Króliki domowe i inne zwierzęta

dorotka2106

Witam !!
mam króliczka już 4 miesiące i znowu jest chora (bo to dziewczynka)
zaczęło się jakiś miesiąc temu kiedy zaczęła mieć brudny nosek , początkowo myślałam ze to od chrupek jogurtowych dla królików które dał jej 2 razy mój brat więc zaprzestaliśmy tego , ale po kilku dniach obserwacji było coraz gorzej próbowałam jej to umyć wacikiem namoczonym letnią wodą ale nic z tego ... wyglądało to jak twardy strup zaschniętej ropy więc poszłam do weterynarza tam pani dr oczyściła jej ten nos wyrywając razem z tym czymś z jej noska futerko do którego było przyklejone ( królik płakał a ja nad nim ) . dostała zastrzyki później maść i tak musiałam męczyć naszą małą Phoebe przez cały tydzień (dodam ze w gabinecie na zmianę jest 3 weterynarzy i każdy mi mówił ze to może być co innego ) Sad

w tym czasie dawałam jej sałatkę wcześniej dostawała marchewkę oprócz oczywiście wody sianka i suchego pokarmu którego ma pod dostatkiem ... po tym czasie nasz wymaltretowany króliczek nieco się ożywił zaczął chętniej jeść a nosek wydał się czysty lecz minęło jakieś 2 tygodnie i na jej nosku znowu pojawiło się to białe coś Sad

czy to może być uczulenie na marchewkę ?? bo zauważyłam ze gdy znowu zaczełam jej dawać marchew to wróciło ... juz nie wiem co mam robić Sad

nie chcę żeby ona znowu cierpiała Sad

błagam o pomoc !!! jeśli ktoś wie co to jest doradźcie jak jej pomóc !!!

pozdrawiam Dorota

Nati_a

Witaj Dorotko,
Napisz nam czy królik ma spuchnięte lub zaczerwienione oczka, jak wyglądaja jego ząbki. Jeśli to ropień, który wydostaje sie noskiem konieczne bedzie zdjęcie rtg zębów trzonowych. Leczenie antybiotykiem, do tego krople, które wysączą ropień, lub też płukanie. Może być to też bakteryjny nieżyt nosa. Napisz nam koniecznie z jakiego miasta pochodzisz, postaramy sie doradzic jkiegoś dobrego weta. Z doswiadczenia wiem, iż wet powinien byc sprawdzony i najlepiej zawsze ten sam - wprowadzony w historię chorób króliczka (mój maluch też ma 4 miesiace, i niestety ciagle ladujemy u weta).

Pozdrwiam,
Natalia

dorotka2106

nie króliczek ma normalne oczka nawet teraz normalnie je co do ząbków to ciężko mi stwierdzić gdyż po tych całych atrakcjach ona się mnie chyba boi <p> bo to ja musiałam z nią chodzić na zastrzyki smarować jej nosek i teraz nie chce sie ze mna bawić Sad

mieszkam w Piekarach Śląskich mogę zrobić ewentualnie jej zdjęcie i przesłać mailem aby ktoś mógł to zobaczyć na odległość bo ta ropa nie jest taka mokra tylko twarda od razu i tkwi na jej sierści ...

dzięki Natalia Smile

Nati_a

Jesli chodzi o weterynarza, ten adres polecany jest na naszym forum:
Lecznica dla zwierząt
dr Małgorzata Marsik
ul. Marii C. Skłodowskiej 105 (na parterze w bloku)
41-949 Piekary Śląskie
tel. kom. : 606 978 333
Postaraj się jak najszybciej umówić na wizytę. Mogłabyś też spróbowac wyciagnąć historię leczenia od poprzednich weterynarzy, i pokazać ją nowemu.
Jeśli chodzi o zdjecie, zobacz czy u Twojego króliczka, wygląda to tak:
http://www.krliki.fora.pl/pomoc-weta,1/mokry-pyszczek-i-lapki,2192.html
Nie ma sprawy Wink

Wielkie głaski dla uszaczka.

Co do stersu, napwno się troche obraził uszak. Polecam zawiniecie w kocyk i przyłożenie do serducha... niech psłucha i sie uspokoii... oczywiście nic na siłę.

dorotka2106

nie u nas wyglada to nieco inaczej ona jest sucha tylko na tym nosku ma takie strupy tego białego może to wygląda coś podobnie jak takie skorupki łupieżu kurcze gdybym wiedziała jak dodać to zdjęcie to bym tez takie wstawiła ...

