dodus |
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2009 |
Posty: 709 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Płeć: M |
|
|
 |
 |
 |
|
Z tego co mi wiadomo królika nie wolno chwytać,łapać ,ciagnąc za uszy.
Kto tak robi to niech przyjdzie do mnie,ja go tak wytargam że mu sie odechce takiego traktowania futrzaków.
A co powiecie na chwytanie za kark...?
Dzis moja kochana Pysiolińska próbowała pogryźć znów kabel :/ i musiałem szybko ją zabrać zeby nie doprowadziła do tragedii, no i złapałem ją za karki podniosłem szybciutko,kładąc ja na łózko...
Zbiegła z łóżka i myslę sobie ale ją skrzywdziłem a ona mili się,przytula,traca noskiem bardziej niz zawsze,więc jej to nie bolało,prawda? |
|