Króliki domowe i inne zwierzęta

Tumni

Witam ciepło Smile

Chciałam zapytać, czy ktoś spotkał się z czymś takim- moja Tumni ostatnio inaczej bobkuje- dawniej po nocy zostawiała boberki i wieczorem mniej więcej tyle samo zbierałam ,co podczas porannego sprzątania .Ale od 4 dni rano nie ma prawie nic (wczoraj wyjątkowo było rano dużo),za to wieczorem masakra Very Happy

i ogólna liczba jest ok.- zwykle dużo ponad 200,średnio 230-250 wczoraj 335 np. Kiedyś spotkałam się z opinią ,że dorastający królik mniej zaczyna bobkować rano a główna liczba pada wieczorem,ale czy to prawda?Tusia ma ok. 10 miesięcy.Boberki mają normalny wygląd i wielkość. Jak "bobkują" Wasze króliczki?

Gina

Szczerze to nigdy nie zwracałam uwagi o jakich porach dnia kicki bobkują więcej Wink

I czy im się to zmienia wraz z dorastaniem.
Dla mnie ważne było, że bobki są i kicek i nie ma zatoru.

A tak naprawdę to myślę, że ilość bobków jest bardzo ściśle powiązana z karmieniem. Tzn. z porami karmienia i rodzajem jedzenia.
Jak Rudzik je sianko to automatycznie bobków jest dużo więcej niż np. po granulacie Wink

angsta

U mnie bobki występują o każdej porze dnia w ilościach niezliczonych Smile

Nie ma w tym żadnej innej prawidłowości.

nuna · Gość

U mnie zawsze kuweta pelna, dwa kroliki, trudno zaobserwowac , ktore bobkuje i o jakiej porze Smile

Nun

U mnie bobki pojawiają się różnie. Gdy biega po pokoju może bardzo długo nie bobkować, ale za to, gdy wlezie do klatki, to po takiej przerwie, w zasadzie trzeba by było znów sprzątać, tyle tego jest.

Tumni

Hmm ,Tumni zdarza się biegając cały dywan,tudzież podłogę w kuchni,tudzież anektowane kuwety kotów( nauczyła się sama, chyba je obserwując,korzystać),ale zawsze było inaczej a tu takie "przegrupowanie Rolling Eyes

" Jedzenie zawsze ma podawane o regularnych porach,nic się w tej kwestii nie zmieniło,więc mnie Tusia zdziwiła i zapytałam Rolling Eyes

Faktycznie,najważniejsze jest,czy bobki są i czy nie ma ich mniej albo np.połączonych w dużej ilości itd.

Dziękuję za odpowiedzi,może ktoś jeszcze mnie oświeci z czasem... Smile

agusia6840

U Filipka to jest już "niekontrolowane";d.Bobki są dosłownie wszędzie.Ale to przecież forma znakowania terenu.

Tumni

Ja wiem,że tak znaczy teren ,owszem...ale mnie zainteresowała zmiana "systemu" ,po prostu Smile

martaatram

bobki sa bardzo bardzo wazne, wlasnie sie o tyn przekonalam... jutro z rana jade do weta poniewaz moj pupillo sie zapchal sierscia, wogole nie chce pic, je bardzo malo duzo lezy mimo ze ma zapewnione miejsce... taki stan ma od dzisiaj a nie jestem do konca pewna czy wczoraj juz nie bylo jakis sygnalow, chyba do jutra umre ze strachu... Crying or Very sad

jagodas

masuj masuj i jeszcze raz masuj, podawaj płyny szczykawką, możesz dać do jedzenia kleik z siemnienia lnianego....

Nun

Ja mam dziwniejszą sytuację. Mój król nie zrobił przez cały dzień bobków, ale jadł i pił normlanie. Wczoraj bobki były, choć mało.

martaatram

a ja bylam dzis u weta i jak sie okazalo mial poczatek biegunki, podraznil sobie uklad pokarmowy, daje mu picku przez strzykawke duzo i czesto, ma apetyt i bobkuje coraz normalniej, jesli jutro nie bedzie pic sam to musze zadzwonic do pani weterynarz.Tobie Nun radze tez udac sie do weterynarza lub chociaz zadzwonic:) powodzenia i zdrowia zycze dla królisia:)
ps. dostala 2 zastrzyki i ma zapalenie ucha srodkowego(trzepanie uszami podskoki, wyrzuty lapek, drygi)

Nun

Nie jest to potrzebne. Dałam radę domowym sposobem:) Wet miał urlop. Więc poradziłam sobie sama. Wszystko wróciło do normy już wieczorem.