Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> moj królik ma lęk wysokości!!!
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
moj królik ma lęk wysokości!!!
PostWysłany: Pią 21:34, 16 Mar 2007
fiolkawk
 
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





mam króliczka poł rocznego który nie umie skakac bo cały czas był w sklepie zoologicznym i tam go nie wypuszczali, ma ochote skoczyc na łózko ale nie umie:(((po za tym jak go biore na ręce to sie strasznie kuli i boi i mam wrazenie ze to lek wysokości bo go wczesniej nikt nie nosił!!!czy nauczy sie skakac????i przejdzie mu ten lek przed wysokościa??pozdrawiam.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:53, 16 Mar 2007
Agga
Gość
 





I znowu to samo muszę powiedzieć - daj królikowi trochę czasu. Jeśli cały czas siedział w klatce, może ma jakieś przykurcze, które mogą się rozciągnąć z czasem, ale tylko jeśli królik będzie miał dużo ruchu.
Nie sądzę, żeby to był lęk wysokości, króliczki nie są zbyt strachliwe - raczej odwrotnie - prędzej spadną skądś.
A co do brania na ręce, jeśli wyraźnie widać, że się tego boi, staraj się po prostu tego nie robić. Oszczędzaj maluchowi traumatycznych wrażeń - wtedy będzie większa szansa, że się do Ciebie i do oteczenia szybciej przekona.
PostWysłany: Sob 10:42, 17 Mar 2007
fiolkawk
 
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





ok zastosuje sie do tych porad:)))
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:22, 26 Lip 2007
Michał
 
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Taki sam temat zalozylem, ponieważ tez sie boje o mojego malucha. MÓJ KRÓLIK NIESKACZE!!!???
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:11, 26 Lip 2007
Pusia182
 
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K





Wiem co czujesz..doskonale to rozumiem..czulam to samo gdy dostalam Pusie..Balam sie o wszytsko..nawet podswiadomie..Balam sie o kazdy szcegol..To moj Pierwszy krolik w zyciu wiec kazda sytuacja z nia zwiazana byla dla mnie nowoscia.balam sie tego uczucia poniewaz w pierwszym dniu gdy ja ujzalam taka malenka pokochalam ja z calego serca i obiecalam sobie ze to bedzie najszczesliwszy kroliczek na siwecie ze bedzie mu najlepiej u mnie jak tylko dam rade.

wiec daj sobie troche czasu.ja duzo czytalam na temat krolikow bo chcialam miec jakas wiedze.teraz czuje sie lepiej..dzieki roznym wiadomoscia i pomocy tutejszych kolegow i kolezanek poradzilam sobie

3mam kciuki:) Razz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:21, 26 Lip 2007
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





ehh... niedlugo bedziecie sie martwic co robic, zeby krolika zniechecic do skakania gdzies, albo jak ulatwic mu zeskakiwanie stamtad
ja obecnie latam za tusia z kocem, bo jak wskoczy na polke, to potem boi sie zeskoczyc, bo ma pod soba tylko gole panele i tylko chodzi z jednej strony na druga i szuka mozliwosci zeskoczenia Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:24, 26 Lip 2007
Pusia182
 
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K





weszlam kiedys do pokojuz..otwieram drzwi ..a najpiekniejsza siedziala na lawie Very HappyVery Happy jak mi sie chcialo smiac:)) niestety kroliki tak maja zawsze wybiora sobie jakies miejsce bo wtedy moga obserwowac wszystko z gory:))
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 6:40, 27 Lip 2007
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





moja panienka lubi sie wpraszac na herbatke do mamy na stol. jak juz sie tam jakims cudem wgramoli i wypije cala herbatke, to zastanawia sie jak stamtad zejsc Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:50, 27 Lip 2007
Pusia182
 
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K





ojej na stół? to mosi naprawde fajnie wygladac:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:57, 27 Lip 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





moja też biega po stole. Wczoraj mało o zawał mnie nie przyprawiła, bo wskoczyła na stół z rozpędu i bałam się, że przez niego przeleci i spadnie z drugiej strony...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:05, 27 Lip 2007
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





...też to przerabialiśmy. A jeśli jeszce na stole leżał pilot RTV to jego guziczki były naprawdę biedne. Najgorsze były długie susy z kanapy - na szczęście nigdy nie doszło do "zjazdu" wraz z serwetą. W miarę upływu lat Kropka się ustatkowała i jedynie wskakuje na kanapę lub fotel (że o łóżkach nie wspomnę Trunio
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:29, 27 Lip 2007
paula289
 
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok





Mój królik też wskakuje na stół tylko, że z krzesła i jak był malutki a mi do głowy nie przyszło żę może tak wysoko wskoczyć to na stole stał kwiatek w doniczce i pewnego słonecznego dnia patrze że Puszek sobie grzebie łapkami w doniczce, wywala ziemię i podgryza kwiatka, myślałam że zabiję na miejscu Razz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:39, 27 Lip 2007
Pusia182
 
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K





u mnie w domu ma bezwzgledny zakaz wchodzenia na moje lozko bo zawsze musi nasikac;/ a u Tomka mam caly pokoj do dyspozycji.Na lozku rozkladamy folie malarska i sika na folie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:47, 27 Lip 2007
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





ta,tez mialam folie malarska. wytrzymala w jednym kawalku jakies 2-3 dni, a potem nakrywalam lozko kartonami i stawialam pudla z 5litrowymi baniakami wody i 2kilogramowymi hantlami, bo kartony ladowaly na podlodze, a krolika robila mi spagetti z koca Razz

co do wizyt na stole pierwsza zaliczyla w wielkanoc. zaprzyjazniala sie wtedy z ceramicznym krolikiem, ktory w koszu mial pisanki, i z barankiem i z kurczaczkami. a, zapomnialabym o rzezusze Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 8:30, 28 Lip 2007
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





hmm, czy uważacie, że królik to linoskoczek, dajcie im czas a sami będziecie mocno zaskoczeni co te maleństwa potrafią robić.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:57, 28 Lip 2007
Pusia182
 
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: K





Folia narazie dziala..nie zwraca na nia uwagi:))

Zaskakuje mnie kazdego dnia.codziennie albo cos zbroi albo mnie rozsmieszy..najbardziej zaskakuje mnie tym ze coraz czulej okazuje mi swoja sympatie:)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:13, 06 Sie 2007
dorotas
 
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia





Tiaa te skoki to fajna rzecz. Czasami tylko ja o mało co zawału nie dostanę jak widzę co ten Paproch wyrabia. Już dawno nauczył się wskakiwać na fotel, potem wyczaił, że w zasadzie z fotela tylko "krok" na stół, a teraz jak tylko pańcia nie dopilnuje to ze stołu na parapet i obserwuje świat stojąc na dwóch łapkach. A jaki ma system wskakiwania na ten parapet najpierw wyciąga się jak struna żeby oprzeć na nim przednie łapki, potem tylnymi odbija się od stołu i wskakuje nimi na kaloryfer (nie odrywając przednich od parapetu) no a potem to już tylko hyc i już na parapecie. A ja ze stanem przedzawałowym. Już zdarzało się że podstawiałam poduszki dookoła - tak na wszeki wypadek. Very Happy
"Wesołe jest życie waściciela króliczka...." Cool Cool Cool
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:22, 06 Sie 2007
joan
 
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ropczyce





ja raz o mało nie umarłąm na zawał jak zobaczyłam wracając ze sklepu , że zostawiłąm otwarte okno w pokoju ( wejscie na parapet po wersalce) i przypomniałm sobie że nie zamknęłam gadzinki w klatce..... ale na szczęście spał sobie w "plamce" słońca na podłodze
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:36, 06 Sie 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





mnie niedawno Psotka przeraziła. Z rozpędu wskoczyła na odsunięty od wersalki stół (na stół wskakuje z wersalki) i ślizgiem jechała po blacie. A moja pirwsza myśl, czy się zatrzyma czy spadnie z drugie strony. Na szczęście się zatrzymała
Zobacz profil autora
moj królik ma lęk wysokości!!!
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin