Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> Królik z fermy Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Śro 21:53, 29 Cze 2011
Vicki.
 
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





A ja jestem zdania, że zarówno kupując w zoologu, jak i adoptując pomagamy uszatym Smile Popieram Bbutterfly. Zresztą jak już wcześniej wspominałam, co będzie to będzie. Ewentualne większe koszta będę musiała przeboleć Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:17, 29 Cze 2011
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Vicki, kupując uszaka w zoologu może i pomogłaś temu jednemu, konkretnemu osobnikowi...ale napędzając popyt skazałaś inne uszaki (często za młode na oddzielenie od matki) na przebywanie w zoologach i w wielu przypadkach śmierć. Takie to jest pomaganie...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:17, 29 Cze 2011
Kreda
 
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Warszawy
Płeć: K





Słuchajcie, moja króliczyca ma rodowód, ale nie ma tatuażu. Czy to nie jest jakaś sprzeczność?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:21, 29 Cze 2011
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





nellciaa napisał:
z mlodszym niz 8 tygodni uszakiem jest mnostwo problemow. Dase1987 miala takie ze swoimi maluchami - z tego co pamietam mialy Kokcydioze.

Dokładnie tak, miały kokcydiozę, o ile u Lolka łagodnie przebiegły początki, tak Lilka prawie nam zeszła, przez tydzień była na codziennych kroplówkach, potem jeszcze około 2 tygodni na lekach i ostrożność duża w diecie dopóki nie skończyła 4 miesięcy.
Wynikało to też z tego, że nie miałam doświadczenia wtedy z królikami a sprzedawca okłamał mnie, mówiąc, że mają 3 miesiące, a miały 4 tygodnie. Karmione były nie wiadomo czym w zoologu i nie wiadomo ile tam siedziały zanim je wzięłam, co właśnie zwiększyło podatność na kokcydiozę.

Teraz miałam młode, lecz one były z matką (i nadal są, mimo prawie 5 miesięcy) i problemów żadnych nie było, dzięki temu, że miały dostęp do mleka matki to mogłam im wcześniej wprowadzić warzywa i owoce, bez takiego ryzyka, jak u maluchów odebranych za szybko od mamy Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 6:32, 30 Cze 2011
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





dase a male nie mialy pojsc do nowych domkow? Razz

Kreda - jest to mala sprzecznosc bo teoretycznie krolik z hodowli powinien miec tatuaz, zeby nie bylo ze rodoowod byl spisany na kolanie.

Dopoki beda klienci na kupowanie uszakow to dopoty male beda odrywane od matek, beda umierac w sklepach z powodu zlych warunkow, zle zywienia itd. Kupujac nie ratujemy - skazujemy nastepne na ewentualny ciezki los. Sa klienci - jest kasa wiec krolika mozna wykorzystywac jako reproduktora az umrze.
Przeciez jak kupujemy psa to idziemy albo do hodowcy albo do schroniska albo adoptujemy - raczej rzadko kupuje sie rasowe psy z nieznanych zrodel zeby nie mialy dysplazji itd. Niestety w przypadku innych mniejszych zwierzat ludzie jeszcze nie zastanawiaja sie nad zakupem. Bo to co male i slodziutkie jest fajne, a potem laduje na ulicy bo uroslo.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:26, 30 Cze 2011
Kreda
 
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Warszawy
Płeć: K





Właśnie nawet pani weterynarz stwierdziła, że mój rodowód wygląda dosyć ciekawie. Jest jej zdjęcie i są na nim podane dane królika typu: data urodzin, kolor sierści, oczu, itd., a potem jest przedstawiony rodowód rodziców, dziadków, chyba nawet do pradziadków (i przy każdym króliku jest wypisany hodowca). O właśnie, oprócz hodowcy mojej króliczynki, jej rodzina pochodzi z różnych zakątków świata (są nazwiska hiszpańskie, angielskie, holenderskie), co w sumie odzwierciedla fakt, że karzełka Teddy ciężko jest dostać w Polsce. Postaram się zeskanować rodowód i Wam pokazać jeszcze dzisiaj.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:50, 30 Cze 2011
Vicki.
 