T-T-A · Gość

Ja niestety wydzielinę ropną - białą, ęstą z moimi królaskami przerabiałam. Co bym zrobiła w Twojej sytuacji
1. Wyszukała króliczego weta jednego prowadzącego
2. Badanie wymazu z noska z antybiogramem
3. RTG ząbków
Są to koszty, ale konieczne
Ja przemywałam noski solą fizjologiczną dla niemowlaków i srebrem koloidalnym. Weterynarz chwalił a uszaczkom przynosiło ulgę i odkażało
Zbolały nosek delikatnie smarowałam maścią nagietkową
Trzymam kciuki

dorotka2106

ja dziś przemyłam rumiankiem bo soli nie miałam ale jutro zaraz rano kupię i będę stosować co do srebra koloidalnego zapytam w aptece czy mają i również kupię bo u weterynarza robiono to wodą utlenioną i pierwszy raz słyszałam tak przeraźliwy pisk nawet nie wiedziałam ze taki mały Króliczek tak potrafi ... ja smaruje tribiotykiem który mi polecił tamten weterynarz ale nie wiem czy to cos daje bo ona to sama zjada ....

dziękuje bardzo za każda rade

a ile moze kosztować takie prześwietlenie czy wymaz??

T-T-A · Gość

Ja za wymaz z antybiogramem płaciłam 40 zł
Srebro koloidalne działa przeciwbakteryjnie, -wirusowo, -grzybiczo, przyśpiesza gojenie, sprzedawane jest przede wszystkim w sklepach zielarskich. Niestety w dużej butelce 30-35 zł. Można również króliczkowi dodawać do wody a i dla ludzi polecane

Nati_a

Tak wygląda króliczka Doroty:

Agga · Gość

Właściwie to na zdjęciu nie do końca widać co to jest. Ale przychylam się do rad T-T-A. Wet - RTG ząbków, wymaz z noska i badanie bakteriologiczne.
Być może jest to katar z silną infekcją bakteryjną i trzeba to będzie zwalczyć.
Może w ramach podnoszenia odporności zacznij podawać echinaceę - strzykawką do pyszczka (bez igły) kropelkę lub dwie w roztworze wodnym. Poczytaj historię mojej Tośki (jeśli będziesz miała cierpliwość), może znajdziesz tam coś, co zastosujesz i ulżysz króliczkowi.
Trzymam kciuki, żeby maluszkowi się poprawiło.

vexillum

Witam,
Uważam, że skoro infekcja jest nawracająca, należałoby zacząć od badań i ustalenia przyczyny choroby.Jako pierwsze badanie polecam posiew z nosa z antybiogramem, w celu ustalenia jakie bakterie, ewentualnie grzyby sa przyczyną choroby, oraz określenie odpowiedniego leku do leczenia takiej infekcji.

dorotka2106

dziękuję wszystkim serdecznie niestety do weterynarza będziemy mogły iść dopiero w poniedziałek najprawdopodobniej Sad

na tym zdjęciu faktycznie nie widać dokładnie i na razie jest tego mało mam nadieje ze juz nie będzie jak ostatnio gdy miała cały nosek zaatakowany aż sierść odstawała Sad

a czy myślicie ze możne to mogłoby być z zadrapnięcia ?? ona ma dosyć długie pazurki i choć staram się je skrupulatnie i regularnie obcinać to nie mogę za dużo bo są ciemne a nie chce jej zrobić krzywdy ... kupiłam jej co prawda takie wapienko do ścierania ale jakoś słabo jej przypadło do gustu ...

T-T-A · Gość

Biedna, śliczna maleńka. Według mnie to nie jest skutek zadrapania
Możesz jej również nosek i okolice przemywać letnim wywarem z nagietka.

dorotka2106

ach jak ją widzę taka biedną to aż mi się serce kraje ... no ale cóż zobaczymy co będzie do poniedziałku z tym noskiem dziękuję za każde dobre słowo i radę jestescie kochani :*

kasia5711

Jeśli to ropień to nie ma co czekać do poniedziałku tylko iść do weterynarza.

dorotka2106

Witam ponownie !!
w poniedziałek byłyśmy u weterynarza tego który jest polecany na forum w mojej miejscowości , Pani prze miła !! więc tak nosek został zbadany pod mikroskopem a właściwie dokładniej mówiąc to białe coś i zostały wykluczone jakieś szkodniki i ropień , jest to prawdopodobnie wirusowe dostałyśmy szampon i myjemy się choć ciężko jest bo Phoebe skaka przy tym i ucieka jak bym ją chciała ze skóry obdzierać no ale cóż przecież chcę jej pomóc ...
do kontroli idziemy w piątek mam nadzieje ze juz do tego czasu będzie lepiej Smile

pozdrawiam !!

Maazte

Cieszymy się że to nie ropień, i życzę żeby z Dorotką było wszystkow porządku Wink

KazioR · Administrator

a ja jestem pesymistą, nawroty, czyli dolegliwość pojawia się cyklicznie a Pani doktor nie pobrała wymazu z nosa aby go oddać do laboratorium.
Otrzymałem od opiekuna taki wynik z dokladnym określeniem bakterii oraz na jaki antybiotyk jest podatna. Mając taki wynik z badania może lekarz podjąć właściwe leczenie.

Weterynaryjne laboratorium Diagnostyczne
„LABO – WET”
Targowa
70-634 Szczecin
Regon 320243031
NIP- 955-217-66-58

Sprawozdanie z badań L.W/ MM 713 / 10 / 2008

1. Materiał do badań:
Nadesłano w dniu 27.10.2008 przez: lek. wet. ……………………………………………………………………………………………………………
Zlecenie z dnia: 27.10.2008 Nr zlecenia L.W/ MM /10/08
……………………………………………………………………………………………………………
Rodzaj materiału: wymaz z nosa, wymazówka na podłożu transportowym
……………………………………………………………………………………………………………
Nr próbki L.W/ MM 713/10/08 Dane zwierzęcia: królik
……………………………………………………………………………………………………………
Właściciel / adres: Szczecin
……………………………………………………………………………………………………………
Kierunek badania: badanie mikrobiologiczne ogólne i mykologiczne - wymaz
……………………………………………………………………………………………………………
Rodzaj przeprowadzonego badania: badanie mikrobiologiczne ogólne w warunkach tlenowych, mikroaerofilnych, badanie mykologiczne - WYMAZ
……………………………………………………………………………………………………………
WYNIK BADANIA
W badanym materiale stwierdzono obecność mikroflory mieszanej. Wyizolowano liczne oksydazo dodatnie G (-) ziarniakopałeczki oraz liczne G+ pałeczki (bakteria ta do wzrostu wymagała hodowli w warunkach mikroaerofilnych). Dla tych bakterii przeprowadzono badanie antybiotykooporności. Na podłożu Sabouraud nie stwierdzono wzrostu drożdży i grzybów.

Pałeczka G(-) oksydazo + Pałeczka G+
Enrofloksacyna - +++
Marbofloksacyna - +++
Chloramfenikol +++ +++
Cefaleksyna - +++
Oksytetracyklina ++ +++
Gentamycyna ++ ++
Linkospectin +++ +++
Klindamycyna - -
Ciprofloksacyna - +++
Doksycyklina ++ +++

+++ bakterie wrażliwe ++ bakterie średnio wrażliwe - bakterie oporne

Uwagi: zapłacono gotówką

dorotka2106

haha ze mną wszystko ok Maazte ale dzięki Smile

a Phoebe ma się coraz lepiej Smile

juz ma prawie czysty nosek grzecznie je i podczas rytuału mycia który wykonuję razem z bratem jest spokojniejsza Smile

chyba zrozumiała ze chcemy jej pomoc Smile

jutro do kontroli i dowiemy się co dalej Smile

pozdrawiam Dorota Smile

ivi-l

Witam, chciałabym pomóc,
Szkoda że ten post przeczytałam tak późno tj 25-11-2008.
Jeśli miałabym polecić weta w okolicach Piekar Śląskich to na pewno doktora Borówkę
41-902 Bytom, Chorzowska 27c
Tel.: 0323870605

Mój Kubuś był 2 lata temu bardzo chory i na początku przez 4 tygodnie leczył się u doktor Marsik. Nie chce tu „narzekać” na doktor Marsik ale leczyła mojego Ucholka metodą prób i błędów łącznie z 2 krotnym obcinaniem zębów trzonowych co było wielkim stresem dla i tak bardzo osłabionego króliczka. Nie widziałam już ratunku i zmieniłam weta na doktora Borówkę, od razu obciął Kubusiowi siekacze i królik po tygodniu leczenia wrócił do „życia” i „jedzenia” (a było z nim naprawdę krucho bo miesiąc żył na karmieniu pipetką marchewkowym Gerberem dla niemowląt i rozmoczonym granulatem) http://www.krliki.fora.pl/archiwum,95/zaparcie-i-problem-z-zabkami,465.html#2742

Uważam że warto wybierać weta który ma częściej do czynienia z króliczkami bo to oszczędza stresu i cierpienia naszym „maluchom”.
Jeśli doktor Marsik nadal nie wie co jest z Twoim króliczkiem jedź do doktora Borówki, na pewno pomoże.
Apeluję tez do naszych MODERATORÓW żeby doktora Borówke dodali do spisu naszych sprawdzonych weterynarzy w okolicach Katowic.

Pozdrawiam ivi-l i zdrowy Kubuś

Każdy uczestnik forum jeśli ma sprawdzonego weta i może go polecić powinien zrobić wpis na forum w dziale WETERYNARZE POLECANI i po problemie. Wykaz lecznic jest robiony województwami. KazioR