Króliki domowe i inne zwierzęta

SremoGirl

Julka ma rację.
Zrób sok, do strzykawki i do pysia. Wink

A wypróżnia się już?

Branwen

Jak Cokuś ?

Lilla

Do 4 walczyliśmy z nim, ananas be, kiwi be, tabletki be, brzusio boli, jest niemrawy- ale jak do uciekania przed strzykawką przychodzi, to odmula i fruuuuu - ucieka. No ale bobkuje, kryzys zażegnany. Dalej się gonimy, zrobiłam mu jeszcze siemię lniane i powoli znów zaczyna psocić.

Lilla

Za szybko się pochwaliłam, znów nie ma bobków. Nie wiem, czy to jednak nie zaparcia, bo malec je zawzięcie. Tak czy owak jedziemy do weta. Trzymajcie kciuki!

tmm03033 · Gość

Lilla trzymajcie sie i daj znac dobrze?.
Wiesz co te zatory cos za czesto w was, trzeba rozgryzc przyczyne..

Lilla

Przyczyna jest taka, że one mają za wielkie dupy w stosunku do mózgu i nie rozumieją, że szczotka to nie granat, łba nie urwie! A ja 2 razy dziennie dłonią wilgotną wygłaskuję, ale widać to mało. A tabletki z papai fuj, tylko Alfuś zjada. Ananasa też tylko on wcina. Zastanawiam się, czy mogłabym kupić ananasa, w kostki pokroić i zamrozić, jak myślicie? Bo cały ananas na jednego Alfa to trochę za dużo, a wyrzucać prawie cały, zdrowy owoc też bez sensu. Nie wiem, czy po zamrożeniu ananas nie straci swoich właściwości

tmm03033 · Gość

NO to wyjasnilysmy Very Happy

Lilla teraz czytam bardzo madra ksiazke pod tytulem "kroliki miniaturowe" i ..krolikowi nie podajemy rozmrozonych produktow czyli z mrozonego ananasa nici!

Lilla

Dobrze, ze wiem, bo bym jeszcze uszaki truła! Dzięki, Tmm!

SremoGirl

A jak do pysia im dajesz to wypluwają..?
I daj znać jak tam u weta!

Branwen

gdzieś czytałam (chyba na miniaturce) że można mrozić sok z ananasa, więc może wyciśnij soczek i wtedy do zamrażalnika Smile

tmm03033 · Gość

O to jest pomysl ale z drugiej strony jakby tabletki nie mogl zjesc Confused

tusiatko_1987

Jak tam zdrowie?

tmm03033 · Gość

Jak wyzej, Lilla napisz cos bo sie martwimy..

Lilla

Do dziś było bez zmian, w nocy pojawiły się bobki w ilości zadowalającej opiekunów Smile

Aż się boję to pisać i zapeszać, ostatnio też się pochwaliłam i się pogorszyło Smile

. Już wiem, skąd ten zator - podlce podgyzają moją skrzynkę na rajstopy - a skrzynka jest pokryta farbą olejną.

tmm03033 · Gość

Nie do wiary Shocked

Oczywiscie zyczymy abys miala co sprzatac czyli duzo bobkow Very Happy

Bedzie dobrze Lilla ja wogole uwazam ze kroliki sa nieprzewidywalne. Dajesz im z karma nasiona siemienia lnianego? ja to wprowadzilam do diety Stampego.

nellciaa

Hmm a moze zamiast ananasa zjedza kiwi? albo moze pasta na odklaczanie bezopet albo eeee maltsoft (chyba tak sie nazywala)? ja mam w domu bezopet zawsze na wszelki wypadek bo szybko daje pozytywne efekty, fakt ze jest tuczacy ale w przypadkach zatkania niezastapiony Smile

A papaya fruit u mnie juz wszystkie jedza Smile

wystarczylo ze Leon pare razy zjadl tabletki na ich oczach. Moze sprobuj ja polamac na drobne czesci i przemycic w posilku? jak tak robilam na poczatku.

Lilla

Właśnie nie bardzo mam jak przemycić, bo moje granulatu nie jedzą, a z marchwią raczej nie pomylą Smile

Próbowałam w wodzie rozpuścić, ale cwane dranie nie wypiły. W sumie one są tak głupio cwane -tego, co pomaga nie ruszą, ale olejna smakowała. A kiwi też fuj, żaden nie rusza.
Daję im codziennie kisiel z siemienia - po łyżeczce stołowej na łeb dla każdego, wcinają chętnie, bo im to siekanymi ziołami posypuję. Ale nie wiem, czy nie robię tym samym błędu - w sensie takim - czy im się brzuszki nie uzależnią od tego? Boję się, że jelita się rozleniwią i bez dopingu w postaci siemienia nie będą działały. Jak myślicie?

tmm03033 · Gość

Jak malenstwo?

Lilla

Maleństwa dziękują, już w normie:) Za to Kubeł zatkany. Gryzą z Alfem wykładzinę, głuptasy dwa, Alf je tabletki z papai i nic ,a Kuba ich nie je i się zatyka. Nie wiem, co robić, wykładzina musi być, bo Alfiator nie chodzi po deskach ani po panelach. Sen wariata, w kółko coś. P.S. Mam nowe zdjęcia:)

tmm03033 · Gość

Ps chce nowe fotki Very Happy