Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :) -> Czekolada !!! Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Czekolada !!!
PostWysłany: Pon 10:34, 05 Lis 2007
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Nasi symatyczni forumowicze opisują o swych wspaniałych królikach, piszą o ich ulubionych smakołykach i często porusza się co to ich ulubione futrzaki uwielbiają jadać, a to ciastka, polewa, czekolada. Może ten post ostudzi chociaż trochę zapędy w podawaniu czegoś co może być dla zwierzaka śmiertelnym zagrożeniem. Jeśli chciaż jednemu z opiekunów zadrży ręka osiągnąłem swój cel.

Zawartość teobrominy w różnych artykułach żywnościowych
czekolada mleczna 1,5-2,2 mg w 1 g (150-220 mg w 100g)
czekolada gorzka 4,5-16 mg w 1g (450-1600 mg w 100g)
kakao w proszku 5,3-26 mg w 1g (80-390 mg w łyżce stołowej)
czekolada w proszku 0,5 mg w 1g (7,5 mg w łyżce stołowej)

Metyloksantyny, do których należy m.in. teobromina i kofeina, zawarte w czekoladzie, działają pobudzająco na ośrodkowy układ nerwowy, wywołują nadmierną aktywność serca i układu oddechowego.

Objawy zatrucia:
Objawy pojawiają się w ciągu 24 godzin od zjedzenia czekolady, najczęściej już po 4 godzinach.

- najczęściej występuje bolesność brzucha, zwiększone pragnienie i oddawanie moczu, pobudzenie, arytmie, ślinotok, oraz chwiejny chód

- w cięższych przypadkach może wystąpić sztywność mięśni, przyspieszony oddech, biegunka, nie trzymanie moczu, krew w moczu, sinica, obniżenie temperatury ciała, drżenia i konwulsje, a także śmierć wśród objawów drgawek i niewydolności krążenia.

Przy zatruciu czekoladą konieczna jest pomoc lekarza weterynarii!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:29, 05 Lis 2007
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





czekoladzie i innym mówimy NIE. ciekawe kto wymyslił smakołyki dla królików chodzi mi o "dropsy czekoladowe" "pałeczki smakowe" itd w sklepie obok mają tego cały regał (nie maja ziół i suszonych owoców!) jak powiedziałam ze nie powinno sie tego podawac zadnym zwierzetom to powiedzieli mi ze ludzie to kupuja i maluchom smakuje jeszcze nikt nie wnosił skarg


Ostatnio zmieniony przez jagodas dnia Wto 23:04, 06 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:23, 06 Lis 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





to wymyślili producenci, żeby więcej zarobić, a że zdrowie królika potem podupada....a co ich to obchodzi :/
Niestety nadal jest dużo opiekunów, którzy wiedzą bazują na poradach sprzedawców w zoologach. "Rady", które słyszałam to min. "Jak królik będzie dostawać dużo warzyw i owoców to nie trzeba dawać mu wody" albo "wapienka są po to, żeby królik ścierał zęby"...

Króliki lubią słodkie rzeczy, niektóre wprost dały by się za nie pokroić. Psotka nigdy nie dostała ciastka, ale jak tylko je wyczuje, dostaje fioła i kombinuje jak się do niego dostać. Spotkałam się z opiniami, że jak się od czasu do czasu poda malutki kawalądek to nic się nie stanie. Ale po co podawać??? Ja za królicze słodycze uważam owoce Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:53, 06 Lis 2007
martii.
 
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań.





ostatnio koleżanka mi powiedziała, że czasem daje swojemu królikowi kawałek czekolady "bo tak słodko się oblizuje". aż mi się włos na głowie jeżył, skrzyczałam ją, ale to i tak pewnie nic nie pomoże..
kiedy miałam psa to też dbałam o to, żeby nie dostawał czekolady ani innych słodyczy. ewentualnie kawałek kruchego ciasteczka, ale królikowi nawet tego bym nie dała!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 4:54, 07 Lis 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





martii. napisał:
"bo tak słodko się oblizuje".

no comment Rolling Eyes . Powiedz koleżance, że po jabłku czy gruszce też się króliki baaaardzo słodko oblizują....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:45, 07 Lis 2007
nuna
Gość
 





Nie ma co sie dziwic , ze ludzie kupuja takie rzeczy, ostatnio stalam w zoologu i sama podziwialam slodycze dla krolikow, pieknie i kolorowo zrobione w ksztalcie bananow, truskawek i miniaturowych marcheweczek. A jeszcze jak sie przeczyta pod spodem jakie to niezastapione, zdrowe z niezbednymi do zycia witaminami to mozna naprawde zglupiec Smile ale spoko nie martwcie sie o moja mozgownice ja tylko podziwialam Smile czego to ludzie nie wymysla. I dla tego nie mam tez zbytniego zaufania do firmy Vit...ft.
PostWysłany: Śro 9:58, 07 Lis 2007
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





apropo kruchych ciastek kiedys trzymałam je w zamknietym pudełku (takim serduszku czerwonym znanaj firmy produkujacej ptasie mleczko ,dobrze sie zamyka) miesiac stało na stole i nic a tu w pewnej chwili wchodze do pokoju krolik lezy usmiechniety patrze puszka otwarta, ciastka w puszcze ponadgryzane ,jaka była awantura jak jej to zabierałam, krzyki tupanie no i z 2 godziny puszki po całym pokoju szukała. na szczescie (po obserwacjach) skonczyło sie dobrze, ale miałam stracha.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:24, 07 Lis 2007
Terka
 
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podlasie





Nigdy nie odważyłabym się dać królikowi nawet odrobinki czekolady i przestrzegłam przed nią całą rodzinkę aby pod moją nieobecność nie ważyli się tego robić.Rok temu słyszałam od jednej pani jak to jej wnuki przyjechały w odwiedziny i z wielkim zadowoleniem poczęstowały króliczka czekoladą.Radość długo nie trwała,w tym samym dniu króliczek odszedłSad. Niektórym osobom nie wystarczy raz zwrócić uwagę i dopiero trzeba tragedii aby to rozumiały.
Dla Mojej Myszki czekoladą jest kawałek suszonego jabłka,też za niego dałaby sie pokroić.Zawsze daję jej wieczorem przed spaniem,ale już kilka godzin wcześniej siedzi w klatce i wygląda ulubionego smakołyku, a kiedy jej podaję zawsze burczy na mnie dlaczego tak późno:). W sklepach zoologicznych sprzedawcy zupełnie nie wiedzą co jest dla królików zdrowe,chcą tylko aby ludzie kupowali te trucizny bo to dla nich zysk.Tłumaczą się tym,że nikt nie zgłaszał skarg,owszem bo jeśli królik zachoruje to nie przyjdzie im nigdy do głowy,że to może od tych "smakołyków",przecież na nich zawsze jest pięknie napisane jakie to one zdrowe.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:46, 08 Lis 2007
Agata
 
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Groningen
Płeć: K





Ja tez mialam podobna sytuacje jak jagodas.Zostawilismy przez przypadek cala paczke ciastek na lozku.Wtedy moj krolik byl bardzo blody i wszedzie go bylo duzo a na lozko to bardzo czesto wchodzil.Wyjadla tych ciastek na cale swoje zycie...NIc sie nie stalo ale niestety zasmakowala wtedy slodkosci i teraz musze jesc takie rzeczy z dlae od kroliczka zeby przykrosci nie robic uszatkowi.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:09, 08 Lis 2007
nuna
Gość
 





Ja tez bardzo pilnuje, ale przy dzieciach i kotach nie zawsze jest latwo, co udalo im sie skrasc to biszkopt z biurka, obwazanek, kanapka, orzechy fistaszki, pily sok jablkowy z kubeczka corki, wylizaly pozostalosci jogurtu, dobraly sie do kocich chrupek, do kartofli, do gumisiow, obgryzly kwiatka uwazanego za szkodliwy.
Teraz mam wprawe, najpierw lustruje wszystkie podejrzane miejsca, chowam koci pokarm i dopiero wypuszczam futerka.
Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci we mnie kamieniem Smile
PostWysłany: Czw 10:19, 08 Lis 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





I to wszystko co opisujesz Nuna zjadły i przeżyły? he he:D. No no, widać, że te słodkie pyszczki potrafią kombinować Very Happy. Kto by pomyślał, na tych zdięciach z trawką w pysiu wyglądają tak niewinnie he he Very Happy.
Wydaje mi się, że w karmie Megan dla królików były fistaszki. Czy one mogą to jeść? Ja ciągle mam dylemat co wolno a co nie (jeżeli chodzi o jedzenie). A co do rzucania kamieniem to ciekawe co na to KazioR i Zbyszek -specjaliści od żywienia he he:D.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:02, 08 Lis 2007
nuna
Gość
 





Orzechy sa tuczace, ale jeden nie zaszkodzi, sa w niektorych karmach. Nie wszystko udalo im sie zjesc do konca, bylam szybsza, ale wspomnienie uciekajacego krolika z biszkoptem rozbraja mnie do dzis Trunio
PostWysłany: Czw 13:07, 08 Lis 2007
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





W chwilach mojej słabości Kropka czasem wyżebrze 1/4 fistaszka lub orzeszka laskowego. A kiedy była młodsza, to znalezionego gdzieś w kąciku orzeszka laskowego w skorupce tak długo "rzeźbiła", aż w końcu dobrała sie do smakowitego ziarenka. A z mieszanek zrezygnowaliśmy dlatego m.in., że futrzak wyjadał tylko to co najbardziej lubi (orzeszki, kawałki jakiegoś pieczywa, suszone owoce...)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:32, 08 Lis 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Może jednak warto mieć odrobinę słabości bo w orzechach jest sporo cennych minerałów np. włoskim jest magnez a w fistaszkach ... też na pewno. To może w malutkich ilościach więcej pożytku będzie dla ucholka jak się czasami da? Moja Truskawka dostawała Megan dla królików i bardzo go lubiła. Trochę ze względu na mole, które można w nim było znaleźć, a przede wszystkim po przeczytaniu forum przestawiłam ją na granulat. Mam wrażenie, że nie jest zachwycona zmianą. Teraz jedzenie nie budzi u niej entuzjazmu. :/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:08, 14 Sty 2008
Martyna
 
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz





A co powiecie o dropsach dla gryzoni? Mama kupuje mojemu krolikowi dropsy mleczne albo jogurtowe. Kicuś je uwielbia i kiewdy trzęsę pudelkiem już wie, ze zaraz go dostanie!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:30, 14 Sty 2008
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





dropsy sa kaloryczne i bardzo niezdrowe, królik nie powinien przyjmować pochodnych mleka (żadnych białek zwierzecych ani tłuszczy) produkowane sa z resztek piekarniczych i barwione syntetycznymi barwnikami Zasada jest taka zeby nie dawac królasowi tego co sam w przyrodzie by nie znalazł, dropsy nie rosna na drzewach prawda Smile ?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:35, 21 Sty 2008
Martyna
 
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz





Co racja, to racja.


Na tym forum obowiązuje zasada pisania konkretnych pytań i odpowiedzi, potakiwania i pomruki służące do powiększenia sobie ilości napisanych postów niczemu i nikomu nie służy, informuję, że jeśli spotkam jeszcze taki post zablokuję uczestnika forum.



Watość naszego forum to przekaz informacji dobrych, pomocnych opiekunom inne wpisy są tylko utrudnieniem w przeglądaniu i czytaniu postów, proponuję pisać na tematy luźne w dziale 'pogaduszki".

ADMIN
KazioR
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:56, 27 Sty 2008
Gryziak
 
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno





Gdzies czytałem że dla psa pare kostek gorzkiej czekolady jest zabujcza a co dopiero dla krolika jak mu sie da np. 1 kostke. Ja nigdy nie kombinowałem z takimi smakołykami daję mu owoce i bardzo je lubi dla filipa to jest prawdziwy przysmak Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:27, 08 Cze 2008
Hehoj
 
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Ja was zdziwie.. ja jakos czasami daje krolikowi czekolade i jeszcze nic mu sie nie stalo. Nie mial zadnych biegunek, normalnie wszystko robil (nie zeby lezal i sie nie ruszal) i tak juz 11lat stoi i bardzo dobrze sie ma Smile Wiadomo ze nie daje mu kostki czy dwie ale kawalek i to mu najwyrazniej wystarcza.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 7:15, 09 Cze 2008
Agga
Gość
 





Hm... Nie wiem, czy powinieneś się tym chwalić...
Może ten królik akurat do bardziej odpornych należy, a może Ty po prostu nie zauważyłeś (albo zauważyłaś, trudno na podstawie nicka rozróżnić płeć autora postu), że królikowi coś jest, bo mogą to być na przykład krótkie napady bólu, kiedy Ciebie w domu nie ma.
Ale jeśli nic mu nie jest, to tylko zrządzenie losu, następny królik może być bardziej wrażliwy i nie mieć tyle szczęścia...
Czekolada !!!
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 4  
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin