Króliki domowe i inne zwierzęta

Realistka

A oto Pysia, nasza króliczka
jest z nami od niedzieli 22.11.2009
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

tmm03033 · Gość

Alez z niej modnisia nawet paseczek nosi! sliczna mordka.
A jak sie sprawuje?

kasiajan

Śliczna królinka a zdjęcie nr. 5 mnie powaliło cudowne spojrzenie Very Happy

Głaski przesyłam Smile

T-T-A · Gość

Malutka dzięki rozkładowi plamek jest bardzo oryginalna:)
Super dziewczynka!

christina9

baardzo oryginalna piekne umaszczenie Smile

T-T-A · Gość

No i mamy drugą śliczną Pysię forumową Smile

Simran

cudna jest! Umaszczenie ma niesamowite:) opowiedz nam jak sie sprawuje

Kitty27

Ale śliczna!

a ta czarna plama na pysku wygląda jakby była ubrudzona węglem kamiennym ;D w końcu to górnik ;D

Wygłaszcz dziewuchę

MiA__89 · Gość

Ślicznota

To ta z allegro , zgadza się ?? Smile

Realistka

Pysia, jest odkupiona na allegro. Jest spokojnym króliczkiem , nauczonym czystości. Na początku łobuzowała w nocy w klatce - gryzła szczebelki. Teraz jest już ok. Wczoraj spała poza klatką - zostawiliśmy ją otwartą na noc. Gdy rano weszłam do pokoju leżała na kanapie z wyciągniętymi łapkami - śliczny widok.
Pysia, lubi głaskanie, lubi być w centrum uwagi. Dopomina się noskiem o głaskanie.
Bardzo mnie cieszy również że Pysia i mój Syn - dobrze się dogadują - on lubi być przy Pysi i ją głaskać, a Pysia lubi być głaskana
[link widoczny dla zalogowanych]
A przy króliczku , syn się troszkę wyciszył.

Nie mam problemów z Pysią, nie gryzie mebli, kabli. Ma z kartonu zrobiony domek, więc dół jest już poobgryzany. Lubi jeść owoce i warzywa.
Po prostu jest super Króliczkiem

Manfred

Piękna i niepowtarzalna. Zobaczysz, że każdego dnia będzie się Ci odwdzięczać miłością Smile

MiA__89 · Gość

Widzisz, jaki dobry wybór ?? Królik- cudo - piękna , grzeczna , pieszczocha , a jaki dobry uczynek , bo kto wie w czyjej paszczy by skończyła gdyby nie ty .

Bziunda

Oto kolejny przykład, że dzieci rozsądnych rodziców nie krzywdzą zwierząt Smile

Manfred

Tylko że to Rodzic przygarnął królika i przygotował warunki. I owszem wyjątki się zdarzaja, ale są tylko potwierdzeniem reguły, że dzieci są niebezpieczne dla zwierząt.

Realistka

Manfred

O to to to. Właśnie to jest przykład odpowiedzialnego Rodzica. Dziecko samo nie powinno się opiekować zwierzakiem, tylko może pomagać dorosłemu i przy tym się uczyć. Szkoda, że tak mało jest takich ludzi.

Realistka

Głównym opiekunem Pysi jestem ja, choć teoretycznie to króliczek mojego Syna. Ale on jeszcze nie dorósł na tyle aby być w pełni odpowiedzialnym za zwierzątko, które tak jak my żyje i ma uczucia. Nawiązałam z króliczkiem nić zaufania, podchodzi do mnie , szturcha noskiem, domaga się głaskania, gdy coś do niej mówię, patrzy, liże języczkiem rękę, drapie po koszulce i gryzie ząbkami - tak jakby czyściła mi "futerko" . Czasami jak szczypnie zębami - to....aj. Z dzieckiem Pysia nie ma aż tak dobrego kontaktu, ale widzę że się nawzajem lubią.
Kochany zwierzak, nawet małżonek zwariował na jej punkcie - nie przejdzie obok niej nie wołając ją czy nie głaszcząc.

Żal mi tych innych Uszatków, które nie miały tyle szczęścia i trafiły do domów pełnych krzyków, przemocy, nieodpowiednich dla tak delikatnych zwierzątek. Lub jako pokarm dla jakiegoś gada.

kasiajan

Realistka to tak jak ja , ja też jestem Służącą mojego Makiego Laughing

Moja córcia dostała go w zeszłym roku na prezent urodzinowy od sąsiadki Cool

Cieszę się ,że do nas trafił i kocham ponad wszystko , moja córcia wyliczyła już 4 dzieci czyli Tigę (psinkę ) Emkę , Karola i Makiego Very Happy

pomyśl sobie jakie mam zoo w domu Laughing

tmm03033 · Gość

Tak kobietki te uszaki robia z nami co chca a my i tak je kochamy.
Realistko to bardzo odpowiedzialnie z twojej strony ze nadzorujesz relacje synka z Pysia.
Kroliczkowi mozna zrobic krzywde w .... dobrej wierze. WIesz twoj synek moze chciec dobrze i na przyklad nakarmic zwierzaka czekolada, chipsami - bo to takie pyszne a mala moze potem chorowac.
A dziecku w takim wypadku bedzie bardzo przykro ze przyczynilo sie do choroby uszaka bo przeciez chcialo dobrze. To oczywiscie tylko taki przyklad ale ja sama przyczynilam sie do smierci mojej papugi, oczywiscie przez brak wiedzy. Chcialam dobrze wyszlo okropnie Crying or Very sad

A Pysia ma szczescie ze trafila do tak odpowiedzialnej rodzinki
serdecznie Was pozdrawiam

Realistka

tmm03033, mamy coś ze sobą wspólnego Smile

Jak miałam ok 7-8lat też przyczyniłam się do śmierci papużki - strasznie to przeżywałam. A naprawdę chciałam tylko papużce pomóc Sad