Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :) -> jak ukarać OPIEKUNA za swawole króliczka Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 20:26, 07 Gru 2010
pati1500
 
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





Nie tylko łąciate są wredne. Rude to bestie. Cool
Bajka jak walę ręką w podłogę to patrzy na mnie z politowaniem i nic z tego nie wynika. Na 'nie' przestała reagować, teraz stosuję wkładanie do klatki, ale ona nie rozumie. Tępa i tyle. Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:23, 07 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





U mnie tupanie działa wtedy, gdy głuptak ucieka z kawałkiem jedzonka.
Ale zazwyczaj to tak.. mówię "szyt" i zwiewa.
Nie wiem jak to napisać wam, żebyście zrozumiały Very Happy
Ale to co robię, i tak dużo nie daje, więc.. kombinuję dalej.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:16, 07 Gru 2010
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Szare Caryce sa wredne. Wlasnie sie okrutnie zdenerwowalam na Tadzie bo ja glaskalam a ona wbila mi zeby w reke od strony kanalu przegubu nadgarstka gdzie przechodza zyly. Na szczescie wbila zeby w pasek od zegarka. Po prostu jeszcze jeden taki wyskok a wyladuje zaraz na sterylce. Ona jest niemozliwa. Moj maz tez juz nie ma do niej sily a jak ona sie denerwuje to Leon staje od razu w jej obronie
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:29, 07 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





A wyglądają tak niewinnie na zdjęciach..Rolling Eyes

U mnie to Marjaś przy mizianiu śpi. Very Happy
Więc problem z gryzieniem znika.
Najgorsze jest zaznaczanie terenu moczem..;/
Ale muszę się pochwalić, że gdy pierwszy raz kuwete postawiłam, to wiedział do czego służy. Razz

A teraz głuptak mnie drapie..Rolling Eyes
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:02, 08 Gru 2010
Gizi
 
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo
Płeć: K





Zgadzam się z Pati moja ruda to diabeł wcielony słodkie oczka i w ogóle ale jest małym terrorystą Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:21, 08 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ja to nigdy Marjanka nie nauczę, że psia karma jest tylko dla psów. Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:26, 08 Gru 2010
dorka1
 
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





taaakk, a moja slodka bestia wczoraj zapolowala na moje nowe kozaki zżarła czubek w jednym, po prostu jak to zobaczylam myslalam ze go z chaty wywale !!! Nowiutkie kozaki... 400 zl ;/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:30, 08 Gru 2010
Lilla
 
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nors
Płeć: K





o masakra, moje kapcie pożerają, no ale kapcie to 25 zł, a kozaki to kozaki... spróbuj klaskać na uszaka, na początku powinno na niego podziałać, potem i tak będzie to olewał, jak moje:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:32, 08 Gru 2010
dorka1
 
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





klaskanie, tupanie, krzyczenie ehh.. nic nie działa na małego diabła .. a tak słodziutko wygląda jak śpi..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:50, 09 Gru 2010
emkagoska
 
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





Spróbuj jeszcze szurania, jak mówiłam Franek na nic z powyższych nie reaguje a szurania baaardzo się boi:(
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:20, 09 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Mój boi się tupania tylko i wyłącznie wtedy, gdy jest w kuchni, w pyszczku jedzonko, to ja tupię i go wyganiam Very Happy
Ale i tak wraca ;/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:22, 09 Gru 2010
dorka1
 
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





emkagoska normalnie cud !! mialas racje !! maly jest przestraszony ale po dluzszej chwili znowu wraca i gryzie i wkolko .. hehe
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:59, 09 Gru 2010
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ale zawsze coś. Razz
Dorka, niestety ja też tak mam..
Cokolwiek zrobię, to on i tak wraca..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:16, 09 Gru 2010
dorka1
 
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





uparciuchy male i tyle Wink co zrobisz Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:46, 09 Gru 2010
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





Maj się nie boi niczego, szuranie, cmokanie, stukanie naczyniami, krzyk, klaskanie itp. to dla niego norma- ja mogę się wysilać a ten i tak dalej w największym spokoju i skupieniu wpiernicza moje tapety;] A karać jak go mam?? Nie da się bo jak idzie za "kare" do klatki to tak rwie pręty że mnie doprowadza do szału i boje się że rozwali te klatę. Ma silne zęby że nawet suszarkę na pranie z pod łóżka umie wytargać. Na niego nic nie działa.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:11, 09 Gru 2010
CorrahMay
 
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Moje trzy bestie tez reagują na "szyt"!!! Cool
Nie bardzo lubię kiedy wchodzą do salonu, gdzie Plusz wbiła już dwukrotnie zęby w nowiutka komodę koloru wenge, więc jak stoją w drzwiach od sypialni (w której generalnie w ciągu dnia rezydują pod naszym łóżkiem) i wyciągają mordki sprawdzając czy droga do salonu jest otwarta, to wystarczy zrobić "szyt" i zwiewają pod łóżko Very Happy Co ciekawe pozostałe króliki, które np. w tym czasie nie robią nic zdrożnego, też zwiewają razem z przestępcą.

Szkoda tylko, że nie ma mnie z nimi 24h na dobe, bo w sypialni tapeta zaczyna przypominać ser szwajcarski Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:14, 09 Gru 2010
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Widzę, że temat dość popularny.

Szkolenie królika - no.. owszem jest możliwe pod warunkiem, że nie spuści się go z oka i za każdym razem gdy będzie robił coś zakazanego należy mu w tym przeszkodzić, klaśnięcie o ile się do tego nie przyzwyczai powinno odstraszyć ale najlepiej podejść i głaskać musimy go czymś zająć. Są osobniki które na żadne straszenie czy głaskanie nie zaprzestaną podgryzania wykładziny czy kabli. Nie pozostaje nic innego jak odpowiednie wyposażenie mieszkania jeśli wykładzina to bez podkładu z gąbki, kable w korytka plastykowe, tapeta raczej do usunięcia - królik to poważny domownik i musimy się liczyć z dużymi kosztami. Jeśli mamy drogocenne meble nie pozostaje nic innego jak ograniczyć swobodę królika do zagrody jaką mu możemy postawić w pokoju 2 m2 powinny mu zaspokoić chęci biegania a nam pozwoli na zachowanie równowagi psychicznej. Straty typu pościel czy meble można przeboleć gorzej jak znajdzie schowek na gotówkę a potrafi dokładnie siekać więc z posklejaniem tego będzie problem banki po takiej niszczarce nie przyjmują do wymiany.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:49, 10 Gru 2010
julka1
Gość
 





KazioR napisał:
Szkolenie królika - no.. owszem jest możliwe pod warunkiem, że nie spuści się go z oka i za każdym razem gdy będzie robił coś zakazanego należy mu w tym przeszkodzić,

cos w tym musi byc...jak Fruzka pojawila sie w moim domu to nie wolno jej bylo wchodzic na fotele, ale ona oczywiscie tarabanila sie na nie. Przystawianie stolika, zaslanianie nic nie pomagalo. Z kazdym pojawiniem sie jej na fotelu byla zganiana na podloge i po pewnym czasie przestala wchodzic na fotele, ktore stoja juz normalnie, nie sa niczym zasloniete. Kiedys Fruzka z kanapy przeskakiwala na fotel stojacy tuz obok. W tej chwili tego rowniez nie robi. Widocznie zrozumiala, ze nie ma tam czego szukac i ze tak czy inaczej zostanie z fotela wygoniona.
Ale za to cala kanape ma wylacznie do swojej dyspozycji Smile
PostWysłany: Pią 12:16, 10 Gru 2010
emkagoska
 
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





Widocznie króliki nie są jak psy, tu behawioryzm nie zawsze działaSmile Gryzienie tapety = zły odgłos, nic im nie robi. W książce "Okiem psa" trener rzucał takie głośne grzechotki w stronę psa aby ten przestał robić to czego nie powinien, ale tak by pies nie zauważył, że to rzuca właściciel, że niby tak nagle, skądś się pojawia za każdy razem gdy np. gryzie coś. No ale królik to nie pies, więc może ktoś napisze książkę "króliczym okiem" ? Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:14, 10 Gru 2010
ineska1986
 
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: K





Króliczym okiem Maja:D " Mam to wszystko w kuprze, byle tapety sobie podjem i paniusie powkurzam"Very Happy
Zobacz profil autora
jak ukarać OPIEKUNA za swawole króliczka
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin