialam z nia z 15 min, wszystko dalej bylo ok i poszlam spac.. minely dwa dni i dzis znowu tym razem w srodku dnia, podczas drzemki na dywanie nagle przebudzila sie zaczela biegac w kulko wystraszona i glosno, bardoz glosno piszczec- jak by z jakiegos przerazenia poczym w kuchni rozlozyla sie na kafelkach (przednie nozki wysuniete) glowke miala w gorze uszy postawione i wydawana okropny glosny krzyk z siebie... jakby z bolu...nie wiem moze ze strachu nie mam pojecia, strasznie sie martwie, nie wiem czy cos jej sie ciagle sni czy jakas krzywda sie jej dzieje, a moze sie czegos boi lub cos ja boli... biore ja na rece, dotykam brzuszka,nozek glowki nie wydaje z siebie dzwiekow nie wyglada to jakby cos ja bolalo

Prosze o jakies rady, czy ktos sie juz spotkal z takim atakiem u krolika?!?!?!?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:42, 21 Sie 2008
Akte_Angel
 
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: K





Nie spotkałam się z takim atakiem ale na Twoim miejscu poszłabym z maluszkiem do weterynarza - oczywiście sprawdzonego!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:25, 21 Sie 2008
Momo
 
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





o jejku naprawde, idz z nia do weterynarza!!!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:43, 21 Sie 2008
T-T-A
Gość
 





To jest sprawa dla weterynarza na wczoraj!!!
Wysoki, przeraźliwy pisk jest objawem okrutnego strachu, niestety często związanego z poważną chorobąSad(
Moja Trusia tak zapiszczała dwa razy. Raz w wieku 9 lat, gdy jej serce odmawiało pracy (podejrzewam, że towarzyszył temu olbrzymi ból), a drugi już u weterynarza, już słabiutki, chwilę przed śmiercią. Oby w Twoim przypadku była to niedyspozycja do wyleczenia
PostWysłany: Czw 19:11, 21 Sie 2008
pati_89
 
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
Płeć: K





bede musiala isc do weterynarza, dziewczyna od ktorej ja wzielam zapewnia mnie ze piszczy bo moze teskno jej do matki...wczesniej piszczala gdy chaial mleka...nie wiem... mam nadzieje ze to nci powaznego, dzieki za wszystkie sugestie, pozdrawiam
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:16, 21 Sie 2008
Momo
 
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





weterynarz to dobra decyzja, trzymam kciuki i daj prosze znac, co w. na to sadzi, interesuje mnie bardzo
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:25, 22 Sie 2008
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





pati_89 napisał:
bede musiala isc do weterynarza, dziewczyna od ktorej ja wzielam zapewnia mnie ze piszczy bo moze teskno jej do matki...wczesniej piszczala gdy chaial mleka...nie wiem... mam nadzieje ze to nci powaznego, dzieki za wszystkie sugestie, pozdrawiam

moze to faktycznie nic powaznego trzeba rozróznic piszczenie do piszczenia (wszyscy na forum mysla ze twoja mała piszczy jak papuga długi bardzo głosny przerazliwy pisk- pobudził by wszystkich domowników- jesli tak jest to musisz jak najszybciej udac sie do dobrego weta który dopiero jak zrobi badania powie co jest królikowi a nie dotknie go dwa razy i powie ze nic mu nie jest!). Jesli jednak jest to błagalny pisk do mamy to spokojnie ale do weta i tak musisz isc czym predzej tym lepiej na kontrole bedziesz wtedypewna ze wszystko jest ok i ze masz czyste sumienie Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:41, 22 Sie 2008
Akte_Angel
 
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: K





pati_89 jak tylko wrócisz od weta daj nam wszystkim znać co z Twoim króliczkiem - jak widzisz wszyscy się o niego niepokoją Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:38, 22 Sie 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





posty w tym temacie proszę pisać http://www.krliki.fora.pl/pomoc-weta,1/ataki-kroliczka,1937.html
Zobacz profil autora
ataki kroliczka ;(
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin