Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :) -> Szelkowa nauka. :P
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Szelkowa nauka. :P
PostWysłany: Sob 19:39, 28 Lut 2009
ppx
 
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębicy





Dziś dokonałam odkrycia. xP Przy trenningu-zabawie z klikerem pomyślałam sobie o ... smyczy. Razz



Szelki Kicka są czerwone z żołtym paskiem. Pogryzione. Wielokrotnie zszywane. Kiedyśtam doszyłam dzwoneczek. Kupiłam je jako *"dla kota".



Nienawiść do smyczy.
Kicka od małego uczyłam chodzić na smyczy (kupiłam szelki jakoś około miesiąc po tym jak był u mnie). Bał się [?], wyrywał, wariował, szarpał. Razz
Ubierałam mu szelki - a on jak wariat próbował się wyrwać. Stopniowo początkowo w mieszkaniu co jakiś czas mu je ubierałam. To samo, uciekał okropnie więc najczęściej puszczałam smycz, bo się bałam, że coś mu się stanie jak on tak ciągnął. oO"
Zazwyczaj wskakiwał do klatki i się chował, lub szukał jakiejś skrytki żeby próbować je ściągnąć.


Kiedyś na polu, zagryzł je. Laughing Ale dał się złapać, bo mu całkiem spadły.
Gorzej było jak smycz się zerwała (odpieła-tak pociągnął mocno), a szelki zostały.
Biegał jak szalony! Nieźle się namęczyłam, żeby go złapać...

Później przeszła mi chęć nauki "smycz nie jest zła". W sumie co jakiś czas próbowałam. Coraz bardziej był mądrzejszy, ufny.
Pewnie przez to, że czasami straszyłam go smyczą, pokazywałam mu ją, a on szybko do klatki. xP Potem za często się wygłupiałam i przestał się na to nabierać.

Jeszcze później (do dziś już się tak zachowuje), nie wariuje, ucieka jak a na sobie smycz. Po prostu jak się mu się ubierze. Siada, czeka, aż mu ściągne i zachowuje się jak fochnięty do chwili ściągnięcia. Razz Jak się to zignoruje - próbuje je sam sobie ściągnąć (gryzie je).


Kliker.
Dziś sobie tak myślałam o szelkach. Dałam już dawno sobie z nimi spokój.
Przyszedł mi do głowy plan szelkowy. Więc mu je dziś ubrałam.
Ale za pomocą smakołyka+klikera, przykicał trochę na smyczy! Cud. xD
No bo tylko klikające urządzenie, a aż tyle sprawiło. ;p Laughing
W sumie po przykicaniu (i tak mu dałam b.luźno smycz) zaczął się do niej dobierać. ;P Więc mu ściągnełam. Ale i tak nie będę go uczyć chodzić na smyczy - bo jej nie lubi (wręcz nienawidzi). Ale jestem zadowolona z dzisiejszego eksperymentu. o3o


Coś dla chętnych uczenia królików chodzenia na smyczy i dla posiadaczy takich królików, które je lubią chociaż pół na pół. Very Happy

Instrukcja obsługi uczenia chodzenia królika na smyczy.

Jaką smycz wybrać?
Oczywiście szelki, obojętne, czy specjalne dla królików, mogą być też na kota, lub małego psa. Są takie gotowe ze dzwoneczkiem (ja sama przyszyłam). Ale chyba i tak są lepsze bez. (;

Najlepiej mieć smycz automatyczną coś w stylu flexi, żeby jakby coś go nie ciągneły jak będzie się wyrywał.

Smycze flexi są drogie... Ale wiecie co dziś widziałam? Są w niektórych miastach takie sklepy "Wszystko po 5 zł" u mnie taki nazywa się dragon.
Były tam smycze automatyczne za 5 zł! Duże i małe. Dla królika lepsze małe.

Jedna była otwarta, oczywiście jak na taką cenę nie była jakaś genialna, zapewne łatwo ją zepsuć. Ale w sumie, po co królikowi jakaś super-wypas?
Można kupić dwie (jedną na zapas jakby co), obudowa nie jest z jakiegoś porządnego plastiku, guzik wystający, ale się nie zacina. Nie mam pojęcia jaka była długa - nie sprawdzałam.

Po co smycz?
1. Można spróbować uczyć królika na niej kicać.
2. Jak chce wyjść się na dwór. (Chociaż nie powinno się wychodzić tam, gdzie wypuszcza się psy, koty; a w ogródku najlepiej zrobić wybieg).
3. Może przydać się do króliczego agility i różnego rodzaju sztuczek.

Co potrzebne do nauki?
Kliker (zakrętka od Kubusia też wydaje podobny odgłos).
Smakołyk (coś co królik lubi) rodzynki, suszone jabłka... Nie dawać smakołyków dla ludzi! OSTATECZNIE można królicze dropsy (żadko, ponieważ nie powinno się ich dawać!)
No i oczywiście chęci. XD
Pozatym królika i smycz. (najważniejsze)


Jak nauczyć?
Najpierw najlepiej nauczyć królika kliker=coś pozytywnego. ^^
Na początku przed założeniem szelek najlepiej głaskać królika. Lekko położyć jego łebek na ziemię. (to podobno oznacza, że jest się wyżej w hierarchii)
Głaskając spokojnie ~ założyć smycz. Jak był grzeczny/posłuszny/spokojny - dać smakołyk. Można kliknąć klikerem.
Teraz indywidualna sprawa - ważne jak królik się zachowuje. Czy wyrywał się przy ubieraniu smyczy, czy dopiero po ubraniu wariuje. Ale są różne przypadki.
Jak się wyrywa - najlepiej wziąść na ręce i pogłaskać. Dobrze jak się uspokoi, jak nie - ściągnąć smycz. Za chwilę ponownie spróbować ubrać, jak grzeczniej zachowywał się niż poprzednio dać smakołyk (będzie zajęty jego jedzeniem).
Potem stanąć niedaleko królika, leciutko pociągnąć za smycz, zawołać go, kliknąć klikerem i pokazać smakołyk. ( w moim przypadku podziałało )
Jak królik mimo wołania i klikera nie idzie - dać powąchać smakołyk, albo dać mu pół jego [smakołyka] i nadal próbować.
Codziennie tak ćwiczyć.
W późniejszych etapach myślę (sama nie testowałam i nie będę, albo zobaczę jeszcze), można zawiązać smakołyk na sznureczek i ciągnąć go po ziemi, żeby królik za nim kicał, obok iść z nim na smyczy.

Na podsumowanie - podstawą jest to, żeby królik polubiał smycz. xP
Żeby kojarzyła mu się z czymś dobrym.

Oczywiście królik to nie pies i nie będzie dreptał przy nodze. Wink

Słyszeliście o szelkach dla chomika? Laughing
Chomika lepiej nie uczyć chodzić na smyczy. XD
Ogółem szelki dla chomika to głupota. ;P



A i odemnie coś o Kicku, on smyczy nienawidzi (tzn. dziś pokicał na niej :jupi: ). On ma taką czapkę z dziurkami na uszy i szalik (używam do zdjęć tylko) zazwyczaj, gdy pstrykam mu foto i odkładam aparat do barku to on czeka koło mnie, aż mu to ściągnę, lub już sam sobie to ściągnął i gdzieś kica. Laughing

Przydatne: [link widoczny dla zalogowanych]

Powodzenia! Very Happy ;d

* wtedy nie było króliczych szelek w zoologu, więc Kicek ma kocie, ale w sumie tylko nazwą się różnią
Zobacz profil autora
Re: Szelkowa nauka. :P
PostWysłany: Sob 23:35, 28 Lut 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





ppx napisał:
Ubierałam mu szelki - a on jak wariat próbował się wyrwać. Stopniowo początkowo w mieszkaniu co jakiś czas mu je ubierałam. To samo, uciekał okropnie więc najczęściej puszczałam smycz, bo się bałam, że coś mu się stanie jak on tak ciągnął. oO"
Zazwyczaj wskakiwał do klatki i się chował, lub szukał jakiejś skrytki żeby próbować je ściągnąć.


Zmroziło mnie jak sobie wyobraziłam przerażonego i nierozumiejącego o co chodzi królika próbującego się wyswobodzić

ppx napisał:

Kiedyś na polu, zagryzł je. Laughing Ale dał się złapać, bo mu całkiem spadły.
Gorzej było jak smycz się zerwała (odpieła-tak pociągnął mocno), a szelki zostały.
Biegał jak szalony! Nieźle się namęczyłam, żeby go złapać...



Pogratulowac szczęścia, że nic się królikowi nie stało....


szelki sa wymysłem, na którym producenci i właściciele sklepów zoologicznych zarabiają. królik jest tylko zwierzęciem i nie ważne jak będzie nauczony chodzić na smyczy - kiedy go coś przestraszy nie bedzie siedział spokojnie, tylko wyrywać się, co może skończyć zaplątaniem się w smycz i poważnymi obrażeniami. Zreszta odnośnie smyczy były już tematy poruszane, nie ma sensu tworzyć nowego

ppx napisał:
Na podsumowanie - podstawą jest to, żeby królik polubiał smycz. xP

Ale po co????


Ostatnio zmieniony przez kiche_wilczyca dnia Sob 23:37, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 7:03, 01 Mar 2009
agusia113
 
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: K





Ppx przecież już ci to tłumaczyłam na innym forum, że to strasznie stresujące dla królika...ech...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 9:32, 01 Mar 2009
Gość
 





W niektórych sklepach zoologicznych sprzedawcy mi mówili, że szelki są złe... Że to jest koszmar dla królika...

O szelkach dla chomika słyszałem... Wyobrażacie sobie??? Idziecie sobie po parku, a tu obok was przebiega chomik na smyczy xD Albo świnka morska xD
PostWysłany: Nie 9:33, 01 Mar 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





podejrzewam, że szybciej by zawału te zwierzatka dostały niż spokojnie chodziły na smyczy po ulicy Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:45, 01 Mar 2009
MiA__89
Gość
 





Jak zakładałam królikowi szelki to tupał i gryzł. Z tym , że nie szelki. Mnie. Po dwóch razach sobie odpuściłam. Doszłam do wniosku , że jeśli później puszczę go na dworze żeby polatał , to pamiętny krzywd , nie przyjdzie gdy go zawołam i bd musiała biegać za nim godzinę , by go złapać. I po co ?? Chyba lepiej , żeby miał zaufanie do właściciela , wtedy sam przyjdzie gdy zawołasz. I nikt nie zejdzie na zawał ani nie dostanie wrzodów :]
PostWysłany: Nie 21:40, 01 Mar 2009
Madzix
 
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Belchatow
Płeć: K





Królik jest wolnym zwierzątkiem!
Ja smycz stosuje- ok! ale to ja biegam za królikiem, a nie on za mną.
Królik to nie pies i jakiekolwiek próby i tłumaczenia, że królika można nauczyć chodzić na smyczy- będę negować. Bo czy widział ktoś królika SPACERUJĄCEGO sobie? Jego "chód" nazywa się kicaniem- nie bez powodu.
Natury zwierzaka się nie zmieni.

ps czy w jednym temacie "opieka" musiało się znaleźć aż tyle podtematów o jednym i tym samym?


Ostatnio zmieniony przez Madzix dnia Nie 21:41, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:46, 01 Mar 2009
ppx
 
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębicy





Cytat:
Zmroziło mnie jak sobie wyobraziłam przerażonego i nierozumiejącego o co chodzi królika próbującego się wyswobodzić

To było jak roku jeszcze nie miał, a ja internetu.

Szelki nie muszą być na pole. Ułatwiają współpracę i porozumienie w króliczym agility (na YT w filmikach widziałam).


Cytat:
Ale po co????

To jest instrukcja dla tych CO CHCĄ nauczyć chodzić na smyczy, nie pisałam, że KAŻDY królik powinnien chodzić na smyczy.
Ja z moim na smyczy byłam tylko wtedy skąd powstały te niezbyt miłe historyjki (zerwanie się ze smyczy). Potem na pole to bez szelek.
Ale nie wszystkie króliki nienawidzą szelek, niektóre da się wyuczyć (:
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:19, 02 Mar 2009
Madzix
 
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Belchatow
Płeć: K





jak pisałam mój chodzi na smyczy... a raczej to ja jestem na smyczy i on mnie prowadza. Ale nie ma tak, że królik idzie tam gdzie człowiek chce.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:12, 02 Mar 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





Królik to nie zabawka elektroniczna którą się programuje. Nawet nauczony królik może się wystraszyć i zrobć sobie krzywdę, nie rozumiesz tego????
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:30, 02 Mar 2009
Madzix
 
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Belchatow
Płeć: K





dokładnie kiche..
Jeśli poświęcasz królikowi sporo czasu- nie tylko się z nim bawiąc i karmiąc- dodatkowo skupiając się na jego zachowaniu, jego reakcjach- zobaczysz, że w jego naturze jest ucieczka natychmiastowa, nie patrzy gdzie biegnie- robi to byle by uciec jak najdalej.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:39, 02 Mar 2009
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Dajcie spokój, ja chce miec królika na smyczy to będzie mieć ...
Agusia swietna czapa, naprawde jestem pod wrażeniem ...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:02, 02 Mar 2009
ppx
 
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębicy





Wiem, że króliki uciekają. Smile Właśnie pisałam, że lepiej jest mieć z regulacją smycz (tylko, żeby nie naciskać jak zwiewa), ale jest go lepiej pewnie złapać w tej smyczy i go się nie ciągnie, nie powinnien się zaplątać, bo ucieka przed siebie. Wtedy można spróbować tak podbiec i kucnąć, że będzie krótka, wtedy zestopować ją i złapać królika.
Ale bardziej mi chodziło o przyzwyczajaniu do smyczy jako nowa umiejętność i akceptacja jej przez królika+agility (w ogrodzie lub mieszkaniu).
Patrzcie tu:
http://www.youtube.com/watch?v=0qvPiyprAjA Smile
Tu się dopiero pewnie uczy, ale i tak mu nieźle idzie. Razz
Rozmyślił się i zawrócił. Ale widać smycz mu nie przeszkadza. ;]
http://www.youtube.com/watch?v=bFkTJAcopTg tutaj przez komunikacje smyczą skoczył przez płotek, bo się zamyślił o3o
http://www.youtube.com/watch?v=IiQHCG0dLHk bez dźwięku... ale sami zobaczcie ... genialne.
http://www.youtube.com/watch?v=8YOgsyYIw08 haah : D
http://www.youtube.com/watch?v=lQNJJmCdYtI Smile Wink
http://www.youtube.com/watch?v=LE9OXATfF0o Super Bunnies. ;P Te bez smyczy skaczą, ciekawe czy się od początku tak uczyły. ^^
http://www.youtube.com/watch?v=cVrrGXSbDHc Tu ten co był w innych filmikach ze smyczą, tu jest już bez. Smile
http://www.youtube.com/watch?v=JP7QleXgnGI Razz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:28, 02 Mar 2009
Michal
 
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec





Tak, a co by było jakby ten królik biegł, a ty byś się zatrzymała i by go szarpnęło ? Przecież, jak królika "poniesie" gdzieś gdzie jest jakies niebezpieczeństwo to chyba na to nie pozwolisz ?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:15, 02 Mar 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





ppx kieruj sie własnym [b]ROZUMEM[b/] a nie modą. Chyba nie zdajesz sobie sprawy ile zwierząt cierpiało właśnie przez takie podejście ludzi.

Ponieważ w tym momencie jest parę tematów założonych odnośnie szelek i smyczy zostawiam otwarty jeden
http://www.krliki.fora.pl/ogolne,7/czy-krolik-moze-byc-na-smyczy,775.html
resztę zamykam


Ostatnio zmieniony przez kiche_wilczyca dnia Pon 21:17, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Szelkowa nauka. :P
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin