Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :) -> Ważne, niepodziewane... Co mam zrobić ? 5 królików. Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Ważne, niepodziewane... Co mam zrobić ? 5 królików.
PostWysłany: Śro 22:25, 16 Wrz 2009
ppx
 
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębicy





Ehh... spróbuję to opisać po prostu jakoś nie chaotycznie...
Dziś nie byłam w szkole, bo choroba mnie bierze blabla, ale jutro musze iść, bo dziś też mi kazali, ale uparłam się, że zostane, ale ciul. Nie ważne.

Może z godzinę temu? Może dwie, albo pół. Wcześniej może?
Nie pamiętam - byłam w szoku.

Siedzę sobie, przy stole oglądając Dr Housa i przepisuję zeszyt, podchodzi sis i mówi, że wie dlaczego Fiź wariowała...
(30 min wcześniej zabrała dużo siana do łebka i jakby z nim tańczyła).
No to idę do pokoju, patrzę z daleka "O fu*k ona ma glizdy w klatce, nie to ślimaki? o_O"...
Podchodzę bliżej, o kur*a to KRÓLIKI ? !
i taki zonk, szok etc.

Winny mój ojciec na pewno... on ma różne dziwne pomysły.
Kłóciłam z nim się kiedyś o kastracje, a on, że Kicek na pewno jest bezpłodny.
(mój ojciec to typ człowieka, który uważa, że wie WSZYSTKO najlepoej i że on ma TYLKO racje).

Ale oficjal version to, że kic spod śmietnika jest.

Więc, że niby został wyrzucony z powodu ciąży...

A ja wiem, że to był Foxowej jedyny królik.

Przed chwilą się dowiedziałam, że pod moją nieobecność jednak puszczał je razme. ._.'

No i teraz się dopiero o tym dowiedziałam ! ._.'

Co ja mam zrobić?

Po co było to puszczanie ich osobno, jak ona już wtedy była zakróliczona. :/
No i kastracje planuje jak remont w kuchni się skończy, a tu taka "niespodzianka".
Nie wiem co robić.

Ale, że ja się nie zorientowałam, że ona w ciąży była...
nie wiem czemu.
Nie było po niej za bardzo widać.
A po brzuchu jej nie macałam - ponieważ jestem w trakcie oswajania jej dopiero...

Ja nie mam warunków na potomstwa, ona je chyba zje, jeżeli ich nie odrzuciła...

I cooś krótka ta ciąża, krótsza chyba niż miesiąc była...

Ona jest według książki przypadkiem całkiem wyjątkowym.
Ileś minut przed porodem, zaczeła właśnie z tym sianem etc.

okej, teraz jeszcze poczytam i pewnie znajde niektóre odpowiedzi na te pytanie, ale jak ktoś może niech pomoże :
-jak sprzątać klatkę, gdy samica ma młode?
-po czym poznać, czy ma mleko?
-po czym poznać, czy je akceptuje?
-trzeba iść do weta z nią teraz?
-kotnik musi mieć przykrywkę?
-mogę je przenieść, gdzieś indziej?
-co jej mogę dawać? siemie lnine mam jej dawać, a np. kalarepy nie? jak to jest dokładnie ??
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 6:04, 17 Wrz 2009
Nuka
Gość
 





http://www.krliki.fora.pl/ogolne,7/krolicza-mama-i-jej-maluszki,3633.html

Jak liczny jest miot?
PostWysłany: Czw 15:05, 17 Wrz 2009
ppx
 
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębicy





5, wystarczy jej mleka?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:29, 17 Wrz 2009
Nuka
Gość
 





Wystarczy
PostWysłany: Czw 16:00, 17 Wrz 2009
ppx
 
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębicy





Mama wróciła z pracy, kupiła tak jak ją prosiłam w zielarskim mlekokróliczopędne produkty. xD

Nasienie lnu za 2.50 zł Wink
Oraz Lucernę siewną za 14 zł ^^
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:43, 17 Wrz 2009
MiA__89
Gość
 





Gratuluję , jesteś babcią ^^ :p
PostWysłany: Czw 17:29, 17 Wrz 2009
ppx
 
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębicy





One się przytulają do siebie. Razz
Z daleka wyglądają jak robaki. Wink


A lucerna to chodzi o listki, czy nasiona?
Bo ja mam nasiona, mogę dać?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:55, 19 Wrz 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





ppx a dlaczego ten temat umieściłaś w dziale żywienia młodych królików?? Nie jesteś tutaj nowa i wiesz jakie są działy. Jest odpowiedni zapis w regulaminie na ten temat......

przenoszę.......


Ostatnio zmieniony przez kiche_wilczyca dnia Sob 22:55, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:42, 21 Wrz 2009
ppx
 
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębicy





taak?
Nawet nie pamiętam, że pomyliłam. xD"
Przepraszam.

Czy to normalne, że one dzisiaj odgłosy wydają ?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:59, 21 Wrz 2009
nuna
Gość
 





Jak najbardziej normalne, teraz je bedziesz czesciej slyszala Smile
PostWysłany: Śro 20:26, 23 Wrz 2009
ppx
 
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębicy





1 grudnia już się nadają do oddzielenia? Wink
Jeden jest czarny (hm, po kim? :>), a na czterech widać, że są lekko brązowe i prawdopodobnie będą to małe Kicysze. XD
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:38, 24 Wrz 2009
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





przetrzymał je z mama ok 2 miesiecy naucza sie wtedy więcej od niej o i beda miec wieksze szanse na przezycie, Gratulacje zostania babcią . % króli to sporo jak na miniaturkę, uważaj ponieważ masz jakby 3 miejsca pod sutkami na 3 krolisiów wiec bycmoze bedziesz muisła te pozostała mniejsza 2 dokarmiac ! wazne zeby to w miare szybko zauważyć



PS twoja królica jest już płodna więc uważaj !!!


Ostatnio zmieniony przez jagodas dnia Czw 9:40, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:50, 24 Wrz 2009
Nuka
Gość
 





ppx napisał:
1 grudnia już się nadają do oddzielenia? Wink
co prawda nie będzie pełnych 8 tyg (wg moich obliczeń barknie dwóch dni) ale tak, już można rozdielić. Masz chętnych do wzięcia uszaków?

jagodas napisał:
% króli to sporo jak na miniaturkę, uważaj ponieważ masz jakby 3 miejsca pod sutkami na 3 krolisiów wiec bycmoze bedziesz muisła te pozostała mniejsza 2 dokarmiac ! wazne zeby to w miare szybko zauważyć


Skąd teoria o trzech sutkach? królicze samiczki mają od 4 wzwyż, zdarza się liczba nieparzysta ale nie trzy, przynajmniej ja nie spotkałam się z taką informacją. Moja Nuka ma 9 sutków...
PostWysłany: Czw 11:46, 24 Wrz 2009
MiA__89
Gość
 





Nie o t chodzi. Jagoda miała na myśli , że pod brzuszkiem na raz zmieszczą się 3 uszaczki , te co się dopchają Wink
PostWysłany: Czw 12:12, 24 Wrz 2009
Nuka
Gość
 





Samiczka mojej znajomej miała 7 małych, widziałam karmienie, karmiła je jednocześnie, malce dadzą sobie radę. To wygląda tak jak u psiaków, kociaków, świń, jedne maluchy włażą na drugie żeby dosięgnąć pyszczkiem do sutka na górze
PostWysłany: Czw 12:23, 24 Wrz 2009
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Nuka napisał:
Samiczka mojej znajomej miała 7 małych, widziałam karmienie, karmiła je jednocześnie, malce dadzą sobie radę. To wygląda tak jak u psiaków, kociaków, świń, jedne maluchy włażą na drugie żeby dosięgnąć pyszczkiem do sutka na górze

Króliki piją w pozycji leżać na plecach a samica siedzi - nie leży więc dostęp wszystkich jest niemożliwy. Wiele z króliczków odeszło w ten sposób sama musiałm dokarmiać i pamietam ze niedawno na forum też był taki problem.
Na przyszłośc polecam czytanie ze zrozumieniem Smile
boże nie bierz tak wszystkiego do siebie, trochę dystansu


Ostatnio zmieniony przez jagodas dnia Czw 18:01, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:36, 24 Wrz 2009
MiA__89
Gość
 





Ale skoro Nuka widziała, to może jednak nie zawsze samica siedzi , może leży czasami ??
PostWysłany: Czw 16:04, 24 Wrz 2009
Nuka
Gość
 





jagodas napisał:
Na przyszłośc polecam czytanie ze zrozumieniem Smile

Tobie również to polecam. Wiem co widziałam, nie zamierzam bawić się w jakieś słowne przepychanki. Najważniejsze, że maluchy mają już tydzień i zdrowo rosną, cała 5-ka, czyli matka się nimi opiekuję a one dają sobie radę i nie ma potrzeby dokarmiania
PostWysłany: Czw 16:23, 24 Wrz 2009
ppx
 
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębicy





To że żyją, to znaczy, że jest dobrze? xD
Ona podchodzi na nich i na stojąco, a on pełzają wtedy do niej.

No chętnych mam mniej-więcej. Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:58, 24 Wrz 2009
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Nie martw się czyli wszystko ok, jednak uważaj gdybyś zauważyła że jedno jest mniejsze wtedy należy je podstawiać, a karmienie jest śmieszne Teraz jeszcze tego tak nie widać bo są małe ale potem zobaczysz, jak sie bedą na plecy pod nią rzucać i ugniatać sutki łapkami a ona będzie zwiewać ..... i te skoki w powietrzu Smile


Ostatnio zmieniony przez jagodas dnia Czw 18:00, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ważne, niepodziewane... Co mam zrobić ? 5 królików.
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 4  
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin