Króliki domowe i inne zwierzęta

Kisiek

witam nie mam pomyslu czym zastacpic kuwete w klatce bo bylem wczoraj w zoologicznym i szukalem i w zadnym nie byl z czego mozna taka kuwete zrobic ??

agusia6840

Madzix miała z jakiegoś plastikowego pudełeczka zrobione,o ile się nie mylęę... Smile

T-T-A · Gość

Ja zanim dostałam kuwetkę ze sklepu wziełam pudełko typu po dużej bombonierce, ucięłam w trójkąt, sianko, czy Pigwa, czy piasek dla szynszyli i gdy przemokło to zmieniałam
Pod sklepem, gdy wybierałam, a wystawili koło śmietniki przechądzący sąsiedzi tak trochę ze współczuciem na mnie patrzyli Laughing

nuna · Gość

smietnikowy nurek, ja spod smietnika wzielam scianke/ drabinke z lozeczka dzieciecego, sluzy mi jako barierka w drzwiach, zeby towarzystwo sie nie rozlazilo Smile

Mozesz nawet z pudelka po butach odciac duzy rog i zrobic narozna kuwete, jak przemieknie to nastepny rog, albo cale pudelko wylozyc folia na to zwirek.

Madzix

agusia6840

Ja właśnie narazie robiłam z bombonierki:D
Ale zamiast kupować kuwete wypróbuje sposób Madzix:D
A czy to może być po kotletach mielonych madzix? Very Happy

Kinguska

Pudełeczko zwykłe. Albo pudełko po butach, chociaż je to będzie trzeba wymieniac częściej bo może przemoknąc.

Basia87

Najlepiej coś plastikowego i żwirek do tego

Kisiek

moze byc takie po lodach np. algida tych dużych ??

T-T-A · Gość

Ja bałabym się, że króliś pogryzie a to plastik i dość ostry
Jak nie chcesz tekturowego to może małą foremkę do pieczenia ciasta- używałam jako kuwetę zewnętrzną
P.S. Nuna, śmietnikowy nurek i nie tylko. Chyba muszę przyhamować Rolling Eyes

Jak idę po zakupy, to biorę z warzywniaka listki kalafiora a w lato natkę marchewki i dzisiaj pani z uśmiechem dała mi 4 pęczki rzodkiewki Embarassed

Mąż śmiał się, że w mięsnym powinnam zacząć mówić, że chcę schab dla królika Smile

Basia87

niezłe T-T-A z schabem,to by były jaja dopiero,a zazdroszcze Ci bo u mnie to sklepowe nic niechcą dać i jak tego to muszę kupić,hamy.
A faktycznie może takie pdełko po lodach być czsem niebezpieczne.Ale najlepiej by musiało być coś nieprzemakalnego albo ino odgrodź kawałek kuwety klatki jakąś tekturką(paseczek) i żwirek na jedną strone a np. sianko na drugą strone czy to po czym może kicać w klatce.

kiche_wilczyca

zaczęłam myśleć nad tekturowymi kuwetkami dla swoich. Tylko mam duży dylemat - jak długo takie kuwetki "pożyją", zanim zostaną zjedzeone bądź rozszaprane na strzępy Wink

nuna · Gość

T-T-A ja tez zbieram w warzywniaku liscie, ludzie odkladaja do pudelka , a ja zabieram, przewaznie liscie kalarepy, kalafiora i marchwi Smile

Madzix

ludziki spokojnie Razz

ja to co obcielam wzielam tasma obkleilam taka gruba zeby nie gryzl.
Po lodach pudełko pewnie ze moze byc i to jest nawet lepsze bo jest wyzsze, ja niestety wykorzystalam male;)
u mnie w zoologu sa rozne kuwety i do pokoju bede musiala kupic narożną, bedzie to estetyczniej wygladalo:)

Gość

Czym się wykłada kuwetę ? Samym sianem czy jeszcze czymś ?

agusia6840

Filip jak ma wyłożone siankiem to zaraz je zjada Very Happy

i w kuwecie pusto..najlepszy jakiś żwirek czy pigwa...

A wogóle to jakie są jeszcze sposoby zachęty załatwiania się do kuwetki?...uczę Filipa,ale niestety nie rozumie.Jak nasiusia to biorę papier i ścieram i kłade do kuwetki,żeby poczuł zapach.Bobki także zbieram.Wczoraj miałam tak zabobkowany pokoj,a szczególnie łóżko..co dalej mam robić?

Kinguska

Lavender, ja di kuwety wsypuję żwirek (najczęściej Pinio) i jest tam sam żwirek, nie daję siana bo jak Buba tam nasika i potem zje?

Madzix

ja pierwszy raz slysze o sianie w kuwecie.
wyściółka drzewna- tak!

jagodas

co do żwirków tematów było juz tyle ze ooooo ja mam inna propozycje kto z Poznania chce dostac torbe zwirku drzewiastego jest 1 raz uzywana (tekila nie toleruje innego niz pigwa lub silikon- poprostu sie w nie nie załatwia tylko obok Sad

)

T-T-A · Gość

[quote="Basia87"] Very Happy

niezłe T-T-A z schabem,to by były jaja dopiero,a zazdroszcze Ci bo u mnie to sklepowe nic niechcą dać i jak tego to muszę kupić,hamy.
Basiu a chyba mam sposób Trunio

Ostatnio, gdy w warzywniaku grzecznie zapytałam "czy mogę panu oderwać..." Pan zareagował- " O Boże, ja przez pania dostanę chyba zawału. Proszę więcej nie pytać, tylko kiedy pani chce urywać do woli liście kalarepy, kalafiorka itp"
Spróbuj, może poskutkuje. Pozdrawiam