| AnnLeo |
|
|
| |
| Dołączył: 07 Cze 2010 |
| Posty: 236 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: K |
|
|
 |
|
 |
|
Podaję i probiotyk i siemię. Dziś próbowałam ją pokusić listkiem bazylii, ale zupełnie nie ma apetytu, od sianka odwraca główkę. Skontaktowałam się z wetem specjalistą od królików i powiedział, że antybiotyk dobry. Jak mi się uda to zawiozę małą do niego do kliniki. Uff, żeby to było bliżej  ...przejrzałam dziś listę specjalistów w naszym regionie i mamy zaledwie 3 odnotowanych w necie, przy czym wszyscy daleko :/
Co do jedzenia, to podaję jej co ok. 2 h papkę z granulatu na przemian z bobofrutem bezcukrowym. Klatkę co chwilę sprzątam, myję dokładnie, żeby nic się tam nie kumulowało, robię to kiedy mała jest karmiona ( moja mama współpracowała kiedyś z wetem, kucha zwierzaki i zadziwia mnie jak potrafi się z nimi obchodzić nawet w takiej sytuacji, niesamowicie mi pomaga!)
Myłam jej pupcię letnią wodą, żeby nic nie zostawało na futerku. Dziś wypuściłam ją troszkę na balkon i zrobiła nawet kilka kicków! A to dużo, bo w klatce cały czas siedzi skulona w kąciku. Jest taka słabiutka.
Miejmy nadzieję, że się trochę wzmocni!
Poważnie mogę jej dać vibovit dla dzieci?
Boże dziewczyny! Jestem z Pusią na balkonie, bo jest fajnie cieplutko i tak jak mówię miałam nadzieję, że choć troszkę się porusza mimo, iż jest słaba. Pusiunia jak była zdrowa to stawała na 2 łapciach i podgryzała sobie pietruszkę albo bazylię. Teraz mimo tego, że z trudem, bo jest bardzo słaba, staneła na łapciach i uszczypnęła bazylię!!! Aż mi łzy poleciały!!! |
|
Wasze wsparcie bardzo dużo mi daje...
Informuj co z nią i napsiz jak wrócisz od weta.