Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Żywienie -> Przejście z karmienia mlekiem na pokarm stały Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Przejście z karmienia mlekiem na pokarm stały
PostWysłany: Pią 7:02, 24 Sie 2007
acer
 
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Witam wszystkich serdecznie!!!
Co prawda nie hoduję króliczków, ale tego sezonu jestem zmuszony zaopiekować się młodymi zajączkami. Mam je już 34 dni a są u mnie odkąd skończyły 1 dzień życia, w tej chwili są w okresie gdzie od około tygodnia zaczęły pobierać oprócz mleka pokarm stały. Nie chcę popełnić żadnego błędu, który mógłby im zaszkodzić czy macie jakieś doświadczenie co najlepiej podawać takim maluchom na początku? U mnie dostają mieszankę zieleniny (mniszek, krwawnik, kończyna, rajgras, kupkówka, redest), marchew, czerstwy chleb, i mieszankę zbóż + granulat dla królików. no i oczywiście rano i wieczorem jeszcze upominają się o butelkę z mlekiem!
Za wszelki wskazówki będę bardzo wdzięczny!
tu zamieszę parę fotek z dnia życia moich maluchów:
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 13:39, 24 Sie 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Nie wiem co dawać małym zajączkom, ale słyszałam, że zajączków nie da sie hodować. jak tylko troszkę podrosną, będą obijały się o ściany aż się zabiją, zdychają też z "przerażenia". Słyszałam, że nie da się doprowadzić ich do dorosłości i nawet specjaliści ponieśli fiasko. Słuchałam jakiejś audycji w której była mowa o tym, że ponieważ rozsypano szczepionki dla lisów, to lisy wydusiły małą zwierzynę w tym zające, które stały się gatunkiem zagrożonym i dlatego były podejmowane próby rozmnożenia ich w niewoli i nic z tego nie wyszło. Podobno łatwiej jest rozmnożyć i wychować jakikolwiek inny gatunek zagrożony gatunek (tygrysy syberyjskie, orły, itd) a zająca nie da się. Wydaje mi się, że próbowano w Wielkopolsce... szukaj fachowców i życzę Ci powodzenia, jeżeli uda Ci się to koniecznie opublikuj to i przekaż leśnikom, będziesz ewenementem, bo dotąd podobno nikomu się to nie udało
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:45, 24 Sie 2007
nuna
Gość
 





Od lat prowadzi sie hodowle zajecy i kuropatw niby dla podniesienia populacji, pozniej sa odstrzeliwane przez mysliwych- dla obnizenia populacji (oczywiscie).
Mysle, ze to co im dajesz jest ok. nie jestem pewna, ale chyba powinny ssac (pic mleko) do 6 tyg. zycia.
PostWysłany: Wto 20:32, 28 Sie 2007
acer
 
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Ad degus
Aż nie chce się wierzyć w to co piszesz, moje już w tej chwili zające bo trudno nazwać już je zajączkami gdyż rosną w oczach na razie zachowują się jak szczeniaki miejmy, że nie będą się później zachowywać jak w Twoim opisie!!!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 6:11, 29 Sie 2007
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





P. Maria Taborska w swojej książeczce poświęconej króliczkom miniaturowym opisuje przypadek udomowionego zająca - warto przeczytać i... wyciągnąć wnioski
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:35, 29 Sie 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Ja też mam nadzieję, że tak nie będzie. W każdym razie trzymam kciuki. Przejrzałam w necie informacje nt hodowli kuropatw i zajęcy, ale to nie tyle hodowle co stworzone doskonałe warunki bezpieczeństwa dla zajęcy, dzięki czemu mogą się spokojnie rozmnażać, a do tego niektóre koła łowieckie zawiesiły polowania na 10 lat. Napisali, że kiedy odławiają zające (żeby przenieść w inny rejon i wzbogacić genetycznie) robią to delikatnie bo zające mają słabe serduszka. Książkę jak tylko znajdę chetnie przejrzę.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 7:22, 31 Sie 2007
acer
 
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





jeżeli moi podopieczni będą nadawali się do wypuszczenia wtedy nie zawaham się ani chwili i zwrócę im wolność nie chcę ich za wszelką cenę zatrzymać przy sobie.
Byłem zmuszony do ich wychowania bo ich matka została zagryziona prza wałęsające się psy tuż po ich karmieniu!!! Mam tylko obawy czy sobie poradzą w naturze bo tak jak wcześniej pisałem zachowują się na razie jak szczeniaki wskazują na kolana liżą po rękach po stopach latają za mną po całym domu i nic na razi nie wskazuje na to żeby miały zdziczeć no ale czas pokaże!!!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 7:25, 31 Sie 2007
acer
 
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





AD Zbyszek
A czy kolega mógłby na forum przytoczyć fragment poświęcony zającowi z owej księgi Pani Mari T.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:45, 31 Sie 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Przeglądałam fragmenty tej książki w sklepie, więc nie znam całości. Czytałam tylko fragment w którym autorka pisze, że znajomi odchowali zająca od maleństwa ( ale nie opisuje dokladnie jak, wspomniała chyba o mleku krowim) opisuje zachowanie zająca. Właściwie opisała przezabawną sytuacje o stoczonej walce z zającem o miejscówkę na kanapie. Pisze też, że mama-zając "porzuca" młode, żeby nie zdradzić miejsca gniazda drapieżnikom. Dlatego może to sprawiać wrażenie, że młode potrzebują pomocy, gdy tymczasem to jest strategia przetrwania.Nie było informacjii, żeby były jakiekolwiek problemy z odchowaniem zająca.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:31, 31 Sie 2007
acer
 
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





A dzięki serdeczne za przytoczenie fragmentu.
Ja moim podaję także mleko krowie a do niego dodaje jeszcze mleka w proszku tak aby zawartość miała ok 11% zawartości tłuszczu mleko krowie posiada go tylko ok 4,7 %.
O pozostawianiu młodych przez zajączyce to wiem często bywam na łonie przyrody i kilka razy było dane mi obserwować zachowanie zajęcy, także często ludzi myślą że zajęczyca porzuciła młode gdyż kilka godzin obserwowali młode a zajęczyca się nie pojawiła podczas gdy karmieni młodych odbywa się tylko dwa razy na dobę i przeważnie w zupełnych ciemnościach czyli późnym wieczorem i rano skoro świt a w przypadkach zagrożeni nawet tylko raz na dobę.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:37, 31 Sie 2007
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





...zając z książki p. Taborskiej bardzo lubił podróże samochodem. Lecz przeżył tylko 2 lata. Zając dla normalnego funkcjonowania potrzebuje kilku hektarów terenu, aby mógł się należycie wybiegać. Dlatego nie ma tych zwierzątek w ogrodach zoologicznych. To przecież długodystansowiec, w przeciwieństwie do króliczków, które są sprinterami.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:46, 04 Wrz 2007
acer
 
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Tu są zdjęcia moich szaraczków jak miały 3 tni:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:57, 04 Wrz 2007
nuna
Gość
 





O matko, ale slodziaki, wlozyles chyba duzo pracy w wychowanie tych maluszkow, sliczne sa Smile
PostWysłany: Wto 14:30, 04 Wrz 2007
acer
 
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Tak trochę się musiałem namęczyć ale teraz już są duże!!!
Jak porobię aktualne zdjęcia to wrzucę do galerii!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:41, 04 Wrz 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Ale cudeńka:) Koniecznie zrób następne zdięcia, jak teraz wyglądają jak sie bawią.
Najpierw otworzyło mi się rogate stworzenie> konsternacja>ale znalazłam przejście do zajączkówSmile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:53, 04 Lis 2007
acer
 
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Witam wszystkich jakoś nie miałem czasu ostatnio zawitać. Zrobiłem parę aktualnych fotek moich szaraków.
Tu link do zdjęć: [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:07, 04 Lis 2007
nuna
Gość
 





Czesc Smile dawno Cie nie bylo. Fajne te Twoje futerka, urosly no i teraz widac zajaca w pelnej krasie Smile Napisz jak Ci sie z nimi zyje pod jednym dachem, co jedza i czy psoca, no i poprzytulaj je ode mnie .
Te uszy hihihi.
PostWysłany: Nie 17:47, 04 Lis 2007
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





Gratulacje!!!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:21, 04 Lis 2007
acer
 
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Haa. Przytulić już je przytuliłem. Dziękuję za gratulacje. To teraz trochę o nich napiszę.
Uwielbiają gdy się ja głaska i przytula ale pod warunkiem, że one tego chcą, kiedy mają swoje zajęcia czyli obgryzanie gałązek lub jak się wylegują to broń boże uciekać od nich bo gryzą i drapią, jak chcą się poprzytulać to same przychodzą i wskakują na kolana. Uwielbiają wskakiwać na parapet i tam się wylegiwać chyba dlatego że parapet jest nad grzejnikiem i mają tam ciepełko. Wieczorem biegają jak oszalałe po całym pokoju robiąc przy tym wyskoki na 1,5m w górę i jeszcze sie nie zdarzyło chociaż bardzo szybko biegają żeby gdzieś uderzyły w mebel lub w ścianę mają to naprawdę opanowane do perfekcji, różnego rodzaju uniki. W nocy i w ciągu dnia kiedy mnie nie ma są oczywiście w klatce ale nie przeszkadza im to zupełnie bo wtedy do jest ich pora spania, aktywne są wcześnie rano i wtedy chcą żeby je wypuszczać tj. ok godz. 5 wtedy je wypuszczam a ja sie kładę spać jak się wybiegają to wskakują do łóżka i śpią ze mną, jak się budzę to wkładam je do klatki dalej śpią aż do wieczora mniej więcej do 18 i wtedy znowu są najbardziej aktywne do godziny 22. Tak teraz czym je karmię lubią różne gatunki traw uwielbiają lucernę i mniszka oraz baki obydwa gatunki, młode oziminy (koniecznie zroszone odstaną wodą zające nie piją wody), pokarm suchy mieszanka podstawowa dla królików z dodatkiem płatków owsianych, chleb czerstwy normalny i razowy, marchew, niewielka ilość jabłka, kapusta włoska normalnej nie podaje raz dałem i miały biegunkę nie ciekawie to wtedy wyglądało ale się na szczęście dobrze skończyło, liście i kwiat kalafiora, liście i bulwy kalarepy, czerwone buraki, gałązki drzew owocowych, osiki i wierzby.
na razie tyle za niedługo zrobię jakieś fotki a może nagram krótki filmik.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:07, 05 Lis 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Właśnie ostatnio zastanawiałam sie co z zającami, jak się chowają. Bardzo się cieszę, że od razu zamieściłeś fotki.Very Happy Very Happy Very Happy Są prześliczne.Very Happy Mają bardzo ciekawe futerko, czy może teraz linieją i tak wygląda? Jeżeli możesz opisz trochę zachowań zająca co może być innego (mamy nowy dział o zachowaniu) To niezwykłe, że nie piją wody. Królikom mokra karma szkodzi a zając może jeść mokre. Napisz coś więcej Very Happy Very Happy
Zobacz profil autora
Przejście z karmienia mlekiem na pokarm stały
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Żywienie
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin