Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> pomoze ktos...? Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
pomoze ktos...?
PostWysłany: Sob 14:16, 03 Maj 2008
pati991
 
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





witam.
przeszukalam wilele watkow ale nie znalazlam konkretnej odpowiedzi na nurtujace mnie pytania. dodam ze kupno krolika to nie dla mnie zaden kaprys czy widzimi sie. wiem z czym to sie wiaze. planuje to juz od 4 lat.
wiec jestem alergikiem.roztocza i wszelkie pylki doprowadzaja moje oczy i drogi oddechowe na granice wytrzymalosci.
mam 2 pokojowe mieszkanie i psa. i tu kolejny problem: czy mojemu kroliczkowi nie pekloby ze straachu serce...? mam juz rozplanowane ze gdy krolik bedzie puszczony pies bedzie w innnym pokoju.
klatka stalaby na szafie (z zabezpieczeniem - nie spadnie). zastanawiam sie czy nie bedzie to dla neigo meka. chce pomuc temu zwierzeciu a nie je dreczyc wiec prosze o odpowiedz


Ostatnio zmieniony przez pati991 dnia Sob 16:02, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:27, 03 Maj 2008
nuna
Gość
 





Masz alergie takze na siersc krolika ? Jesli tak to stanowczo odradzam .
Pies i krolik moga sie ze soba zaprzyjaznic, nie musisz krolika separowac, chyba, ze Twoj pies jest agresywny w stosunku do innych zwierzat. Poczatkowo beda sie widywac przez kraty, wachac, pozniej pod Twoja kontrola uszak moze biegac , a psiak na wszelki wypadek moze byc na smyczy, jesli pies bedzie spokojny to super, moga sie bardzo zaprzyjaznic ze soba, gorzej jak pies bedzie warczal na uszaka, to wtedy wiesz, ze nigdy nie mozesz zostawic ich samych czy np. otwartej klatki jesli pies jest w tym samym pokoju. Szafa moim zdaniem to kiepskie rozwiazanie, niebezpieczne, niektore kroliki ucza sie otwierac klatke i nie daj Boze...
PostWysłany: Sob 16:38, 03 Maj 2008
pati991
 
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





o siersci krolika mi nic nie wieadomo.. fakt ze lekarka pytala czy mam w domu kota lub krolika...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:41, 03 Maj 2008
nuna
Gość
 





To lepiej zanim sie zdecydujesz to zrob test, przywiazesz sie do uszaka i on do Ciebie i bedziesz musial go oddac Sad
PostWysłany: Sob 16:43, 03 Maj 2008
pati991
 
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





a to sa jakies specjalne testy? bo mialam robione i wyszly roztocza i jakies pylki traw...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:51, 03 Maj 2008
nuna
Gość
 





Nie, chyba nie, moja corka miala testy z roztoczami, pylkami, sierscia poszczegolnych zwierzat i piorami, takze jak Ci nic oprocz pylkow i roztoczy nie wyszlo to chyba nie jestes uczulony. Gorzej z sianem, pyli i kurzy sie.
PostWysłany: Sob 17:02, 03 Maj 2008
pati991
 
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





jak juz cos to uczulona;) no to super. ale niestety i tak musze sie zapytac lekarki...;/ taka byla umowa:)Smile
dziex wielkie za odpowiedz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:14, 03 Maj 2008
nuna
Gość
 





sorry pati Smile
PostWysłany: Sob 17:31, 03 Maj 2008
pati991
 
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





wybaczam;)Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 8:42, 04 Maj 2008
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





spokojnie królicze alergeny zadko uczulaja ale siano jesli mówisz ze masz kurz i roztocza to siano na 90% tez a i spróbuj isc do kogos kto ma króliczka alo w sklepie potuj sie trozke powiedz sprzedajacemu ze musisz zobaczyc i dogadaj sie zeby móc go potrzymac z 10 min i zobaczymy....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 10:53, 04 Maj 2008
T-T-A
Gość
 





Ponoć z futrzaczków najrzadziej uczulają króliki. Moja znajoma reaguje bardzo silnie na kota, a na króliki zupełnie nie ma alergii
Czytałam, że alergentem jest przede wszystkim łuszczący się naskórek
Alergolog, gdy było podejrzenie u córki, zaproponowała "wstępny test"- potrzeć wnętrze ręki sierścią zwierzątka i obserwować czy nie wystąpi zaczerwienienie
Chyba dobrze by było poprzebywać wcześniej w towarzystwie uszaczka i zobaczyć
Tak jak pisze Jagodas, gorzej może być z siankiem. Wnętrze klatki musiałoby mieć inne podłoże, a sianko do jedzenia np w pudełeczku po chustkach jednorazówkach
A co do psa- moje 3 króliki dogadały się
Tosiu ubóstwiał psy, ale na początku znajomości uczyłam mojego Gacka- trzymając za obrożę- delikatniejszej zabawy, bo z miłośći chciał ganiać. Zrozumiał
nawet razem kimały
Andzia bardzo bała się Gacka i na początku musiałam izolować, ale stopniowo przyzwyczaiła się do jego zapachu i obecności. Nie lgnie jak do kota, ale skubać mu ogon już potrafi:))
PostWysłany: Nie 13:30, 04 Maj 2008
pati991
 
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





tez od zawsze marzylam o zwierzyncu w domu...Smile
a tak apropos to mialam stado chomikow...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:14, 04 Maj 2008
olasss
 
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





ja również mam alergie na roztocza i kurz króliczka mam od 2 lat i alergia mnie nie męczy chyba że czasem przy wymianie ściółki albo jak daje sianko i sie nakurzy troszkę. Ale bardzo się ciesze że zdecydowałam się na króliczka. Co do psa... hmm moja kuzynka ma teraz 5 miesięcznego szczeniaka wielki taki że szok. I bardzo zaciekawiony jest królikiem. Uwielbia się z nim bawić, ale zawsze trzeba pilnować bo wiadomo pies jest duży i nawet jak chce się bawić to może ugryźć pożądnie.
A chomiczka miałam kiedyś-zachorował. Urósł mu taki ogromny ropień ale udało mi się go całkowicie wyleczyć. Po tygodniu wstaje rano a chomik leży między drutami pozwijany i martwy. Tak się zaplątał że nie miał jak oddychać=(=( ale wtedy płakałam.... udało mi się go wyleczyć i taki wypadek. Wiec odradzam wszystkim klatki druciane na chomiki=] gdyby ktoś miał ochotę kupić chomiczka


Ostatnio zmieniony przez olasss dnia Nie 15:18, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:32, 04 Maj 2008
pati991
 
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





ojej biedactwo...Sad mam nadzieje ze nie cierpial...;(;( ja juz chomikow nie chce bo za krotko zyja a ja sie do zwierzatekbaaardzo szybko przywiazuje...;(Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:19, 04 Maj 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





jagodas napisał:
spróbuj isc do kogos kto ma króliczka alo w sklepie potuj sie trozke powiedz sprzedajacemu ze musisz zobaczyc i dogadaj sie zeby móc go potrzymac z 10 min i zobaczymy....


Wg mnie to jest dobre rozwiązanie. Jeżeli masz kogoś znajomego, to idź do niego, posiedź z godzinę, pogłaszcz królika pobaw się z nim, nawet przytul do niego.

Ps. tak delikatnie przypominam, że to forum jest o królikach.... Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:24, 04 Maj 2008
agusia6840
 
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cewice





Pati trzymam kciuki żeby króliczki Ciebie nie uczulałyWink
Ja też mam alergie,a raczej atopowe zapalenie skóry.Jestem uczulona na konserwanty (np.chipsy),cytrusy.orzechy i kurz.Ale na szczęście nie mam uczulenia na żadne zwierzątka.Uff..nie wiem co bym wtedy zrobiła
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:35, 04 Maj 2008
olasss
 
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





kiche_wilczyca napisał:

Ps. tak delikatnie przypominam, że to forum jest o królikach.... Wink


Przepraszam=] tak mnie wzieło na wspomnienia=)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:57, 04 Maj 2008
pati991
 
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





nawet jakbym byla na zwierzeta uczulona to bym sie ich nie pozbyla:) ooo na pewno nie;)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:57, 04 Maj 2008
pati991
 
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





no i jeszcz jedno: czy to prawda ze krolikowi moze peknac serce jak uslyszy szczekanie psa...? bo to mi nie daje spokoju....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:04, 04 Maj 2008
T-T-A
Gość
 





Szczekania psa na początku może się bardzo bać. Z czasem do szczekania swojego psa przyzwyczaja się.
Na pewno pies w zabawie może króliczka zagonić na śmierć, a co do efektów śmiertelnych szczekania to nie wiem
Króliczki mają bardzo lękliwą naturę, wspaniały słuch i bardzo szybką pracę serca
pomoze ktos...?
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 6  
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin