Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Alergia -> Alergik o alergii Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Śro 12:59, 25 Kwi 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Mój tata jest astmatykiem, ma alergię na trawy i siano. Kiedy sianko jest w salonie to kicha co chwile. Moja siostra też ma alergię i wieczne katary, a ja mam AZS. Niestety u Was jest większy problem, bo wszyscy macie alergię... A nie ma innej osoby, która mogłaby podawać siano? Wiem jak to wygląda patrząc na mojego tatę, także nie zazdroszczę...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:00, 25 Kwi 2012
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Moi znajomi tez maja alergie na trawy i pylki - nie musza przebywac nawet w tym samym pokoju niz pomieszczenie w ktorym jest siano, żeby zaczeli sie zle czuc.

Szczerze mowiac czesto mam do czynienia z krolikami oddanymi z powodu alergii, jako inspektor adopcyjny - wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy ze to nie zwierzak powodowal problem a siano. Żwirek drewniany tez czesto przez swoj pyl powoduje reakcje alergiczne.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:46, 25 Kwi 2012
Agito25
 
Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Trudno w to uwierzyc, że ktos kogo sie kocha, może bezwiednie tak ranic. Wolałabym żeby, nie było to prawdą, że przez moją królisię cierpi moja rodzina. Ale chcę byc zdrowa i czuc sie dobrze, i żeby moje córki były w końcu zdrowe.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:22, 06 Maj 2012
emkagoska
 
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





Prawdę mówiąc nie umiem wczuć się w sytuację, sama mam AZS, miałam i pokarmową i wziewną, królika dostałam niespodzianie, ale zaraz byłam spytać się alergologa czy mogę go zatrzymać, i jedyną przeszkodą było siano, bo też byłam uczulona na trawy i niektóre drzewa, aczkolwiek w niewielkim stopniu, więc szczególnie mi to nie przeszkadza. Teraz niestety musicie myśleć nad rozwiązaniem tej sytuacji, aby nikt za bardzo nie ucierpiał.
Może minie wraz z wiosną, trzeba przyznać, że teraz jest najgorsza pora dla alergików i oba te składniki mogły nasilić jej występowanie, mimo, że królika chwilowo nie ma.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:05, 17 Cze 2012
Anuta
 
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: śląskie
Płeć: K





Witajcie, u nas właśnie zaczyna się dramat Crying or Very sad Poldek jest z nami od ponad roku, ale od kilku miesięcy mój mąż zaczął intensywnie kaszleć i mieć problem z katarem. Ogólnie kaszle całe swoje życie, ale teraz, zwłaszcza rano po prostu zaczyna go dusić. W marcu wylądował nawet w szpitalu płucnym - zdiagnozowano zapalenie płuc, ale nie do końca lekarze byli przekonani, że diagnoza jest trafna. Skończyło się na badaniach spirometrii, na których okazało się że pojemność płuc mojego męża jest ponad przeciętną więc stwierdzili że to na pewno nie astma. Ale tak jak pisałam teraz kaszel jest rano naprawdę silny. Mąż zrobił testy i niestety okazało się że test wskazał wartość 13,30 kU/l, ale dla porównania na wszelkie rośliny, trawy, brzozy - to jest przedział 40 - 50 kU/l. Jeszcze nie był u alergologa. Niestety widzę, że uczepił się myśli że to królik jest głównym winowajcom. Mieszkamy w kawalerce więc Poldka nie mogę od niego odizolować. Ale mieszkam też na przeciw pól, a pod balkonem mamy trawnik na którym występują wszystkie rośliny na które on ma alergie...Od dziś Poldzio jest u mojej mamy na wakacjach, wysprzątaliśmy mieszkanie i szczerze mówiąc...mam nadzieję że ta alergia mu nie przejdzie a lekarz nie będzie próbował wmówić nam że jedynym wyjściem jest oddanie królika...nie zniosę tego Crying or Very sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:37, 17 Cze 2012
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Anuta, trzymamy kciuki żeby to nie było uczulenie na króliki i oczywiście daj znać jak będziecie wiedzieli coś więcej.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:12, 17 Cze 2012
tmm03033
Gość
 





Na krolika to raczej nie, obstawialabym raczej siano.
Dawaj znac jak wyszly testy u alergologa.
PostWysłany: Pon 7:03, 18 Cze 2012
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Rzeczywiscie moze byc to siano a nie siersc - siersc krolika blednie uwazana jest za silny alergen - w wiekszosci przypadkow reakcja alergiczna wiazana jest z pobytem uszaka a tak na prawde wywolywana jest przez kurz i roztocza oraz przez pylki roslin w sianie. Siano jest niezwykle silnym alergenem.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:55, 18 Cze 2012
Anuta
 
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: śląskie
Płeć: K





Niestety tydzień niepewności przede mną....niestety mój mąż przyjął za pewnik i uczepił się kurczowo myśli, że to przez Poldka. Lekarz też pewnie pójdzie na łatwizne... Koszmar po prostu. Teraz Poldek jest u mojej mamy kilkaset metrów dalej, ale wiadomo to nie to samo. Wprawdzie wygląda na zadowolonego - cały dzień urzęduje na fotelu...no i ma duże mieszkanie do biegania...Ja cały dzień i cała noc przeryczana. Zastanawiałam się nad przystosowaniem balkonu dla Poldka i wówczas jeszcze dla jednego króla - byłby towarzysz. Na Miniaturce Bez Tajemnic piszą o takiej możliwości, a na forum SPK jest Ktoś kto ma króle na balkonie..., ale na razie jakoś nie mogę o tym myśleć ;(
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:26, 18 Cze 2012
tmm03033
Gość
 





Poldek nie jest przyzwyczajony od malego do zimna, to nie jest dobry pomysl. Opiekowalam sie krolisia mieszkajaca na dworze i serce mi sie krajalo. Zima zamarzajace poidelko latem owady skladajace larwy w klatce Crying or Very sad
Lekarz napewno nie pojdzie na latwizne a przedstawi wyniki badan a nie swoje gdybania.
Jesli maz jest przeciwko krolikowi lepiej mu znalezc dobry dom.
PostWysłany: Śro 17:38, 04 Wrz 2013
krolikowa
 
Dołączył: 04 Wrz 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Jak byłam mała byłam alergiczką, rodzice nie pozwalali mi na królika, ale jestem po odczulaniu i myślę że teraz jest to możliwe Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:57, 06 Wrz 2013
kangaroo
 
Dołączył: 06 Wrz 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Jak najbardziej - tez miałam alergię a teraz żyjemy sobie z królikiem w zdrowiu oboje Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:45, 26 Lut 2014
orka
 
Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





u mnie było podobnie, ale chyba sama się odczuliłam Smile
Zobacz profil autora
Alergik o alergii
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Alergia
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin