|
Więc teraz sobie wyobraź , że królik chce iść na przód i ciągnie. One się wpijają , ocierają i powodują odparzenia. Zresztą to są najbardziej szmewlcowate szelki na rynku. Zanim je założysz to jest tylko jedna pętla . Musisz z nich zrobić ósemkę , i dopiero zakładasz na kark i pod paszki. Raz , że są do d... jeśli chodzi o zakładanie ( b królik sobie nie życzy szelek i się szarpie , a ty musisz go w nie "zapleść" ) , a dwa , że jeśli on pociągnie , to nie zatrzymują całego królika , tylko naciskają na kark. Takie szelki możesz sobie sama zrobić ze zwykłych ściągaczy . Są bardzo niebezpieczne, bo spłoszony królik szarpnie ( powtarzam , one przy pociągnięciu naciskają na kark ) i może kark skręcić.
Emilka skoro szelki są konieczne , to błagam , kup takie , jakie ci podałam w linkach. |
|
|
|