Króliki domowe i inne zwierzęta

Aneti

Ostatnio zauważyłam, że podczas jedzenia królik głośno mlaska i szeroko otwiera pyszczek - jakby żuł gumę. Poszłam do weterynarza. Stwierdził podwyższoną temperaturę, zapalenie jamy ustnej i znalazł uszkodzonego trzonowca. Uszak dostał jakiś zastrzyk. Jutro o 13 mam z nim przyjść na wyrwanie tego zęba (pod narkozą oczywiście).
W moim mieście nie ma weterynarzy, którzy zajmowaliby się na codzień królikami, a ten do którego chodzę wydaje się najbardziej kompetentny. Mam jednak obawy czy dla królika bezpieczna będzie narkoza i wyrywanie zęba. Czy może zapytać weterynarza o inny sposób leczenia...
Jeśli ktoś spotkał się z taką czy podobną sytuacją proszę o szybką odpowiedź...

ineska1986

Sytuacji podobnej nie miałam, ale jeśli królik ma temperaturę i stan zapalny to trzeba zęba usunąć, tak jak radzi lekarz. Trzymamy kciuki i mamy nadzieje że lekarz wie co robi. Trzymajcie się i dajcie znać jak będzie po wszystkim.

Aneti

uff już po wizycie. Weterynarz stwierdził dziś, że do soboty poda antybiotyk. Jeżeli stan zapalny powróci to konieczne będzie wyrwanie zęba.
Ale po wczorajszym zastrzyku Gizmo jest dużo radośniejszy i bardziej ciekawy świata; zagląda w każdy kąt, stuka mnie nosem, liże po rękach, skacze po meblach - nie ten królik Smile

tmm03033 · Gość

Swietnie

Mam nadzieje ze Sremo tu wejdzie bo ona ma krolisia szczerbolka to moze jakies praktyczne rady da.

nellciaa

A jaki to antybiotyk? I co dokladnie stalo sie z trzonowcem? Wyrwanie zeba u krolika to nie lada zabieg i wymaga weterynarza znajacego sie na zajeczakach. Czy byl robiony RTG aby sprawdzic korzenie i czy nie ma ropnia?

SremoGirl

Sremo się melduje Smile

Też nie miałam takiej sytuacji, ale podpinam się pod pytanie Nelci- czy RTG było robione? Również sprawdzenie czy ropnia nie ma jest równie ważne- to choróbsko potrafi naprawdę dużo i niestety się o tym przekonałam.
I tak jak pisze Tmm mam królika-szczerbolka Very Happy

A dokładniej nie ma siekaczy i jednego policzkowego (co prawda jeden siekacz odrosną dziwnym cudem, ale idzie do kasacji). A to wszystko właśnie przez ropnia. Także dopilnuj, żeby wet to sprawdził.

Aneti

nellciaa

Czesto weterynarze podaja krolikom sterydy ktore niszcza uklad pokarmowy, jednoczesnie zmniejszaja one obrzek itd - jednak sterydy nie likwiduja problemu. Jesli krolikowi zab sie ulamal to albo byl przerosniety albo jest slaby (tu pytanie dlaczego - ropien?martwica?) powinien zostac zrobiony RTG bo w chwili obecnej weterynarz podaje leki na slepo - stan zapalny moglbyc spowodowany przerosnietymi korzeniami - steryd opuchlizne zmniejszy i bol, ale problem pozniej moze powrocic ze zdwojona sila.

SremoGirl

Posłuchaj Nelci, bo wie co mówi. Ja jedynie mogę się podpisać rękami i nogami Smile

Marjan nie ma tylko siekaczy także jedzenie nie sprawia mu trudności- łapie wargami, a gryzie policzkowymi. Ale jak królik w ogóle nie ma zębów robi się papki.
A wszystko przez ropnia, także naprawdę sprawdź czy wszystko gra. Tak poszatkował żuchwę, że wygląda jak ser szwajcarski. Weterynarz nie mógł usunąć nadbudowanej części, bo mogłaby się połamać...