Króliki domowe i inne zwierzęta

dorka1

Witam, mamy z chłopakiem mały problem i nie wiemy jak go rozwiazać. Nasz króliczek miniaturka rasy Lew jest małym kochanym urwiskiem i strasznie sie o niego martwimy gdyż maluch upodobał sobie dywan i kable, już nie chodzi nam o dywan i te kable, tylko o to żeby małemu sie nic nie stało. stąd moje pytanie jak ukarac, (no może to jest zbyt nieadekwatne słowo)ale jak dać do zrozumienia królikowi żeby tego nie robił, bo przecież bić go nie bede;/
Czekamy na jakiekolwiek porady Wink

p.s wspomne ze ma zabawki, ma też co skrobac zabkami. .

Lilla

kable to lepiej zabezpiecz. Albo ja jestem za miękka i nie umiem nic na królach wyegzekwować, albo faktem jest, że nasze starania nic nie dają. Jeśli któryś królik chce wejść w psotę, to jeśli nie uniemożliwię mu tego mechaniczne( np. zabierajac to, co chce gryźć lub zabezpieczajac to), to on po prostu napsoci, choćbym gardło zdarła na gadaniu, podeszwy na tupaniu i ręce obtarła klaskaniem. Mój narzeczony próbował Kubę wsadzać do klatki po tym, jak Kuba coś napsocił, ale dało to tylko tyle, że Kuba nie lubi wchodzić do klatki i dalej psoci.

nellciaa

Krolika nie da sie ukarac, nawet uparte wkladanie do klatki nie zawsze daje rezultaty. U mnie podzialalo wylozenie kantow dywanow "dywanikami z drewna". I duuuzo galazek jabloni ale i tak jedza dywan a kable to tez normalne. Proponuje kupic dywan ktorego nie bedzie zal, dac recznik do kopania i gryzienia i tyle.

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Też mam problemy z karaniem Bajki. Przyciskanie głowy do podłogi traktuje jak nagrodę i zgrzyta zębami z zadowolenia. Wsadzenia do klatki nie kojarzy z tym co przed chwilą robiła. A na koncie ma już dwa prześcieradła (moja mama mnie zabije jak zobaczy ogromną dziurę w jednym). A dawanie rzeczy do gryzienia nic nie daje, bo ona woli gryźć to, co jest niedozwolone (doskonale zdaje sobie z tego sprawę). Diabeł nie królik.

dorka1

ja nawet rzuciłam mu do pogryzienia podziurawione majtki mojego ukochanego ale on i tak woli chrupać wykladzinke Very Happy

swoja droga dziwie sie ze jemu nic nie jest od tej zjedzonej wykladziny ,.. Very Happy

Lilla

uważaj na niego, zastaw tę wykładzinę albo coś, mój Kuba właśnie jest w szpitalu po tym, jak się poczęstował gąbką z sofy. Moje jakoś wykładziny nie gryzą, preferują meble i kable. Tak, jak napisała Pati - one wolą psocić, gryźć to, czego nie wolno. Moje maj,ą pełno patyczków, drewienek, te są ruszane od biedy, najfajniej się gryzie moje kapcie i drzwi.

dorka1

noo kapcie to chyba smakują najlepiej, wie o tym nasz krolik bardzo dobrze, zreszta moj ukochany tez to odczuwa bo kapcie mu sie rozwalaja,,
na szczescie Buenko nie lubi mebli .. do czasu ..

Branwen

Dzisiaj Shamy postanowiła pouczyć się angielskiego z moich książek i co prawda jak krzyknęłam 'ej' to zareagowała, położyła główkę na podłodze i na mnie spojrzała w stylu 'ja nic nie robię' po czym jak się odwróciłam to zaczęła robić to samo, dopiero po drugim krzyknięciu zareagowała...ale podejrzewam że jak podrośnie to będzie miała w d...nosie czy na nią krzyczę czy nie

Gizi

Ja pół roku pracowałam nad słowem nie klaśnięciem lub też uderzeniem o podłogę (nogą lub ręką) tak aby był podobny dźwięk do tego które królik sam wydaje kiedy jest zły lub przestraszony, i powiem wam szczerze że to działa teraz jak Majka albo Gimi idą tam gdzie nie mogą i łapią się za zakazane towary:) to powiem nie a one od kicają sobie i w to miejsce już nie podejdą Smile

. Jak widać cierpliwość popłaca:)

nellciaa

Tez to przerabialam i tez wiem ze to dziala Smile

tmm03033 · Gość

To dlaczego moj udaje gluchego? Very Happy

nellciaa

Moze za slabo walisz reka w podloge? Razz

tmm03033 · Gość

To dlaczego jak otwieram puszke z granulatem rzuca wszystko i sie slini? Very Happy

to naprawde nie wydaje glosnych dzwiekow.
On slucha ale .. wybiorczo ..

MiA__89 · Gość

Gratuluję , odkryła pani Amerykę. Razz

te łaciate są takie francowate ....

nellciaa

A nie prawda, moj Łaciatek jest przeslodka przylepa, a babe to ja mam france.

emkagoska · Dołączył: 05 Mar 2010

No pewnie że łaciate:) Mój na klaśnięcie, krzyk czy co tam, przerwie wcinanie zakazanego odwróci się, że niby wcale nic nie robił po czym znowu zaczyna i tak można w kółko. Mama kiedyś w niego laczkiem rzuciła, przeleciał tuż nad jego uchem i uderzył w grzejnik - Francio nawet nie zareagował:/
Ostatnio odkryłam, że podjada linoleum i po waszych wypowiedziach się przestraszyłam, nie wiem co mu strzeliło, znalazł mały fragment, który odstawał i podskubuje, teraz stoi tam wazon, ale Francio znalazł inne miejsce, teraz stoi tam kanapa, ale on znalazł jeszcze inne miejsce, gdzie postawiliśmy pufę, która w ogóle tam nie pasuje:/

Lilla

Uważaj na to linoleum, żebyście nie musieli przejść takiego horroru jak my z Kubkiem.
Moje uszy nie reagują na klaskanie, tupanie, a na uderzanie dłonią w podłogę przybiegają, jakby to było zaproszenie do zabawy. Może ja źle tupię Smile

MiA__89 · Gość

mami , to jest to !!!!

Stampe - musisz mu wredną babę do towarzystwa wziąć [ ale króliczą , bo Ty sie nie sprawdzasz Razz

] taką Helgę , żeby go krótko trzymała . Nelciaa , jesteś wielka Very Happy

nellciaa

Hehehehe Tadzia u mnie taka jest Caryca Katarzyna i jak ona cos gryzie lub kopie albo cos je to Leon tez zaraz to robi poslusznie Very Happy

a co do tupania to moi sasiedzi z dolu to sie czasami juz mocno denerwuja i stukaja mi kijem w podloge Razz

albo Leon czasami sie denerwuje ze na niego tupie i zaczyna tupac na mnie, ale naprawde to dobry sposob jesli probuje powtarzac ekscesy Tadzi Very Happy

emkagoska · Dołączył: 05 Mar 2010

A ja zapomniałam dodać, że jedyny odgłos na który reaguje franca Franek to nie tupanie ale szuranie po podłodze, tylko, że wtedy to jest tak przestraszony, że staram się nie nadużywać Wink