Króliki domowe i inne zwierzęta

funika · Gość

moj wariat granulatu w ogole nie je -zostawia i nic go ne zmusi zeby zjadl.Ale za to kupuje mu naprawde jedna z najlepszych karm

T-T-A · Gość

Nie lubi, widocznie taka jego uroda:)) Gorzej jakby sianka nie lubił.
Moja Andzia z granulatów tylko Frykas, a z karmy Vitapolu dokładnie segregowała i zostawiała granulat. A przed marchewką to wręcz ucieka. jak to mówia " w guście i smaku...."

Basia87

Aż nie możliwe żeby przed marchewką uciekał Very Happy

Teraz widać że co królik to inny gust,dobrze że taki wybór teraz mamy bo jak dawniej to chyba wogóle nie było granulatu z tego co słysze jakie to czasy były.

martaatram

o wlasnie moj krol tez ma problem z bobkami,sa posklejane ciemne cuchnace albo bardzo male tez ciemne cuchnace, srednio twarde. zjadl duzo marchewki i pozatym dostaje mieszanke ktora mam od poprzednich wlasc. karma jest firmy MEGAN dokladnie od wczoraj tak sie dzieje.

kiche_wilczyca

postaraj się uszaka przestawić z Megana na granulat, tylko stopniowo, żeby nie było gwałtownej zmiany żywieniowej. Psotka po Meganie też miała "brzydkie" bobki. No i w Twoim przypadku na pewno marchewka ma wpływ na takie wydalanie (działa rozluźniająco)

martaatram

dziekuje bardzo za rade Smile

faktycznie wazne jest zeby nie zmieniac diety gwaltownie, bylam u weta Trusia dostala 2 zastrzyki ma podrazniony ukl pokarmowy i poczatek biegunki i zapalenie ucha sr. obecnie podaje jej wode strzykawka(dzis wypila prawie3/4 szklanki) jesli jutro nie zacznie pic sama bedzie zle...kupilam jej ziolka swietne sianko i granulat(jeszcze sie go nie tknela, dostala troszke bede jej go mieszac z meganem pomalu pomalu:)) pozdrawiam

Olcia

Moj starszykroliczek tez mial takie problemy,ale ograniczylam mu pokarm swiezy,czyli wszelkie zieleniny i ustaly nie ladne kupki.Teraz zieleniny dostaje mniej choc co dzien,a jesli zauwaze nawrot (co zdazylo sie 3 razy)daje co drugi dzien,ale minimalne ilosci.Teraz odpukac nic sie nie dzieje,moze dlatego,ze w ogrodku z tylu domu rosnie salata,marchewka zasiana specjalnie dla kroliczka i dla niego tylko przeznaczona Wink

.Kubus chyba docenia moje starania i nieprzyjemne kupki,albo od razu wcina,albo po prostu znikly.Widac,ze zielenina zasiana przeze mnie smakuje bardziej niz ta ze sklepu;)

Tabitha

Mam pytanie. W moim temacie nikt nie odpowiada, więc zapytam tutaj. Mój mały, 2-3 miesięczny króliczek robi 'miękkie kupki'. Czy mogę go zostawić tylko na sianku i wodzie i poobserwować, czy kupki się ustabilizują?

martaatram

ja bym szla(lub chociaz zadzwonila) do weta;)zawsze jest to fachowa pomoc ja bylam i truska ma sie juz dobrze(uff) dostala2 zastrzyki i jadla sianko i pila wode ktora musialam jej wlewac do buzki strzykawka. krolik MUSI jesc przegladzanie nic nie da a tylko zaszkodzi(tak prof. pisze;))POZDRAWIAM i powodzenia zycze:)

Tabitha

Byłam u weterynarza. Stwierdził, że wszystko jest ok. Tylko te kupki są miękkie, ale nie jest to biegunka. Najprawdopodobniej to od granulatu firmy Vitapol. ;/

Zbyszek

Tabitha

Zbyt bogatej diety to on nie ma... Nie jadł nic oprócz granulatu i sianka. Na pewno nic mu się przez taką głodówkę nie stanie? Teraz jest jakiś słaby i osowiały i martwię się, że jak nie będzie jadł, to opadnie z sił całkowicie...

Agga · Gość

A czy to jest granulat, czy mieszanka? Bo mieszanka może być zbyt kaloryczna i lepiej trochę jej ograniczyć i dać więcej sianka.

Osowiały? Coś więcej na temat jego zachowania?

Tabitha

Nic więcej na jego temat powiedzieć już nie mogę. Zdechł dzisiaj nad ranem. Moim zdaniem był chyba za malutki i być może za wcześnie odstawiony od mamy. ;(

Zbyszek

Bardzo nam przykro...

Olcia

ojej,przykro mi bardzo,biedactwo

Tabitha

Mnie też jest bardzo, bardzo przykro... Nie mogę się pozbierać. To już mój drugi królik, który umarł w tak niedługim czasie... Pierwszego miałam 5 lat, a tego tylko 8 dni i parę godzin... Chyba ciąży na mnie jakaś klątwa. W najbliższym czasie nie planuję żadnych zwierząt. Nie zniosę kolejnego patrzenia, jak zwierzę umiera na moich oczach, a ja nie mogę mu pomóc... Na forum też rzadko będę zaglądać, jak widzę te wasze zdrowe i zadowolone króliczki, to mam łzy w oczach... ;(

nuna · Gość

Tabitha, strasznie mi przykro, wiem co czujesz bo w zeszlym roku tez stracilam uszaczka, ciezko bylo bardzo. Wiekszosc tutejszych forumowiczow ma to za soba Sad

Moze kiedys jak bol minie zdecydujesz sie jeszcze na kroliczka. Tyle ich czeka na adopcjach, samotnych i spragnionych towarzystwa.
Trzymaj sie. Sciskam mocno.

T-T-A · Gość

Aż mi dech zaparło Sad

((Tabitha, bardzo, bardzo współczuje. Niestety nie jest to pierwszy na forum przypadek śmierci maluszka.! Sad

((
Anonimowi pseudo hodowcy i przypadkowi, nie znający sie na zwierzętach sprzedawcy fundują króliczkom i ich opiekunom ból i cierpienie. Najgorsze jest to, że taki proceder uchodzi bezkarnie
Tabitha, na tym forum większość opiekunów straciła już kiedyś swoich milusińskich i każdy rozumie Twój żal.
Ja w lipcu ub. roku rozstałam si z króliczka Trusią, w listopadzie musiałam uśpić sunie Miłke a w lutym odszedł mój kochaniutki krolis Tosiu:(((
Tosiu kupiłam internetowo od hodowcy w sierpniu, niedługo po śmierci Truni. Miał "odmłodzić" stadko. Otrzymałam zdrowego kroliczka, ale nasze niedopatrzenie, błędne decyzje, niekompetencja niektórych wetów, pech, sprawiły, że odszedł w wieku 7 m-cy. Nie mogę sie z tym pogodzić i bardzo za nim tęsknię, ale mam od tego samego hodowcy kroliczke Andzie, którą również pokochałam.
Jest moim 3 królikiem i po przejściach z Tosiem, z błahych powodów wpadam w panikę
Tak jak pisał Zbyszek- jak si człowiek zakroliczy to na całe życie
Może kiedyś zdecydujesz sie na ucholka. Pozdrawiam serdecznie

nissma

kurde mam problem z Belusiem;.ma problemy z kupka, i musze mu tylek myc co 2-3 dni bo ma rozwolnienie i kupa sie przykleja do ciala, jego bialal siersc jest brazowa.zmienilam mu pokarm na najlepszy jaki tu znalazlam(Vitapol) i nie podaje mu nic innego jako wode,karme i sianko, \czy to moze byc problem zbyt kalorycznego jedzenia?
to granulat z ziarnami jest kilka jakichs chrupek,ale minimalne, tak to ziarna i granulat.
siano tez kupilam to najlepsze jakie jest.
wczesniejsza karma(po ktorej to sie zaczelo dziac) byla polecona przez weterynarza ale okazala sie bardzo bardzo zla.
co dalej mam robic?