Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :) -> Żółte, śmierdzące, co chwile co robić? Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 20:12, 10 Lut 2011
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





julka1 napisał:
to wy nie potraficie zrozumiec, ze to nie jest wyjscie i ze rodzice sa rozni...to ze wy macie takich to sie tylko cieszcie, ale to nie znaczy, ze wszyscy tacy sa i nie z kazdymi da sie porozmawiac...


Pijesz też do mnie? Bo jeśli tak to wybacz, ale moja sytuacja w 'rodzinie' jest ciężka.

Filipek
nellciaa dobrze ci radzi, zawieź mocz na badanie, a myślę, że do innego weta da się dostać jakoś komunikacją miejską.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:02, 10 Lut 2011
julka1
Gość
 





boze drogi...nie mam sil...bez kitu...
PostWysłany: Czw 23:01, 10 Lut 2011
T-T-A
Gość
 





pati1500 napisał:
Pijesz też do mnie?


Nie rozumiem Confused To nie była wypowiedź do konkretnej osoby, a fakt pozostaje faktem, że większość rodziców forumowych opiekunów daje się przekonać do działania dla dobra usztych i o to tylko tu chodzi.Dla mnie nie jest to powód do obrazy lecz raczej do satysfakcji
Większość, ale nie wszyscy, choćby popytaj Lavender.
Na moją mamę nie było żadnych sposobów, aby wyraziła zgodę na czworonożnego domownika, choć sama miała w dzieciństwie. Nawet zmasowany atak mój siostry i ciche poparcie taty nie było w stanie tego zmienić i już

Wierz mi, że jest wielu rodziców, których nie tylko własne dziecko, ale cała armia dorosłych nie jest w stanie przekonać do zmiany zdania w bardzo ważnych kwestiach c`est la vie Sad
Jeśli Filipek wyszukała forum królicze i na nie wchodzi, to wniosek, że królik jej jest bliski
Może czuje się bezsilna, może u niej w domu panuje pogląd, że "ryby i dzieci głosu nie mają", może jest z natury delikatna i lękliwa i na Boga to jest trzynastoletnia dziewczynka
Szuka pociechy na forum, a co znajduje: krytykę ortografii - myślę, że gdyby nie miała problemów dyslekcyjnych to na pewno by pisała poprawnie ( a dyslekcji towarzyszy duży stres); zarzuty, że tak naprawdę, to wcale się nie stara
Jakoś się stara jak może, bo faktem jest, że Filipek dożył sędziwego wieku
Filipek jest bardzo ważny, ale opiekunka Filipka ważniejsza.
Ona tu szuka bratnich dusz, a nie ławy sędziowskiej
Powiem szczerze, gdyby mnie ktoś ciągle krytykował, wypominał ortografię, zarzucał, że mam pupila gdzieś i na dodatek miała mamę, która uważa, że to co mówię nie jest ani ważne, ani mądre, to zwiałabym z forum z kacem psychicznym
Filipkowi - króliczkowi też to nie pomoże Sad
P.S. Szkoda by było, żeby forum króliczkowe zaczęło przypominać forum miłośników pittbulli ( oczywiście tych ostrych)
A i jeszcze....Czy zwróciłyście uwagę
Filipek napisał:
A królika dostałam od cioci bo ona go niechciała


Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Czw 23:19, 10 Lut 2011, w całości zmieniany 4 razy
PostWysłany: Czw 23:52, 10 Lut 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





T-T-A sama nie wiem co mam Ci odpowiedź.
Rozumiem, że ma 13 lat, ale rany Boskie "sórówki"?! Na forum podkreśla jej te słowa. Z resztą z tego co wiem, to Mia też jej zwracała uwagę.. Jesteśmy Polakami i chyba powinniśmy umieć pisać po Polsku, tak? Nikt po niej nie krzyczy, ale zwraca uwagę.
Przypomniała mi się sytuacja, gdzie zaczęła najeżdżać na mnie. Czy Twoim zdaniem to też było szukanie pociechy na forum?
Wiadomo, że im młodszy, tym gorzej z transportem. Ale staramy się tu wymyślić coś sensownego. Niestety, ja odnoszę wrażenie, że się nie stara. Gdyby ode mnie zależało życie królika, to załatwiałabym byle jaki transport!
W wakacje miałam tak samo. Musiałam jechać do weta, ale nie mam prawa jazdy. I pojechałam z moim dziadkiem, który nie cierpi Marjanka. Wiadomo, nie robi mu nic, ale go nie lubi. I mimo tego, że zapewne nie bardzo chciał, namówiłam go.
W sobotę o 19.30 też musieliśmy jechać do weta. Jechaliśmy z mamą, która zbyt nie mogła jechać, a pojechała. Bo tak ją namówiłyśmy.
Jeśli jest chociaż trochę chęci, można na prawdę zrobić WSZYSTKO.
Tu spoczywa los królika. Nie wiadomo, co go złapało.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 0:14, 11 Lut 2011
MiA__89
Gość
 





Może się Wielcy Ostatni Sprawiedliwi w końcu uspokoicie ? Albo przenesiecie na PW ? Chyba wszyscy waszych nic nie wnoszących do tematu napinek nie muszą przeżywać ?

Julka ma rację , wielu z Was I Ty Sremo , i Ty , Pati , nie widzicie pewnych rzeczy. Patka , nie wiem , jak masz w rodzinie , ale ja znam model , kiedy dziecko nie ma prawa głosu, a już broń boże jeszcze sprzecznego. I Julka ma rację , bo to że Filipek poleci do cioci to co ? Ciocia przyjdzie , powtrąca się i pójdzie do domu , a Filipek będzie zbierać . To , że Ty Pati na przykład strzelisz focha , a Sremo wyprosi rodziców - to nie znaczy , że wszędzie to zadziała . Mnie też się nie podoba , że Filipek siedzi w pralni , ale atakujecie dziewczynę , jakby to ona go tam wstawiła i po prostu nie chciała zabrac do domu.

A Ty Julcia jako mod trzymaj fason i nie bądź uszczypliwa . Wiem o co chodzi , ale pamiętaj , że tak Pati jak i Sremo są młodymi osobami i MAJĄ PRAWO nie dostrzegać pewnych rzeczy. Za parę lat je zobaczą z zupełnie innej perspektywy - jak ja , czy Ty.

Sremo - przyjdzie czas , że przekonasz się , iż nie można WSZYSTKIEGO. Życie rzuca na kolana i uczy pokory. Przypomnisz to sobie za parę lat.

Jesli ktoś ma jeszcze jakieś gorzkie żale to pw.
Za dalszą dyskusję będą ostrzeżenia. Nawet dla moderacji .


Ostatnio zmieniony przez MiA__89 dnia Pią 0:18, 11 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Pią 9:27, 11 Lut 2011
julka1
Gość
 





MiA__89 napisał:
A Ty Julcia jako mod trzymaj fason i nie bądź uszczypliwa . Wiem o co chodzi , ale pamiętaj , że tak Pati jak i Sremo są młodymi osobami i MAJĄ PRAWO nie dostrzegać pewnych rzeczy. Za parę lat je zobaczą z zupełnie innej perspektywy - jak ja , czy Ty.

tak wiem...masz racje...
chce za to jeszcze raz przeprosic dziewczyny...tym razem emocje wziely gore, a nie powinny...moze mialam gorszy dzien...niewazne...faktem jest, ze sie zagalopowalam przez co niepotrzebnie polecialy pewne slowa...jeszcze raz bardzo was przepraszam...
PostWysłany: Pią 9:32, 11 Lut 2011
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Z tego wszystkiego to nikt nie zauwazyl ze Filipek juz dawno nie odpisuje w tym temacie i nawet nie wiemy co postanowila zrobic i czy w ogole zauwazyla posty gdzie napisalysmy co powinna zrobic. Moze lepiej bylo by usunac posty ktore wyszly poza temat zeby byl on bardziej przejrzysty?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:41, 11 Lut 2011
julka1
Gość
 





Filipek napisał:
Cioci ani wója niemam blisko ani babci
A królika dostałam od cioci bo ona go niechciała

Filipek odpisala wczoraj...niestety nic wiecej nie napisala...
moze dzis wejdzie i bedzie w stanie nam cos wiecej powiedziec...
PostWysłany: Pią 11:26, 11 Lut 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Julka: ja też przepraszam. Głupio wyszło..

Tak, lepiej usunąć te posty.
Tylko ja się boję, że Filipek może nie oddać tego moczu, bo pisała wcześniej, że nie ma pieniędzy..
Filipek, odezwij się.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:05, 11 Lut 2011
tmm03033
Gość
 





Czy ktorakolwiek z forumowiczow mieszka w poblizu Filipka i mialaby czas i ochote wziac malego do weta?? prosze w takim razie o priva do mnie dobrze?
PostWysłany: Pią 15:05, 11 Lut 2011
T-T-A
Gość
 





nellciaa napisał:
Z tego wszystkiego to nikt nie zauwazyl ze Filipek juz dawno nie odpisuje w tym temacie i nawet nie wiemy co postanowila zrobic i czy w ogole zauwazyla posty gdzie napisalysmy co powinna zrobic. Moze lepiej bylo by usunac posty ktore wyszly poza temat zeby byl on bardziej przejrzysty?

W pełni popieram Wink
Filipku,
1.Ile lat ma Filipek, czy wiesz dokładnie i jak długo jest u ciebie?
2.Piszesz, że był w twoim pokoju 4 lata, a potem „zapach w pokoju tymi siuśkami że wiele razy wymiotowałam „ Wątpię, aby przyczyną był Filipek. Czy możesz z reką na sercu powiedzieć, że w tym czasie miał regularnie sprzątane? (fakt, że wówczas chyba nie miałaś 10 lat)
3.Pięć lat temu miał źle u weta obcinane pazurki, a co teraz dzieje się z Filipka pazurkami?
4.I najistotniejsze – kto sprząta Filipkowi, w jaki sposób i jak często??
5.Czym ma wyścielone dno klatki?
Uważam że:
Filipek musi mieć sprzątane codziennie dokładnie
Podobny jest bardzo do mojej Trusieńki, a więc bogaty w futerko. Nożyczkami do wycinania skórek poobcinaj wokół odbytu i genitali oraz spodu omyka króciutko sierść.
Przemyj letnią wodą z mydłem szary jeleń i wytrzyj.
Ślady po moczu czyść płynem do mycia naczyń oraz roztworem wody z octem
Wyłóż klatkę ręcznikiem jednorazowym, oczywiście kącik toaletowy być musi
Jeśli będziesz tego przestrzegać konsekwentnie, to myślę, że mama pozwoli Filipkowi powrócić z wygnania. Tu sprawa jest w twoich rękach!!
PostWysłany: Pią 15:33, 11 Lut 2011
Filipek
 
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: K





Przepraszam że długo mnie nie było musiałam zrobić testy które dostaliśmy do domu
Z siuskami pójdę niedługo
Filipa niechciałam wyrzucać do pralni tylko mama kazała a ja przez tydzień się do niej nieodzywałam bo miałam do niej żal że takie coś mi zrobiła ale fakt były ochydne siuski.
Hmmm Do T-T-A
1. Ma 11 lat ciocia gdy mi go dała miał 4 a ja chyba 8 czy siedem
2. Tak sprzątałam ale mamy wykładzine i jest nawet potych siuskach jescze ślad
3. Pazury musiałam sama obciąć ( poskryjomu ) Bo mama mówiła że u weta nieobetniemy bo znowu tak do krwi, a nożyczy specialne chciałam ale ona nie...
4. Ja oczywiście Very Happy Mama się brzydzi, co 1h do niego chodze lub co 2 i jak widze siuśki to odrazu szczotka w ruch
5. Pigwą ale akurat w sklepie zologicznym się skączyła to wziołam wiórki od Mai - chomika
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:51, 11 Lut 2011
T-T-A
Gość
 





Świetne jest " Mydełko odplamiające" polskie, 5 zł i na środkach naturalnych. Ja królicze slady zwalczam nim z dywanu
A jak sobie pradziłaś z pazurkami Filipka???
Zajmiesz się tą sierścią wokół miejsc strategicznych? zdecydowanie łatwiej utrzymać higienę
no i łagodne podmywanko - dobry jest płyn do higieny intymnej Ziaji z nagietka bądź babki lancetowatej
No i forsuj powrót Filipka do twojego pokoju
Pomyśl o przykryciu wykładziny czymś co można bez problemu przeprać
PostWysłany: Pią 15:56, 11 Lut 2011
Filipek
 
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: K





Tak, Filip ma taką wykładzine i na niej siedzi kazik
Ale gryzie też ;(
A to mydełko kupie a ja szoruje to takim specjalnym płynem do naczyń o zapachu jabłka Wink
A opropo higieny intymnej dzisiaj myłam Filipowi łapki bo miał brudne - tylne
I zauważyłam bobek obok prącia i odbytu
I tam takie dziwne bo z obu stron ale to chyba bobek nie był jakby coś tam mu wyrosło - tak mi się wydaję
Zawołałam mame a on poiwedziała że to odbyt i to nie wyrostki tylko bobki jego
Ale ja powiedziałam że raczej nie bo z obu stron...?
Co otym myślicie?

dodano 11.02.2011 godz. 15:59
Aha pazurki dobrze obciełam
Lepiej mu napewno

posty polaczono
julka1
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:00, 11 Lut 2011
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Po obu stronach jak dobrze pamietam sa gruczoly zapachowe (tez do znaczenia terenu) i jak sie zapchaja to tworza sie wlasnie takie dwa strupki (Tadzia tak miala a jej siq strasznie smierdzialo). U mnie wet Tadzi zmyl to po prostu wacikiem z ciepla woda.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:00, 11 Lut 2011
tmm03033
Gość
 





Filipku masz priva odczytaj dobrze?
PostWysłany: Pią 16:09, 11 Lut 2011
Filipek
 
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: K





Odpisałam kazik
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:54, 11 Lut 2011
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





Może to jądra, tylko że króliczek taka krówka to może kolor skórki ma ciemny i się wydaje że bobki Shocked
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:55, 11 Lut 2011
Filipek
 
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: K





Aha Wink
Bo się bałam żę jakiś wyrostek ale to miejsce jak odchyliłam to strasznie śmierdzi Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:03, 11 Lut 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





A próbowałaś to zmyć? Czy nie umiesz sama dać sobie rady?
Zobacz profil autora
Żółte, śmierdzące, co chwile co robić?
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 5 z 6  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin