Króliki domowe i inne zwierzęta

Agus90

Witam ponownie ,
stwierdzilam ze zrobie nowy temat, bo w przyszlosci ktos moglby miec ten sam problem.
Wczoraj głaskając mojego malego przyjaciela zauwazylam na uszku sina plamke. Szybko jednak sie okazalo, że na drugim uszku ma taka sama, mniej wiecej w tym samym miejscu. Wydaje mi się malo prawdopodobne, ze Gary gdzies sie uderzyl. Dodam jeszcze ze gdy dotykam tych miejsc gdzie sa plamki krolik nie daje zadnych znakow bolu

Znalazłam podobne zdjecia na innym forum. Jednak wątpie w teorie koloru skory pod wlosami bo Gary raczej niebieski nie jest
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli ktoś juz mial z takim przypadkiem stycznosc to prosze o pomoc.

tmm03033 · Gość

Widze tam krosty i zaczerwienienia, radzilabym jak najszybciej do weta niech wezmie zeskrobine, takie zmiany skorne to znak dla opiekuna "lec do weta"

MiA__89 · Gość

Przysuwam , odsuwam i ja to już chyba ślepa , bo krost tam nie widzę , ale Tmm ma doświadczenie z uszami uszu , ja niespecjalnie. Wybrałabym się do weta z tym , naprawdę. Przynajmniej jak okaże się, iż to nic takiego , to nie będziesz chodzić i się zastanawiać .

Agus90

Chrostek i zaczerwienienia żadnego nie bylo. Tylko takie dziwne niebieskie plamki na uszach. Gary nie miał bujnej siersci na uszkach jeszcze więc mogłoby się zdawać ze jest zaczerwienienie.

W kazdym razie byłam u weterynarza, znowu innego. Tym razem panował nad króliczkiem, no i zainteresował sie tymi plamkami. Podotykał, posprawdzał, obejrzał dokładnie, coś tam zeskrobał i powiedział ze prawdopodobnie to nic złego ale to jeszcze sprawdzi i jakby coś się działo z tym to mam przyjechać, a jak nie to za miesiąc do kontroli. No i przez ten czas te plamki pociemniały, sierść na jego uszkach zrobiła się gęstsza i co ważne bardzo ciemna. Wcześniej taka nie była. Wyszlo na to ze niepotrzebnie się martwiłam. Choć musze przyznać ze dalej obserwuje go całego.

MiA__89 · Gość

Na moje to jakieś większe naczynie krwionośne ... Ale wetem nie jestem... No Amon i Leel też takie mieli na uszkach , tylko długie.

ineska1986

Czasem uszaki (i inne zwierzaki) mają ciemną skórę w miejscu gdzie potem wyrośnie im ciemne futro:) tak samo paznokcie, skóra niejako dopasuje się do koloru sierści.
Jeśli nie ma stanu zapalnego, skóra nie jest czerwona, boląca i obrzęknięta to raczej to nic groźnego ale zawsze dla świętego spokoju możesz do weta zabrać i zapytać.