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Ok, rozumiem. Taki królik jest bardziej podatny na choroby i za szybko oddzielony od matki, ale zamówienia nie wycofam. Oczywiście zawsze mogę nie kupić... No już sama nie wiem, pogubiłam się w tym ;/ A z tymi niektórymi rodowodami to serio dziwna sprawa o_O Przed kupnem jeszcze się zapytam jaka to hodowla.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:58, 30 Cze 2011
Branwen
 
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Ja tylko jeszcze dodam, że ostatnio na forum SPK był podobny przypadek. Dziewczyna zamówiła królika w zoologu, hodowca nawet przywiózł kilka królików żeby mogła sobie wybrać....mały szybko zaczął chorować, miał tylko 5 tygodni. Niestety już nie żyje...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:41, 30 Cze 2011
Vicki.
 
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





No właśnie facet zamawia kilka... Nie wiem, tamten królik, co u nich był wyglądał na 2miesiące, ale to też różnie bywa.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:57, 30 Cze 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Ale czemu nie chcesz zrezygnować..?
Mówię Ci, na własnym przykładzie, króliki z zoologów chorują bardzo często.
Ja już nie mam siły na tego mojego. Teraz doszedł nam ropień..
Biedny się męczy ciągle.
Ja bym zrezygnowała z tej rezerwacji i adoptowała.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:05, 30 Cze 2011
Vicki.
 
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Jeszcze się nad tym kilka razy zastanowię, najpierw musiałabym go zobaczyć, przepytać faceta, który go sprowadził itd. Choć pewnie powie mi tylko 1/4 prawdy...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:36, 30 Cze 2011
SremoGirl
 
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Katowice
Płeć: K





Niestety taka prawda Sad
Oczywiście ja cię nie namawiam na adopcję, tylko uważam, że to jest lepsze.
A z tego co pamiętam to Twój pierwszy uszak, więc taki starszy będzie bezpieczniejszy i nauczy cię dużo. Bo takie maluchy to łapią wszystko, trzeba też często uważać..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:41, 30 Cze 2011
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





2 miesiace to 8 tygodni czyli dopiero powinien byl tam trafic. Wczesniej uszaki musza byc z mama.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:22, 30 Cze 2011
Vicki.
 
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Wiem, wiem... dlatego też przeanalizuję sobie to wszystko dziś wieczorem Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:51, 30 Cze 2011
tmm03033
Gość
 





Vicki co wiesz o tej hodowli?
Czy jest zarejestrowana?
Moj pierwszy krolas byl ze sklepu wtedy nie mialam pojecia ze takie kroliki niewiadomego pochodzenia sa obciazone genetycznie i czesto choruja, pewnego dnia nie wykazujac jakichkolwiek objawow po prostu umarl to byl szok.
Mial tylko 1,5 roczku..
PostWysłany: Czw 14:05, 30 Cze 2011
Vicki.
 
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Właściwie jeszcze nic o niej nie wiem. Dowiem się dopiero we wtorek. Przykro mi z powodu króliczka...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:31, 30 Cze 2011
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





nellciaa napisał:
dase a male nie mialy pojsc do nowych domkow? Razz

Idzie dwójka, ale jak najpierw koleżanka miała jakieś bakterie w domu, tak potem jak miał mój narzeczony zawieźć je do warszawy, to okazało się, że jednak nie może i teraz stanęło na terminie połowa lipca Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:37, 30 Cze 2011
nellciaa
 
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 2066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: K





Hehehe to masz wesolo Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:22, 01 Lip 2011
dase1987
 
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Ś-Z
Płeć: K





Aż za bardzo Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:48, 02 Lip 2011
Tuśka
 
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: K





to mi się udało, bo jak kupiłam Esti jak mała miała tylko 6 tygodni ale na szczęście nie miałam z nią żadnych problemówWink
Zobacz profil autora
Królik z fermy
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin