Króliki domowe i inne zwierzęta

T-T-A · Gość

Jeśli nie jest osowiały itd to możliwe, że on był bardzo przegłodzony. A sianko wcina z apetytem?
Ja bym uważała z jedzonkiem po takim poście; sianko, granulat, ziółka.
Dobrze jakbys mu podawała siemie w ziarnkach -odzywcze, kaloryczne.
Widziałam na zdjeciu( po podaniu kontrastu) przewód pokarmowy mojej bardzo chorej wówczas Andzi. Mimo dokarmiania strzykawką to były pojedyncze bobki. Dopiero jak zapełniła jedzonkiem to pojawiły się bobki.
Mądry uszatek wiedział gdzie szukać ratunku.
Po takich przeżyciach to i odrobaczyć warto.
W to, że znajdzie się " stęskniony" opiekun niestety jakoś nie wierzę

nellciaa

Jesli królik wygląda na wyglodzonego to jedzenie należy podawać w małych ilościach i je zwiększać. Tak jak z ludźmi. Nie można dopuścić do tego zeby królik rzucił sie na jedzenie. Królika należy zabrać do specjalisty, zeby dokładnie go zbadał. Rzeczywiście warto odrobaczyc go.

Prasnaleq

Jedzenie w sobotę wieczorem i niedzielę miał wyznaczone, teraz myślę, ze nie jest już to tak potrzebne. Sianko ma non stop i widać, że co chwile przeżuwa, ranna porcja marchewki też zniknęła.

Gdy wróciłam do domu zauważyłam, że przy brzegu kuwety jest usypana góra z trocin- trociny są mokre i granulat również (jako pierwszą ściółkę dałam mu trociny pod którymi ma granulat, następnym razem dam mu granulat tylko w rogu a trociny na coś zamienię). Szybciej na pewno czegoś takiego nie było. Czyżby królik również nie sikał przez te kilka dni, a załatwił się dopiero dzisiaj? Jest takie coś w ogóle możliwe? Innego źródła mokrych trocin niż sam królik w klatce nie ma Very Happy

A ogólnie to ma już coraz więcej odwagi, sam przychodzi do ręki i zaczyna kopać w trocinach (syf, syf i jeszcze raz syf Very Happy

), dodatkowo postanowił przemeblować sobie klatkę więc chwyta patyk do zębów i paraduje z nim na drugi koniec, komicznie to wygląda Very Happy

Prasnaleq

Pierwszy bobek się pojawił Smile

A królik szaleje po klatce jeszcze bardziej niż w ostatnich dniach, chyba muszę powoli myśleć o puszczaniu go po pomieszczeniu...

T-T-A · Gość

o, teraz czekamy na serię Smile

Im bardziej się wybiega, tym lepiej wybobkuje:)

Prasnaleq

No no, seria się już pojawiła-i to nie jedna Very Happy

Dziś królik się chyba wyszalał bo biegał po całym pokoju i obwąchiwał każdą rzecz która stanęła mu na drodze. Nie przewidziałam że może tak długo biegać i jako że musiałam wyjść z domu musiałam go również złapać...proces ten odbywał się z jeszcze jedną osobą i trwał ok. pół h...ale nijak do klatki zagonić się go nie dało Wink

Mam jeszcze jedno pytanie- kiedy wystawiam rękę, królik ją liże i delikatnie podgryza. Dziś zauważyłam, że liże również materiał i pięterko-czy czegoś mu brakuje?

tmm03033 · Gość

Watpie.
Mysle ze taki lizaczek ci sie po prostu trafil Wink

Moj Pepsik tez uwielbial wszystko lizac.

SremoGirl

Mój bezzębny królik też ostatnio wszystko liże, czasami miętoli ubrania Razz

Nic, tylko się cieszyć Very Happy

Prasnaleq

Ooo to tyle dobrze bo już się bałam, że mu czegoś brakuje Very Happy

Mam jeszcze jedno pytanie:
królik biega po pokoju i załatwia się w jednym koncie. Postawiłam mu więc tam kuwetę. Załatwił się obok :/ Więc dałam pod kuwetę szmatę, więc załatwił się koło szmaty :/ Po prostu chce robić bobki na dywanie a nie na szmacie czy w kuwecie :/ Bobki to jeszcze nie aż taki problem, ale gorzej z sikaniem Sad

Jak mu pokazać, że ma robić DO a nie koło? Bobki i mokrą od moczu chusteczkę ma w kuwecie.

Królik został ochrzczony Stworkiem Smile

tmm03033 · Gość

Moj zaczal sie zalatwiac tam gdzie trzeba dopiero po kastracji Very Happy

warto przeczytac watek "nauka czystosci"

http://www.krliki.fora.pl/ogolne,7/nauka-korzystania-z-kuwety,3351.html
Moj niestety przed kastracja absolutnie nie zalatwial sie w kuwecie nic nie pomagalo.

SremoGirl

Ale to też zależy. Mój nie jest kastratem i sika do kuwety, natomiast bobki walają się wszędzie. Ja w sumie żałuję, że nie wykastrowałam Marjana, ale ty jak możesz to warto- naprawdę. Smile

Prasnaleq

W mojej okolicy nie ma dobrego weta od gryzoni :/ A g dzie jakiegoś sprawdzonego można znaleźć to nie mam pojęcia :/

W każdym razie nie chodzi o to, że zaznacza teren, czy że wszędzie robi bobki. robi grzecznie-w jednym miejscu-sika też w jednym. Lecz jeśli położę mu tam kuwetę to się załatwia obok. Położyłam więc tylko szmatę, to ją chwycił w zęby i przesunął :/ on chce robić bezpośrednio w tym miejscu a nie "na czymś" :/

SremoGirl

Niekastraty mają takie swoje widzimisię. Razz

Weterynarza poszukaj tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

emanuelka

Ja też miałam ten problem, ale miałam króliczkę i ona bóbkowała do klatki a nie do kuwety. Dobrze tylko rze nie sikała i nie bóbkowała na dywany i poza klatką Laughing

Kiedy fotki bo nie możemy się doczekać.
Ucałuj Stworka i daj marchewkę o de mnie Very Happy

T-T-A · Gość

Czesia adoptowałam jak miał ok.2lat. Już kastrata. To od niego moja roczna wówczas Andzia nauczyła się czystości. Obok kuwet zdarzało się. Teraz ma ponad 5 i z wielką pasją załatwia sie obok. Myslę, że wie, iz nie wolno, ale robi z uporem maniaka i niekiedy sprowadza Andzie na złą drogę. Ja nie mam sposobu:(

Tuśka · Dołączył: 08 Mar 2011

a moj lobuz jak jest w klatce to ladnie zalatwia sie do kuwety, a gdy tylko wypuszcze go z klatki siuski i bobki sa w calym pokoju