Króliki domowe i inne zwierzęta

agusia113

Ostatnio zauważyłam u mojego królaska takie jakby prychanie noskiem. sama nie wiem jak to nazwać , fukanie noskiem .... Czy ktoś się już spotkał z czymś takim?? czy to poważne ?? co powinnam zrobić??

Ps . wcześniej szukalam podobnego tematu , jeśli coś przeoczyłam to przepraszam.

zuziaa

a to nie jest tak ze on tak jakby warczał?

a może ma zatkany? nie wiem

Alka

a moze warczał ze złości...

agusia113

nie nie warczał , tak jakby fukał tylko że niskiem Sad

KazioR · Administrator

obserwuj, zobacz czy czasem nie ma czego wbitego w kanał nosowy, może sianko lub jakaś drobinka, czy nosek jest bez wycieków, jeśli będzie sobie dalej kichał to po nowym roku pokaż go wetowi.

Aneti

ssaki, szczególnie te o dobrym węchu, często prychają chcąc oczyścić drogi oddechowe

kiche_wilczyca

niemniej jeżeli prychanie zbyt często powtarza się, albo przechodzi wręcz w kichanie, lepiej udać się do weterynarza, bo może to oznaczać, że uszak się przeziębił i złapał katarek

Aneti

a co zrobić jeżeli weterynarz odeśle królika z katarem do domu? (Inni weterynarze robili to samo, a mój królik całe 8 lat kichał)

Agga · Gość

Trzeba poszukać takiego weta, który nie odeśle i będzie leczył.

zuziaa

moja króliczka tez miala katar ze az się jej lało masakra nie mogła oddychac noskiem i oddychała buzia. To sie stało nagle. Spałam i zbudziło mnie cos mokrego na twarzy patrze a ona cała w smarkach. Odrazu poleciałam do weterynarza i dał jej zastrzyk i tak chodizlam codziennie przez 6 dni Smile

i sie wyleczyła. Myłam jej nosek pozniej bo miala zaschniete. A jakie to mądre zwierzatko wiedziała ze ma mnie zbudzić ze jej pomoge Smile

a to było chyba tydzien po zakupie kroliczka.

Aneti

Agga · Gość

Ja od 3 lat walczę z katarem Tośki i jeszcze nie spotkałam weta, który odmówiłby pomocy. Owszem, po jakimś czasie popadali w rutynę i trzeba było zmieniać, ale wreszcie trafiłam na panią doktor, która naprawdę Tośką się zajęła i za każdym razem jak zasmarkaną Tośkę przynoszę, to stara się jak najlepiej zdiagnozować i leczyć.
Poczytaj o kichającej Tośce, jak Ci starczy energii, zobaczysz jakie przeboje można mieć z katarem u królika.
Jeśli wet odmówiłby leczenia kataru, nie czekałabym nawet aż zdanie dokończy, tylko szukałabym innego. Jeśli bagatelizuje katar, to i inne przypadłości też zbagatelizuje, a takich wetów nie chcemy.

Zbyszek

...niestety, obawiam się, że niektórych króliczych katarów lekami dopuszczonymi w Polsce (ale już legalnymi w Czechach) nie da się wyleczyć...

nuna · Gość

Zadnymi sie nie da wyleczyc na razie. Niemieckie kroliki tak samo borykaja sie z chronicznym katarem. Mozna tylko lagodzic objawy.

agusia113

hmmm... może to przeziebienie ale przeciez jego klatka nie stoi w przeciągu a w domu caly czas jest grzane i jest ciepło. Dzisiaj zauważyłam że już mu troszkę przeszło. Tak jak mówił KAZIOR po nowym roku pokaże go wet-owi.

kiche_wilczyca

agusia a jak z wilgotnością powietrza, nie jest za suche powietrze?

agusia113

Nie , wydaje mi się że nie jest za suche , w domu jest dobry obieg powietrza...

Michal

Generał też 2 razy kichnął, pewnie mu jakiś pylek tam wpadł, bo kichnąl 2 razy w przeciągu ok. godzony i potem już ani razu od około 2 dni.
Co do wilgotności, to zwilż ręcznik i powieś go na kaloryferze, powietrze nie będzie tak suche

agusia113

Pokazywałam go mamie jak akurat zaczął kichać (mama jest wetem, nie praktykującym na małych zwierzętach) nie umiała stwierdzić więc pokazałam go koleżance mamy ze studiów także wetowi praktykującemu. Powiedziała że od czasu do czasu może sobie kichnąć Question

Ale od jakiegoś czasu już prawie nie prycha , przeszło mu to jakoś Smile

kiche_wilczyca

tak jak ludzie od czasu do czasu kichają, bez przyczyn chorobowych, tak samo i uszaki Smile