Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Problemy początkujących opiekunów -> 2 samce niekastraty
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
2 samce niekastraty
PostWysłany: Pon 7:45, 04 Cze 2012
Bunny19
 
Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LKR
Płeć: K





Witam wszystkich uzytkowników forum, jestem tu nowa i mam mały problem z moimi uszakami, mam nadzieję że znajdzię się tu dobra duszyczka która pomoże mi rozwiązać moje problemy Smile

a wiec 3 miesiące temu kupiłam krolika rasy lwiej ktory nie dawno okazał się samcem... ma około 8 miesięcy , nie trzymam go w klatce gdyż wystarczyła mu aby mała plastikowa kuweta i dywanik, całe 24 h na dobe biega po domu , z okazji takiej że z moim narzeczonym pracujemy dniami ostatnio stwierdzilismy że kupimy mu małego towarzysza tej samej rasy, od 2 dni jest u as mały krolik rasy lwiej majacy około 4 miesiące samiec....oczywiscie 2 samce są niekastrowane ....
na obecną chwile mały siedzi w dużej klatce w drugim pokoju a duży cały dzien i noc go pilnuje , czasem aby przychodzi skorzystac z kuwety i coś podjeść, coraz bardziej upierdliwie gania przy nogach że bardzo trzeba się pilnowac aby na niego nie nadepnąć...
prubowałam ich razem wziąść na neutralny grunt aby ich poznać ze soba lecz duzy zaczął go podszczypywać i gwałcic... mały nie zamierzał się w jaki kolwiek spobób bronic ani uciekać, leżał potulnie, po paru pbubach odganiania duzego położył się koło niego i leżal dość długo , pozniej znowu zaczął natarczywie na niego "nachodzić" ale nie dopuszczałam do tego, nie wiem nawet dokładnie czy powinnam oba nie sa kastraty i poped jest silny aby ze strony duzego krolika, czy pozwolić duzemy aby dosiadł małego i ustalił hierarhie badz najpierw wykastrować ? nie wiem dokladnie co robic , staram się poswiecac duzo uwagi duzemy krolikowi aby nie czul sie zazdrosny , mały w miare szybko się przyswaja, po 2 dniach gdy obwacha moja reke smiało daje się pogłaskach i podczas głaskania kładzie się bezstresowo w klatce, je mi z reki juz nie boi sie jak dnia pierwszego, ale drugi nie daje spokoju....
bardzo prosze o pomoc , chciałam dobrze dla krolika ale boje sie że moga sie nie dogadać , czy miał ktoś rownie podobny problem do mojego? 2 samcow nie kastratow roznych wiekowo ?
Była bym wdzięczna za wszelkie porady bardzo mi na tym zależy, Dziękuję i pozdrawiam
Bunny
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:59, 04 Cze 2012
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





Moim zdaniem przede wszystkim kastracje - obu uszaków. Inaczej zaprzyjaźnianie będzie graniczyć z cudem.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:45, 04 Cze 2012
Bunny19
 
Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LKR
Płeć: K





Po kastracji jest mozliwosc ze się zaprzyjaznia? nie chciałabym zadnego oddawać, a przed kastracja mozna prubowac ich przyjaznic? dopuszczac ich przed kastrowaniem do ustalenia hierarhii poprzez "dosiadanie" czy najpierw kastracja pozniej jakie kolwiek kontakty? przepraszam za mase pytan ale chciałabym jak najlepiej dla moich uszaków to jest żywe zwierze nie zabawka i wole dopytać się dla pewności osób doświadczonych
pozdrawiam
Edyta
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:54, 04 Cze 2012
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





A jesteś pewna, że ten drugi uszak to samiec? Sprzedawcy w sklepach zoologicznych często mylą się co do płci.
Bez kastrowania nie ryzykowałabym zaprzyjaźniania. Natomiast po kastracji jest szansa, że maluchy się zaprzyjaźnią, ale niestety nikt nie jest w stanie tego zagwarantować.
Tutaj wszystko jest ładnie opisane: [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:19, 04 Cze 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ogólnie przed jakimkolwiek zaprzyjaźnianiem, dokupywaniem 2 uszaka ten pierwszy MUSI być po zabiegu. Dlatego w tej sytuacji oba muszą iść do kastracji (jak pisze Branwen upewnij się czy 2 maluch to samiec...) i dopiero potem próbować. Ale bezpośrednio po zabiegu też nie możesz próbować, bo hormony utrzymują się 6tyg (poprawcie mnie, bo dokładnie nie pamiętam). I najlepiej robić to na neutralnym terenie dla królików- np. wannie Smile Dlatego, że Twój pierwszy królik zdążył zaznaczyć wszystko swoim zapachem i będzie ostro walczył o terytorium.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:00, 04 Cze 2012
Bunny19
 
Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LKR
Płeć: K





Dziękuję wam za wszelkie bardzo wazne dla mnie informacje, wlasnie moj duzy krolik ktory byl u mnie jako pierwszy został wykastrowany, juz jest w domu, jest troche otumiały ale to z pewnoscia dlatego ze jest dopiero 30 min w domu od zabiegu.
Jeśli chodzi o drugiego krolika plec oczywiscie u obu została stwierdzona ze to samce , ale mały krolik na kastracje musi poczekac jeszcze 2 tyogdnie.
Na chwile obecna kroliki są odizolowane od siebie i tak zostanie gdzies do 6 tygodni, zadbam aby narazie siebie nie widziały Smile mam nadzieje ze z czasem się zaprzyjaznią Smile
Bardzo wam dziekuję za wszelkie porady Smile
pozdrawiam
Edyta
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:37, 04 Cze 2012
julka1
Gość
 





