Króliki domowe i inne zwierzęta

kiche_wilczyca

też mi to rozwiązanie przyszło do głowy, ale własnie nie wiem czy sobie krzywdy nie zrobi. Poza tym podejrzewam, że po tygodniu już by trzeba było nową płytę dawać. Kopie i gryzie z taką zawziętością, że czasami w jej obecności nie da się normalnie porozmawiać - trzeba krzyczeć. I albo u mnie są grube ściany, albo mam bardzo wyrozumiałych sąsiadów Smile

Zbyszek

Materiał płyty raczej nie powinien zaszkodzić (ścier drzewny) natomiast lepiszcze i ewentualne środki przeciwko szkodnikom mogą nie być obojętne dla króliczego zdrowia. Królik kopiąc norę pomaga sobie intensywnie zębami.

Pusia182 · Dołączył: 18 Mar 2007

Pusia nie ma zwyczaju zdrapania w klatce ale za to kopie pod wersalka tak namietnie ze az sie mozna usmiac z niej:)

olsakikam

W klatce powinno się znajdować poidełko na wode,drabinke na sianko i na zieleninę,miseczkę na jedzonko ale jak zje najlepiej ją zabrać żeby nie robił do niej bobków ani sikał. Potrzebna jest jeszcze kuweta lecz jeśli królik nie umie z niej korzystać to oczywiście nie trzeba Smile

Dno klatki może zostać puste lub dac dywanik UWAGA !! Gdy królik nie umie korzystac z kuwety radzę nie dawać dywaniku !!!! Tylko np.siano,żwirek lub ewentualnie trocinki chodz one szkodzą.
Można dac różne zabawki dla królika itp.

kiche_wilczyca

Z Psotką mam sprawę już wyjaśnioną, pojawił się problem z Dymkiem. Ponieważ w nowej klatce bardzo się ślizgał (szczególnie jak wskakiwał do niej, a że miał zwichnięty bark, to boję się, żeby sobie krzywdy nie zrobił) położyłam mu kawałek wykładziny dywanowej. Przez prawie 2 tygodnie było ok i nagle chyba ją odkrył, bo zaczął w niej kopać i wyciągać nitki. I teraz mam stresa czy przypadkiem tych nitek nie będzie zżerać. Jak go tego oduczyć? Musi mieć coś tego typu na podłoże, bo inaczej, albo kontuzja łapki się odnowi, albo sobie zęby powybija Sad

joan

mam pytanko- w związku z twoim "zwierzyńcem" . twoje uszatki mają prywatne klatki- każdy swoją ? zastanawiałam się kiedyś czy jest szansa na to żeby dwa dorosłe truśki żyły zgodnie razem w jednej klatce?

nuna · Gość

Moze zamiast dywanika poloz sciolke ze slomy lub siana, malo praktyczne bo trzeba ciagle sprzatac i na podlodze sie wala, ale jak zje troche slomy to nic mu sie nie stanie.Moze jak zapomni o gryzieniu to znowu bedzie mogl miec wykladzine.Ja mam dywanik, z jednej str. widac slady zebow, ale to chyba tylko takie proby byly Smile

Do Joanny: Moje mieszkaja w jednej klatce, ale maja dopiero 5,5 miesiaca, czy sie zgodza pozniej czas pokaze Smile

joan

heh mója ma ponoć ok 8- bo jest chyba ze stycznia- a teraz dziewczyny zobaczyły slicznego maluszka w tym samym sklepie- też baranka i szczerze mówiąc nawet przez moment byłabym się złamała- ale na drugą klatke nie ma szans..... no i w aucie - 2 transportery- chyba jednak filip nie będzie miał kolegi

kiche_wilczyca

u mnie każdy ma swoje prywatne lokum Smile

. W Święta Bożego Narodzenia, jak pojechaliśmy do teściów, z powodu mojego gapostwa (zapomniałam, że jest jeszcze jedna mniejsza klatka w zapasie, która zmieściłaby się do samochodu, bo ta duża już nie weszła), umieściłam Czorta z Kropką w jednej klatce. Na drugi dzień już miały siebie serdecznie dosyć.

SsSucharek

Ja dla mojego królika kupiłam poidełko,miseczkę oraz piłeczkę oraz mój dziadziu zrobił mi domek z paneli jest super!

Zbyszek

A panele są drewniane czy "drewnopodobne" ? Te drugie mogą być szkodliwe dla króliczka, jeśli zacznie próbować na nich siłę swych siekaczy.

SsSucharek

Są drewniane:P

Maazte

Co do rozwiązania pod pupę królika- można chyba taki tył od obrazów ("plecy") dac?

kiche_wilczyca

Dymek miał takie "plecy" i dobrze się sprawdzały (chociaż róg straciły) Smile

Tylko lepiej dawać chropowatą częścią do góry, żeby uszakowi łapki się nie ślizgały.