KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
 |
 |
 |
|
Bardzo ważna dla Ciebie informacja -
Na moje zapytanie w sprawie królika dr Lidia Lewandowska pisze:
bardzo mi szkoda tego króliczka, który niewątpliwie ogromnie się męczy i nikt nie jest w stanie mu pomóc Objawy wskazują ewidentnie na problem z zębami, przerost zębów był na pewno - stąd te rany na policzkach, prawdopodobnie też na języku. Nie wiem jak te zęby zostały spiłowane. Łzawienie często towarzyszy takim schorzeniom, bo przerośnięte korzenie zębów uciskają przewód nosowo-łzowy. Samo podawanie antybiotyków i środków przeciwbólowych niestety nie pomoże. Trzeba dobrze ocenić zdjęcie RTG, zbadać króliczka i zastosować odpowiednią terapię (korekcja zębów, usuwanie zębów, leczenie ropnia, leczenie złamania kości - w zależności od tego co się dzieje). Niestety nie jestem w stanie wirtualnie wyleczyć tego króliczka.
Jeśli tej osobie bardzo na nim zależy może go do nas przywieźć (z wszystkimi badaniami). Króliczek może u nas zostać na czas leczenia (dla osób z innych miast opłata jak za pobyt w hotelu, nie w szpitalu).
Rzeczywiście, przy takim prowadzeniu jak opisane powyżej króliczek padnie na skutek jakiejkolwiek infekcji, która przytrafi się w czasie gdy jest tak osłabiony, lub z powodu pęknięcia wrzodu żołądka, który przy głodówkach bardzo łatwo powstaje.
Jak widzisz królik musi trafić do dobrego lekarza inaczej leczenie na zasadzie prób i błędów nie jest dla niego pomocą. I dlatego zawsze uważam, że największym nieszczęściem dla królików jest brak ludzi ze specjalizacją z chorób zwierząt futerkowych. Dlatego kilka lat temu założyłem bazę z adresami lecznic która miała być stworzona przez opiekunów, jednak mój zamiar został wypatrzony i sam przez przypadek dzwoniąc sprawdziłem, że dopisują się sami lekarze, uznali to jako reklamę swej lecznicy od kiedy jest opłata za wpis mam mniej chętnych. |
|