SremoGirl napisał:
Ale bezpośrednio po zabiegu też nie możesz próbować, bo hormony utrzymują się 6tyg (poprawcie mnie, bo dokładnie nie pamiętam).

hormony moga utrzymywac sie nawet przez kilka dobrych miesiecy...
PostWysłany: Wto 15:49, 05 Cze 2012
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ale z tego co pamiętam to chyba po 6 tygodniach można już połączyć uszaki. Tak, żeby nie doszło do zapłodnienia.
Co do utrzymywania hormonów to masz rację Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:06, 08 Cze 2012
T-T-A
Gość
 





Z tego co piszesz dla mnie wynika, że starszy króliczek jest do malucha przyjaźnie nastawiony Smile
Myślę, że przyjaźń rozkwitnie.
Mój Zachciu był krótko na dt z Luckiem - oba nie kastraty. Wielka zgoda, lecz niestety też za wiele "seksu' Smile

Teraz żyje w duecie z Czesiem, oba kastraty, i wielka przyjaźń.
Mimo kastracji - 4 lata temu - Czesio na początku wskakiwał na Zacha Smile
Niekiedy zdarza się, żewzajemnie tak sobie dokazują- króliczków z tego nie będzie Smile


Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Pią 9:07, 08 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Czw 20:09, 12 Lip 2012
Bunny19
 
Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LKR
Płeć: K





Przez ostatni czas starałam się aby kroliki nie miały ze soba zadnego kontaktu duzy krolik jest w jednym pokoju, maly hasa po drugim pokoju,lecz pare dni temu duzy krolik (kastrat) wydostał sie do malego i hmm zaduzo eksu miedzy nimi Smile
troche sie przestraszylam tym co zaczeli robic gdyz strasznie łapali się za futro , non stop się krecili jeden drugiego naskakiwal, chodz duzy nie chcial go "gwałcić" tylko siadal na niego na chwile i schodził... natomiast mały cały czas prubowal go "zgwałcić" czy to normalne? to trawało jakies 4 min. ganiały sie w kólko, połozyly sie ... odpoczeły...i znowu to samo.... czy powinnam ich dopuszczac do mementu az im sie to znudzi ? bardzo przykro bylo patrzec na to jak łapią się za futro bo troche sobie go wyrywaly .... nie wiem co powinnam robic Sad
mały jeszcze nie jest wykastrowany, czy jak na dniach go wykastruje po jakim czasie moge dopuszczac go do duzego? jak dlugo trzeba odczekac? przypominam ze to 2 samce , bardzo prosze o jaką kolwiek podpowiedz Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:18, 12 Lip 2012
tmm03033
Gość
 





http://www.krliki.fora.pl/opieka,2/drugi-krolik-czyli-najtrudniejszy-poczatek,3586.html

Pewnie ustalanie kto w stadzie rzadzi, powyzej link do podobnego tematu.
PostWysłany: Wto 15:17, 16 Paź 2012
Bunny19
 
Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LKR
Płeć: K





coraz bardziej brak mi cierpliwosci do moich kochanych krolisi...

obydwa wykastrowalam... minelo juz sporo czasu od kastracji a miedzy nimi bylo zaledwie 3 tygodnie zgody kiedy korzystaly z jednek kuwety , jadły z jednej miski dzieliły się dosłownie wszystkim , nawzajem opiekowały się sobą ale młody poczuł się chyba zbyt terytorialnie gdyż zaczeły od nowa walczyć, wyrywanie futra , zczepianie się zębami że aż ciężko ich było oddzielić juz nie wspomne że mały chciał atakować nawet mnie ....
Dużego królika przeniosłam do drugiego pokoju , mały nadal jest u mnie ale kompletnie nie chce się ze mna zaprzyjaznic, był moment (kiedy kroliki żyły w zgodzie) że polizał mnie po reku i powoli sie oswajał ale od momentu jak sie znowu zgryzły nie chetnie do mnie podchodzi, non stop leży pod łóżkiem nie daje sie poglaskać, gdy wyciągam do niego dłoń atakuje , warczy , podskakuje, szczypie , drapie, nie wiem co z nim robic , nie chciałabym go oddać , jak nabardziej zależy mi aby się zaprzyjaznil ze mna ale mineło juz tyle czasu i nadal czuje nie chęć do mnie.

Staram się nie robić gwałtownych ruchów gdy wychodzi z pod łóżka, czasto kładę się na podłodze aby mogł spokojnie mnie obwąchać , poznać... niestey nie pomaga
Czasami zdarzyło się że duży królik przyszedł do małego , duzy biega przy nim obsikująć jego tereny zwłaszcza pod łóżkiem gdyż tam częśto bywa maly.... nie wspomne że duzy kroliś jest cały czas pilnowany az w koncu.... znowu walka miedzy nimi taka chwilowa aby poskakują na siebie, chwile odpoczną polozą sie, wylizą sobie pyszczki (na zmianę kulą pyszczki przed soba)aż ponownie zaczyna się miedzy nimi walka ale juz z wiekszą ilością furta i zaangażowania.
Żadne nie chce popuścić, kończy się na tym że gdy prubuję ich rozdzielić , zczepiają sie zębami za futro .... mam obawy że ich juz nie da sie pogodzić , ich zgoda trwa zaledwie 5 min a pozniej wojna Sad mam chyba zbyt terytorialnych samców ....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:24, 16 Paź 2012
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Kiedy byla kastracja?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:06, 17 Paź 2012
Bunny19
 
Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LKR
Płeć: K





W połowie lipca
Zobacz profil autora
2 samce niekastraty
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Problemy początkujących opiekunów
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin