Króliki domowe i inne zwierzęta

Malina

No niestety ma ten okres. :<.
Ale boję się go wykastrować.

SremoGirl

Jak masz pod ręką KRÓLICZEGO weta, naprawdę nie ma się czego obawiać. Smile

My chyba też będziemy zmuszeni wykastrować, bo żyć się nie da. Razz

Dorcia

Poszukaj polecanego króliczego weta w Twoim mieście i idź bez obaw, kastracja nie gwarantuje, że Twój królik bd załatwiał się do kuwety, długa praca przed Wami.

aisak_85

moja królewna ma 9 tyg..i siusia do kuwety a nigdy nie uczyłam jej tego czy to może przejsc? moze jej sie odmienic?

jedynie z czym jeszcze problem to kupki ale mysle ze to z czaseem przyjdzie Smile

ale wszyscy chodza za mała zbieraja po niej kupki i heja do kuwety w koncu sie i tego nauczy:)

Branwen

Może się odmienić w okresie dojrzewania, kiedy to mała odczuje potrzebę oznaczenia terenu...albo gdy w domu pojawi się drugi uszak Razz

Ale na to pierwsze zwykle pomaga sterylizacja Smile

aisak_85

aha bede miała to na uwadze Smile

Branwen

Zapomniałam jeszcze o jednej sytuacji kiedy uszaki zapominają o kuwecie - jak chcą coś zademonstrować Razz

Np. naszej Klusce nie podobało się, że zamykamy drzwi do jej pokoju na noc i pod nimi sikała Razz

aisak_85

julka1 · Gość

w czasie ruji lub ciazy urojonej tez moze zapomniec co to kuweta Very Happy

SremoGirl

U nas to Marjan korzysta z kuwety, ale zawsze sika na sofę+ z wyskoku. Nie mówiąc o bobkach Razz

shadyrabbit

Jestem totalnie zakoochana w krolikach i wlasnie rozwazam zakup.
Mam w zwiazku z tym pytanie, czy kroliczka mozna nauczyc zalatwiania sie do kuwety? Jezeli tak to jak dlugo trawa ten proces? I czy mozna zrobic cos, zeby skaczac po domu nie przegryzal kabli? Z gory dziekuje za pomoc Smile

tmm03033 · Gość

A moze tak adopcja?? myslalas juz o tym? mysle ze pomysl wart rozwazenia.
Oj z ta nauka czystosci to moze roznie byc, moj sie dopiero "naumial" po kastracji.
Co dziwne moje wysilki przed kastracja szly na marne a po drugim dniu od kastracji zaczal sikac do kuwety. Co prawda nieraz mu sie zdarzy jakis wypadeczek ale mu to wybaczam Wink

Kable zabezpieczamy paszelami (czy jak to sie zwie Rolling Eyes

)

meg

a mój został nauczony kuwetkowania w domu tymczasowym, jednak po wielu miesiącach spędzonych razem zaczęłam się nad sensem tej umiejętności zastanawiać. wiadomo, jak to jest z robieniem do kuwety - siku ląduje tam zawsze, a boby gdzie popadnie. tydzień temu stwierdziłam, że lepiej wyglądają w trocinach niż jak tak na plastikowej kuwecie czy podłodze świecą swoją obecnością. zrezygnowałam z kuwety, królik chce się załatwić to wraca do klatki i tyle. sprzatania przy tym też mam duuużo mniej, jako, że kuwetę czyściłam co dwa dni, a jak rozsypię troty na całą klatkę 120cm to tak szybko się nie brudzi

SremoGirl

Po co rozsypywać całą klatkę trocinami? Ja na Twoim miejscu do klatki wsadziłabym kuwetę, a na spód kocyk. Przede wszystkim mniej sprzątania. W ogóle trocin lepiej nie używać, bo podrażniają oczy. Kup żwirek drewniany niezbrylający Smile

Obejrzyj sobie zdjęcia klatek jakie mają użytkownicy forum- http://www.krliki.fora.pl/zdjecia-klatek,28/?sid=5021f0ce74a5cf5a1dda38975bd0acc6 Wink

meg

wiem, jakie mają klatki, wiem jak jest z kuwetą i kocykiem. sprawdziłam i wygodniejszą opcją dla mnie są trociny, sprzątania mniej niż przy kuwecie, bo co z tego ze non stop wymieniam zwirek w kuwecie skoro myc i tak musiałam całą klatke bo bobki i tak latały bądź gdzie, a kocyk często mokry (mimo ze większość w kuwecie to efekt mnie nie zadowalał). teraz mogę sprzątać rzadziej, bo 120cm nie idzie zabrudzić w dwa dni i ogolnie jak dla mnie, lepiej to wygląda;)

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Wygląd wyglądem, ale trociny mogą podrażnić oczy, jak wspomniała Sremo.

meg

przecież gdybym widziała, że trociny podrażniają Voxa to bym ich nie używała..

fifi NIDERLANDZKI

moja fifi wybralam sobie sama miejsce gdzie sie zalatwiala ,wstawilam tam kuwete i moze przez 2 dni wrzucalam tam jej bobki i do dzis zalatwia sie tylko i wylacznie tam:)

Gość

Pierwszy krok do sukcesu za nami! Smile

Zrobiłam tak jak pisało w [link widoczny dla zalogowanych] z tą kuwetą i jak Cezar dziś nie wstawił nogi do kuwety to jak wróciłam po 3 godzinach od chłopaka to patrzę i skorzystał z kuwetki tak jakbym chciała żeby zawsze korzystał przy mokrych sprawach Razz

Mam nadzieje, że to nie było jednorazowe Very Happy

Olgita

Mój Julianek od początku sikał w jeden kąt ale bobki robił po całej klatce. Zastanawiam się czy jeśli kupiłabym mu kuwetę to czyby się tam załatwiał z bobkami?? (musiałabym oczywiście je tam wsadzić, żeby wiedział o co chodzi)