Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólnie -> Ratunku!!! Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Ratunku!!!
PostWysłany: Pon 13:30, 22 Wrz 2008
rikki165
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
Płeć: K





nie wiem co sie dzieje moja papuga wczoraj wariowała skakała i wogóle a dzisiaj po powrocie ze szkoły siedzi w jedbym miejscu co jakiś czas pójdzie gdzie idziej nawet pozwoliła sie wziąść na rekę!!!obejrzałam ją i wygląda jak by jej nic nie było tylko siedzi w jednym miescu i sie nie rusza co jakiś czas otwiera oczka!!!mam ją dwie miesiące.....druga ma rok i nic jej nie jest:( Najprawdopodobniej jeszcze dzis pojade z nią do weterynarza a w co myślicie co to może być??Sad Crying or Very sad Crying or Very sad Sad Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:33, 22 Wrz 2008
Akte_Angel
 
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: K





Coś podobnego miałam jak brat pojechał na wakacje a papuga za nim tęskniła ciężko to wyglądało pamiętam że dostała preparat do mieszania w wodzie - trochę pomogło, mam nadzieję że to tylko tęsknota a nie jakiś wirus!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:23, 22 Wrz 2008
T-T-A
Gość
 





Rozumiem, że to parka? Może będą jajeczka, jeśli mają tzw domek miłości.
Moja nimfa, gdy wstawiliśmy domek, w innym przypadku nie ma małych, zniosła 5 jajeczek i mieliśmy śliczne nimfetki. A poród nie był wcale lekki i zachowała się podobnie. To ta opcja najlepsza:) A jeśli nie to niestety bez lekarza nie przejdzie:(
P.S. Uwielbiają gałązki wierzby, może się skusi. Napisz, co z ptaszynką
PostWysłany: Pon 14:33, 22 Wrz 2008
betis00
 
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Jak najszybciej do weterynarza! jest cos z nia nie tak .. najprawdopodobniej.. zdycha Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 14:47, 22 Wrz 2008
rikki165
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
Płeć: K





ona nie rusza sie nie mruga oczkami i i ma zesztywnione łapki!!! Ona chyba nie zyje......................SadSadSadSadSad
.....................A jak ją na kocu połozyłam to zaczeła sie podżucać i przestała i potem z nowu a potem ją do klatki włożyłam jeszcze chwile potem żyła ale potem przestała i już nic nie robiła..............Sadwątpie żeby nawet weterynarz pomógł bo jej serduszko chyba przestało bić............................SadSadSad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:21, 22 Wrz 2008
Akte_Angel
 
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: K





Bardzo mi przykro z powodu Twojej papużki Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:39, 22 Wrz 2008
rikki165
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
Płeć: K





nic już nie pradze nie rusza sie nie oddycha...........może tak musiało sie stać .............włożyłam ją do takiego kartonika ........ide teraz z mamą ją zokopać na naszej działce ma dużo miejsca w kartoniku .......jest to dla mnie ciężie.......no ale coż........najgorsze jest to że nie bedzie mi dawaało mi spokoju to że może jednak ona jeszcze żyła a ja ją zakopałam w kartoniku........ciągle płacze no ale co . to i tak już nie pomoże........SadSad:(bede codziennie chodzić do miejsca w którym ją zakopie żeby powspominać wspólne chwile z nią spędzone........SadSad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:46, 22 Wrz 2008
T-T-A
Gość
 





Bidulinka:(( A jak druga papużka czuje się w tej sytuacji?
PostWysłany: Pon 16:12, 22 Wrz 2008
rikki165
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
Płeć: K





tak sobie..........
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:36, 22 Wrz 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





rikki165 napisał:
........najgorsze jest to że nie bedzie mi dawaało mi spokoju to że może jednak ona jeszcze żyła a ja ją zakopałam w kartoniku........


Może lepiej zanim ją zakopiesz upewnij się co do tego czy nie oddycha, bo może zapadła w letarg, i tylko doświadczonaosoba moze ocenić czy papużka żyje czy nie
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:45, 22 Wrz 2008
rikki165
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
Płeć: K





wiem ale godzine nie oddychała.......co chwile sprawdzałam i moja siostra również starała sie okreslić czy oddycha ale nie oddychała i była cała zimna....a jej nózki były bladsze..........SadSadSadSad starałam sie ją ogrzać ale chba nie skutecznie nawet ją troche wodą skraplałam........:(nic nie pomogło......Sad(
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:48, 02 Paź 2008
T-T-A
Gość
 





Jestem ciekawa jak sobie radzi druga Twoja papużka. Jak znosi brak towarzyszki?
PostWysłany: Pią 8:31, 03 Paź 2008
rikki165
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
Płeć: K





Myślę że nie najgorzej......tylko wydaje mi się że jakoś jej się nudzi jak np. muszę odrobić lekcje i nie mogę do niej akurat gadać czy bawić się z nią.
A własnie wie ktoś może co zrobić by papużka wyszła z klatki?? za smakołykiem próbowałam ale nawet ją to nie interesuje....Cały dzień ma klatke otwartą i nic .....co zrobić???
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:59, 03 Paź 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





a wcześniej wychodziła z klatki? Ma apetyt? Dba o swoją toaeltę, reaguje na otoczenie?

Może w sprawie papużki zapytaj jeszcze tutaj [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez kiche_wilczyca dnia Pią 9:08, 03 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:43, 03 Paź 2008
rikki165
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
Płeć: K





wczesniej z klatki wychodziła bo bardzo lubiła latać......ma apetyt.....i dba o swoją toalętę.....a jak ktoś wejdzie do pokoju to czasami sie przestraszy i złapie się jakiegoś pręta:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:53, 03 Paź 2008
nuna
Gość
 





Papugi to bardzo rozumne ptaki, byc moze przezywa jeszcze strate swojego przyjaciela, czuje sie niepewnie bez niego.
PostWysłany: Sob 9:11, 04 Paź 2008
rikki165
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
Płeć: K





Na różnych forach dużo osób pisze żebym kupiła mojej papużce towarzyszke bo jak ona zawsze żyła z innymi papugami to tylko jej robie krzywde tym że ją samą zostawiam...!A ja jej nigdy nie zastąpię innej papugi bo np. nie będę z nią latać i gadać tak jak ona i nie będę nic niszczyć tak jak ona.I teraz ja mam dylemat bo boje się że znowu trafie na chorą papużkę ale może jednak''Puchacz''( to dziewczynka ale mam ja rok i cały czas myślałam że to chłopiec dlatego tak była nazwana a teraz mam nadzieje że mi z imieniem pomożecie....Razz)bedzie szczęśliwsza mając towarzyszke..... . Co wy o tym myślicie???Kupić ''Pusi'' towarzyszke czy nie????i ?I macie jakieś propozycje na imie mojej papusi?????


Ostatnio zmieniony przez rikki165 dnia Sob 9:13, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 9:23, 04 Paź 2008
nuna
Gość
 





Popieram, jak najbardziej, towarzystwo rozrusza Twoja papuzke. To sa bardzo towarzyskie zwierzatka, nie powinny byc trzymane pojedynczo. W naturze tez zyja w duzych koloniach.
Imie nie wiem moze Fistaszek lub Jako Smile
Przyjdzie Ci do glowy, jak ja zobaczysz Smile
PostWysłany: Sob 9:34, 04 Paź 2008
rikki165
 
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
Płeć: K





Chyba sie zdecyduje na jeszcze jedną papużke. Rodzice sie zgodzili ale ja jeszcze w pełni nie jestem przekonana. Tak na 90% tak ale to 10% mi przeszkadza..........
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:52, 04 Paź 2008
Olcia
 
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: K





Ja Cie rozumiem tez bym sie bala,ze znow bede miala chora papuzke. Balabym sie, ze znowu,ktoras umrze i znow bede musiala papuzke dokupic. Spojrzmy prawdzie w oczy,predzej czy pozniej,ktoras umrze,bo taka kolej rzeczy czy to ludzi czy zwierzatek. Musisz pomyslec nad tym czy dasz rade za jakis czas znowu przezywac smierc papuzki? I co wtedy znowu trzeba bedzie dokupic? Moze lepiej nie kupowac drugiej? Puszce za jakis czas przejdzie. Moze zastap jej nowego przyjaciela lusterkiem,tak sie chyba robi. Nie znam sie na papuzkach,ale tak slyszalam. Poswiec jej moze nie wiecej uwagi,ale czesciej sie z nia baw,zajmuj,choc chwilke,ale czesciej. Decyzja oczywiscie nalezy do Ciebie. Opowiedz o tym rodzica,powiedz co czujesz i na pewno wspolnie podejmiecie najlepsza decyzje. Powodzenia.
Zobacz profil autora
Ratunku!!!
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólnie
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin